Shavkat Rakhmonov przedłużył fenomenalną serię zwycięstw w MMA. Podczas gali UFC 310, która 7 grudnia odbyła się w Las Vegas w Stanach Zjednoczonych, zawodnik z Kazachstanu jednogłośną decyzją sędziów pokonał Iana Machado Garry’ego.

Spokojne badanie się na początku walki. Shavkat Rakhmonov zajął środek klatki i spychał rywala pod siatkę. Po niecałej minucie przeszedł do klinczu, a w połowie rundy spróbował sprowadzenia, jednak Ian Machado Garry pochwalił się bardzo dobrą obroną przed obaleniami. Dopiero na pół minuty przed końcem odsłony zawodnicy wrócili na moment do wymian, ale ponownie akcja przeniosła się do klinczu.

Ostrożny początek drugiej rundy. Nieco częściej atakował zawodnik z Kazachstanu, ale wciąż był to mała aktywność, na co kibice zgromadzeni w hali zaczęli reagować gwizdami. Kolejne minuty to klincz w wykonaniu Shavkata Rakhmonova, którym dociskał przeciwnika do siatki, zyskując tym samym sekundy i minuty przewagi.

Trzecią rundę zaczął Ian Machado Garry od kopnięć, zarówno niskich, jak i wysokich. Dobrze powstrzymywało to rywala od kolejnych akcji ofensywnych. W połowie rundy Irlandczyk zdecydował się przejść do klinczu, w którym kontrolował pozycję, jednak już po chwili Rakhmonov odwrócił pozycję i to on kontrolował walkę. Na minutę przed końcem odsłony sędzia zdecydował się zatrzymać klincz i nakazał zawodnikom powrót do wymian.

W czwartej rundzie obaj zawodnicy nieco zwolnili. Była stójka, był klincz, tak, jak w poprzednich odsłonach. W połowie rundy Shavkat Rakhmonov zszedł do parteru i zaliczył pierwsze sprowadzenie w tej walce. Próba duszenia zza pleców przez zawodnika z Kazachstanu, ale zsunął się on w pewnym momencie z rywala i chciał to szybko wykorzystać Ian Machado Garry, zakładając duszenie. Bez problemu wyszedł z tego jednak 30-latek z Kazachstanu i dobrze skontrował przechodząc do świetnej dla siebie pozycji. Po chwili ponownie Garry spróbował zaskoczyć rywala gilotyną, ale ten znów bez większych problemów z tego wyszedł.

Szybka próba sprowadzenia ze strony Rakhmonova na początku piątej rundy. Garry to wybronił i zaczął pracować nad kontrą. Najpierw postraszył duszeniem, z którego wyszedł 30-latek, ale po chwili zaszedł za plecy Rakhmonova i tam zawodnik z Kazachstanu był w niebezpieczeństwie. Rakhmonov ze spokojem jednak wyszedł z tego i w połowie rundy był już z góry. Ian Machado Garry z dołu starał się być bardzo aktywny. Pod koniec walki zawodnicy wrócili na nogi, gdzie do końca rundy pozostali w klinczu pod siatką.

Ian Machado Garry (MMA 15-1-0) wszedł po raz dziewiąty do klatki organizacji UFC. W dotychczasowych pojedynkach pokonywał on między innymi Michaela Page’a, Geoffa Neala, Neila Magny’ego czy Daniela Rodrigueza. W UFC trzykrotnie wygrywał przez techniczny nokaut i pięciokrotnie decyzjami sędziów.

Shavkat Rakhmonov (MMA 19-0-0) stoczył siódmą walkę w organizacji UFC. W ostatnich walkach 30-latek pokonywał Stephena Thompsona, Geoffa Neala, Neila Magny’ego i Carlstona Harrisa. Wszystkie swoje pojedynki w zawodowym MMA Rakhmonov kończył przed czasem. Pod szyldem UFC raz rozbił rywala ciosami i pięciokrotnie poddawał przeciwników.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

23 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of tinc
tinc

UFC
Middleweight

11,267 komentarzy 32,738 polubień

:applause::applause::applause:

Odpowiedz polub

Avatar of Enigma93
Enigma93

Jungle Fight
Middleweight

345 komentarzy 654 polubień

Z Belalem ciężko to widzę, Garry w zasadzie obnażył wszystkie wady Shavkata chociaż po trzech rundach już była walka w kieszeni, teraz czekać na JDM i zrobi się ciekawie w topce, Garry też kwestia paru walk i dostanie swoją szanse

Odpowiedz 8 polubień

Avatar of Cassius42
Cassius42

Vale Tudo
Championship

29,009 komentarzy 47,331 polubień

Screenshot_2024-12-08-07-23-34-598~2.jpg
Screenshot_2024-12-08-07-23-49-908~2.jpg
42-37 (50-55%) ciosy znaczące dla IRL...
29-11 (53-27%) w głowę dla KAZ
10-6 w ciało dla IRL
21-2 w nogi dla IRL
10-0 z ziemi dla KAZ
(2/10 TD) vs (1/2 TD)
11.41 vs 2.32 kontroli dla KAZ...

