(Fot. Dave Mandel / Sherdog.com)
O 50 tys. dolarów po UFC Fight Night w Uberlandii wzbogacili się Ovince St. Preux, który zastopował w pierwszej rundzie “Shoguna” Ruę, oraz Leandro Silva, który poddał Charliego Brennemana. Obaj zawodnicy zdobyli bonus “Występu Wieczoru”. “Walka wieczoru” przypadła natomiast starciu Thomasa Almeidy z Timem Gormanem. Ta dwójka przez trzy rundy walczyła niemal wyłącznie w stójce, gdzie dali świetne widowisko. Thomas zaprezentował techniki z muai thai, a Tim był nieustępliwy.
Poniżej konferencja prasowa po gali:
[youtube id=NTB0yr4rOmg]
Dla mnie walką wieczoru było starcie Alvesa z Joubanem. Gorman pokazał serce do walki i twardą szczękę oraz przywoite jaby. I tyle.
Chujowa gala.
Nayevsky, czemu niby? 😀 Bonusy nie dziwią. Walka wieczoru dobrze wg mnie, Alves jednak zbyt krótko miał moc. Gorman równie szybko zgubił pomysł na dalszą walkę co Warlley tlen, wybór ciężki, postawa i Almeidy i Joubana świetna. Warlley szkoda, że taka wygrana…ale ciągnął tą gilotynę za długo, przyjął na ciało sporo uderzeń i kopnięcie przynajmniej jedno na wątrobę. Nie omieszkałbym zobaczyć rewanż, bo Jouban może czuć się ograbiony, choć czułem, że jednak dwie rundy zgarnie Warlley i dziwiłem się, że Jouban ostrzej nie atakuje by wygać przed czasem.