Mam nadzieje że Chris wygra ten pojedynek,nie wiem jakoś lubię tego gościa.Z mimiki tważy przypomina mi troche Doug Hutchison tego co zagrał psychopatycznego strażnika w “Zielonej Mili” 😀
Również jestem za Leben’em, jednak intuicja podpowiada, iż zwycięsko z tej konfontacji wyjdzie Anglik. Co do Lebena, to jak narrator wspomniał przeszedł on swego rodzaju metamorfozę, patrząc z każdego punktu widzenia. Dojrzał pod każdym względem, Hawaje zmieniają ludzi 😉
Mam nadzieje że Chris wygra ten pojedynek,nie wiem jakoś lubię tego gościa.Z mimiki tważy przypomina mi troche Doug Hutchison tego co zagrał psychopatycznego strażnika w “Zielonej Mili” 😀
Również jestem za Leben’em, jednak intuicja podpowiada, iż zwycięsko z tej konfontacji wyjdzie Anglik. Co do Lebena, to jak narrator wspomniał przeszedł on swego rodzaju metamorfozę, patrząc z każdego punktu widzenia. Dojrzał pod każdym względem, Hawaje zmieniają ludzi 😉