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of GoldenTooth
GoldenTooth

Shark Fights
Featherweight

1,125 komentarzy 1,730 polubień

Z Belalem ciężko to widzę, Garry w zasadzie obnażył wszystkie wady Shavkata chociaż po trzech rundach już była walka w kieszeni, teraz czekać na JDM i zrobi się ciekawie w topce, Garry też kwestia paru walk i dostanie swoją szanse

Dokładnie. Jak dla mnie czar niepokonanego kazacha w tym momencie prysł. W sumie dobre TDD i gość jak widać ma problemy.

Odpowiedz 8 polubień

Avatar of MooDancer
MooDancer

Maximum FC
Heavyweight

1,729 komentarzy 5,415 polubień

Specyficzna walka. Pokazała więcej braków w grze obu zawodników zamiast ukazać ich mocne strony.

Garry jest lepszy w klinczu i zapaśniczo niż się komukolwiek wydawało. Można go jednak ograć w stójce.

Rakhmonov zaprogramowany na przejście w klincz. Jeśli ktoś tak jak dziś Irlandczyk stawi mu odpowiedni opór, to mamy to co widzieliśmy. Bierność, gwizdy kibiców i dwukrotne upomnienie sędziego o wyższą aktywność. W stójce notował sukcesy i trafiał. Niskie fight IQ i brak wyciągania wniosków na bieżąco.

Style obu w połączeniu ze sobą dały taki a nie inny pojedynek. Tak czasami bywa.

Odpowiedz 7 polubień

Avatar of jihaad
jihaad

UFC
Middleweight

11,290 komentarzy 28,009 polubień

Przebieg walki taki jak się niestety spodziewałem. Było by 10 rund, to też skończyłoby się decyzją.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of BogdanJanusz
BogdanJanusz

UFC
Middleweight

12,020 komentarzy 92,234 polubień

A tu się coś niedawno pierdoliło o tym jak to Shavkat rozjedzie tego kukolda, mówiłem że mają takie same resume i obaj na podobnym poziomie a Shavkat w walce z Nealem był o krok od bycia znokautowanym. Zimny prysznic dla Was żeby następnym razem popatrzeć trochę na rekord i statystyki a później się podniecać.

Odpowiedz 9 polubień

Avatar of Lukasyno
Lukasyno

Shark Fights
Lightweight

1,180 komentarzy 2,803 polubień

Chyba jednak Belal tym mistrzem pozostanie

Odpowiedz 4 polubień

d
deeil

Jungle Fight
Featherweight

252 komentarzy 577 polubień

Ciekawe, ze Khamzat byl w tej wadze. Dla niego w WW naprawdę nie byłoby zadnego oporu.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of GypsyKing
GypsyKing

PRIDE FC
Heavyweight

7,153 komentarzy 24,344 polubień

Ciekawe, ze Khamzat byl w tej wadze. Dla niego w WW naprawdę nie byłoby zadnego oporu.

Gilbert Burns może mieć inne zdanie na ten temat :lol:

Odpowiedz 11 polubień

Avatar of Tar-Ellendil
Tar-Ellendil

Vale Tudo
Championship

28,782 komentarzy 40,412 polubień

To co pokazał Shavkat w tej walce to było mega rozczarowanie, klinczował Garrego jak zdesperowany grappler i nie był mu w stanie zrobić żadnej krzywdy.

Odpowiedz 3 polubień

d
deeil

Jungle Fight
Featherweight

252 komentarzy 577 polubień

Gilbert Burns może mieć inne zdanie na ten temat :lol:

Nie wiem ile w tym prawdy, ale ponoć on wtedy mial konkretne problemy zdrowotne, a patrząc co zrobil z Robercikiem jestem w stanie w to uwierzyć.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of GypsyKing
GypsyKing

PRIDE FC
Heavyweight

7,153 komentarzy 24,344 polubień

Nie wiem ile w tym prawdy, ale ponoć on wtedy mial konkretne problemy zdrowotne, a patrząc co zrobil z Robercikiem jestem w stanie w to uwierzyć.

Usman z kanapy wyszedl do niego w średniej i tez postawił spory opór. Więc może to Robercik mial zly dzień

Odpowiedz 9 polubień

Avatar of ninja
ninja

UFC
Heavyweight

18,748 komentarzy 53,173 polubień

Jeszcze wjebie z nikogo
:beczka:
wielki shavkat

Odpowiedz 1 Like

Avatar of blazini
blazini

UFC
Bantamweight

8,238 komentarzy 31,137 polubień
Avatar of zielony666
zielony666

Vale Tudo
Open

22,012 komentarzy 92,382 polubień

Prawda jest taka, że Garry to jednak jest kawał zawodnika i psycha ze stali.

