Według nieoficjalnych informacji, UFC powróci do Rosji w 2019 roku.
We wrześniu ubiegłego roku organizacja UFC zadebiutowała po wielu latach oczekiwania w Rosji z galą UFC Fight Night 136 firmowaną starciem Marka Hunta z Alexeyem Oleinikiem. Na Stadionie Olimpijskim w Moskwie, 22 603 fanów oklaskiwało sukces swojego zawodnika w starciu z weteranem Huntem. Był to najlepszy wynik UFC pod względem sprzedanych biletów na swoich wydarzeniach w 2018 roku.
Tym razem jednak gala UFC odbędzie się na dużo większym, jednym z najdroższych stadionów świata – Gazprom Arenie w Petersburg. Kosztujący ponad miliard dolarów stadion może oficjalnie pomieść 68 000 widzów. Nie wiadomo jednak jak duża część miejsc zostanie oddana do użytku fanom podczas gali UFC on ESPN+ 7 (UFC Fight Night 149) do która odbędzie się 20 kwietnia. Co ciekawe, dojdzie do niej zaledwie tydzień po gali UFC 236, na której według nieoficjalnych informacji zobaczymy kolejną walkę największej obecnie gwiazdy MMA w Rosji, mistrza wagi lekkiej UFC – Khabiba Nurmagomedova.
Informację o kwietniowej gali UFC w Petersburgu jako pierwszy podał na Twitterze – Kuba Voranek a potwierdził menadżer Andreia Arlovskiego – Anton Glazyri w rozmowie z rosyjską agencją informacyjną TASS twierdząc, że kolejną walką jego zawodnik stoczy właśnie na tej gali. Na ten moment nie wiadomo jednak kto będzie przeciwnikiem Arlovskiego ani o innych zawodnikach mających wystąpić na tym wydarzeniu.
O, voran!
Mają rozmach skurwysyny.No, a tak wgl to KSW jest w dupie, bo najwyraźniej będzie rekord ; )