Połowa przeciwników Shavkata była obsrana przed nim i przegrywali wchodząc do oktagonu.

Odpowiedz 7 polubień

Avatar of Raven
Raven

PRIDE FC
Middleweight

6,791 komentarzy 27,645 polubień

Ktoś tu na forum kiedyś napisał, że trochę przewartościowujemy Kazacha i pomimo, że to bdb zawodnik - wcale nie jest kilka klas ponad resztą topki. Ta walka była mocną weryfikacją Shavkata i pokazała, że tak jest faktycznie. To nadal kozacki zawodnik i top dywizji, ale to jego męczenie się w klinczach z chudzielcem Garrym, brak zapaśniczej dominacji nad strikerem i fakt, że to jednak Kuki był bliżej poddania Kazacha niż odwrotnie - jasno pokazały, że Rakhmonov ma jeszcze sporo do poprawy i te nasze teorie, że "wjeżdża i rozjeżdża" Belzebuba w walce o pas, można sobie raczej włożyć między bajki. Nie twierdzę, że Kazach nie ma szans na przejęcie tytułu, ale kasy bym tu na niego nie postawił. Obawiam się, że taki dzik jak Belial, wyeliminuje jego stójkę i zabetonuje go klinczami lub zapaśniczo. Skoro w tych sferach było ciężko z dość filigranowym Żonkosiem, to z Belzebubem może być mission impossible. Obym się mylił.

Odpowiedz 15 polubień

click to expand...
Avatar of Miskatonic
Miskatonic

Vale Tudo
Open

24,586 komentarzy 126,443 polubień

Belal zabije ich obu :usunto:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Cassius42
Cassius42

Vale Tudo
Championship

29,009 komentarzy 47,331 polubień

Belal zabije ich obu :usunto:

A kogo on zabił... co najwyżej wymęczy decyzję...

Odpowiedz polub

Avatar of GypsyKing
GypsyKing

PRIDE FC
Heavyweight

7,153 komentarzy 24,344 polubień

A kogo on zabił... co najwyżej wymęczy decyzję...

Niejednokrotnie zabił na śmierć zainteresowanie publiczności :beczka:

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Endrju Golara
Endrju Golara

ONE FC
Welterweight

2,420 komentarzy 8,588 polubień

Shavkat wygrał zasłużenie, ale lepsze wrażenie zrobił na mnie Ian. Możecie wyzywać go od kukoldów, ale chłopak pokazał charakter i naprawdę postawił się Kazachowi. Wciąż jest młody i może się jeszcze rozwinąć, a już na ten moment umiejętności ma spore. Szacun również za postawę po walce, bo nie wszyscy to potrafią. Rakhmonov może nie zachwycił, przyzwyczaił nas do wygrywania walk przed czasem, czego tym razem nie było, ale to przecież nadal bardzo mocny zawodnik w każdej niemal płaszczyźnie. Ta walka pokazała jednak, że na pewno nie jest nie do zatrzymania, a w potencjalnym rewanżu z Garrym, do którego kiedyś może dojdzie, czy w walce o pas wcale nie będzie jakimś zdecydowanym faworytem lub w starciu z tym drugim, czyli z Belalem, który jak to się mówi umie w zapasy wcale nie musi nim być.

Odpowiedz 10 polubień

click to expand...
Avatar of WaszkaOG
WaszkaOG

WSOF
Light Heavyweight

3,371 komentarzy 11,209 polubień

Ktoś tu na forum kiedyś napisał, że trochę przewartościowujemy Kazacha i pomimo, że to bdb zawodnik - wcale nie jest kilka klas ponad resztą topki. Ta walka była mocną weryfikacją Shavkata i pokazała, że tak jest faktycznie....

Dokładnie tak napisałem :goddamnright:.
Chociaż koniec końców i tak trochę przeceniłem Shavkata bo myślałem, że wygra przez skończenie w 4 albo 5 ale po trudnej walce.
18 skończeń w 18 walkach to była super statystyka ale popatrzcie jak praktycznie nic się nie działo w walce z Wonderboyem do czasu skończenia a jak trochę młodszego Wonderboya zdominował wyśmiewany Belal.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Dijaz
Dijaz

Bellator
Heavyweight

4,890 komentarzy 11,693 polubień

Walka taka sobie, ale można wyciągnąć kilka wniosków, np.
- Garry to kawał zawdonika. Świetne TDD.
- Shavkat spompował się tymi zapasami już w R1, co może źle wróżyć z walce z tym palestyńczykiem.
- Bellal to jednak nie Garry i w stójce będzie mocno odstawał, a jakieś zapasy Shavkat jednak potrafi. Jeśli nie da się spychać pod siatkę, może być dobrze.
- Shavkat nie jest na pewno przehajpowny. 19 wygranych, 18 przed czasem, żadnej porażki. Nikt inny nie ma takiego bilansu.

Odpowiedz 4 polubień