UFC 292: Sterling kontra O’Malley – karta walk, godziny transmisji

Z jednej strony wiadomy scenariusz, czyli Aljo włącza linie lotnicze i tłamsi O'Malleya przez max 2/3 rundy. Z drugiej strony, O'Malley na początku walki trafia jakimś lewym, kolanem, highkickiem i komplikuje mu sprawy... Elektryczna dla mnie walka i myślę, że będzie mocna, dopóki będzie trwała. Do tego interesuje mnie powrót Weidmana, bo wierzę mu, że może wrócić silniejszy, niż kiedykolwiek. :) Forma wygląda na okrutną. Kibicuję mu.

Krzysio owszem i fajnie przedstawiłes ME
ale kurła co Yan robił z mopem, jak wyjdzie tak przygotowany to aktorzyna go zgwałci... z drugiej strony jeśli boisz się sprowadzenia to twoja stójka jest nieefektywna...
Pogram mopa ale tylko w pierwszej rundzie, kurs będzie pewnie fajny :lol:

Odpowiedz 4 polubień

Cześć wszystkim!
Walka wieczoru mnie ciekawi. Po obejrzeniu walki Yan vs O’Malley nasunęło mi się kilka wniosków.
Sean to bardzo dobry uderzacz. Szybki, długi z dobrze skrojonym stylem pod swoje warunki fizyczne. W jego stójkowych poczynaniach widać fascynację Mcgregorem. Szybka kombinacja 1+2, odchylenia, łapanie rywali w martwym punkcie kontrą z tylnej ręki. Luz i kopnięcia maskujące rzeczywiste ataki. Wszystko na papierze wyglada ładnie ale problem w tym, że O’Malley jest w tym wszystkim dużo gorszą i uboższą kopią Irlandczyka. Mcgregor w prime była to precyzja, timing, szybkość i bezlitosna egzekucja. Sean lubi pomiędzy szybkimi kombinacjami rzucić czymś niepotrzebnym, leniwym, zostawiajac z tylu nogi i narażając się tym na kontrę w postaci obalenia/ciosu.
Po kilku zapaśniczych starciach z Yanem jego szybkość, timing i czucie rywala znacznie spadły. Kondycyjnie też dało się odczuć, że Sugar z minuty na minuty słabnie.
Sterling z kolei nie ma nic wspólnego z błyskiem i przebojowością. Jest solidnym rzemieślnikiem MMA. Wszędzie wystarczająco dobry i wytrenowany aby to wygrać. Zapewne wyjdzie do Seana chcąc zamykać go pod siatką i zamęczać w klinczu po czym sprowadzając go na ziemie kontrolować walkę.
O’Malley albo trafi czymś dzikim Sterlinga w pierwszej max drugiej rundzie, albo zobaczymy jednostronne bicie i może nawet skończenie w mistrzowskich rundach.
Plusem Seana jest dla mnie to, że nawet przewrócony próbuje być aktywnym i „szuka skończenia z pleców” nie leżąc i nie czekając na rywala. Jego skuteczność jednak z kimś z zapasami Sterlinga będzie tutaj chyba zerowa.
Zwycięstwo żadnego mnie nie zdziwi. Sean może go skończyć na początku. Przewiduje jednak Sterlinga przez decyzje/sub.
A jak według was to będzie wyglądać?

Odpowiedz 8 polubień

Z racji mojej branży, to będzie pierwsza dobra gala od jakiegoś czasu, do której będę mógł podejść jak należy (czyt. najebie się + komentarze na Cohones), ale jak wypadnie coś jeszcze to chyba wstane tylko na ME (o ile sam nie wypadnie, ha tfu!).
A co do samego dania głównego tej gali.. mówi się, że Sterling będzie zmieniał kategorie ta? Zatem nie zdziwiłbym się, gdyby wyszedł z 'dobrze nabity' bo i tak zrobiłby sobie przerwę na jakiś czas, a KurwiSzona by zmielił siłowo. I w zasadzie jeżeli O'Malley nie zaskoczy jakimś podłączeniem na początku, to myśle, że Sterling max 3 runda i go zajedzie.

Inne co mnie interesuje to czy Petroski wejdzie w parter z Meerschaertem

Odpowiedz 3 polubień

Ale też zobaczmy w jakiej kondycji są czołówki kategorii.
Ciężka - walczący raz na X czasu Jones i Miocic, Pavlovich na fali, Gane i wracający po kontuzji Aspinall
LHW - kontuzje czołówki, ustępujący Jan i transfer Poatana jako pozytywny impuls
Średnia - nudy jak skurwysyn... emocjonujące starcie Costa vs Ciapajew już ogłoszone, a Polak Rodak czeka
Welter - tu coś można podziałać i UFC działa. Jeszcze Della Madallena vs Holland na horyzoncie :heart:
Lekka - Koło wzajemnej adoracji w czubie, ale wszyscy się od topu odbili. Zestawienia robią iście najlepsze.
Piórkowa - Najlepsza kategoria do ciekawych zestawień. Robią? Robią, chociaż przerwy Chikadze i kontuzji Ortegi szkoda
Kogucia - właśnie mamy starcie o pas i w miarę klarowną sytuacje i są przygotowane ruchy po odejściu Sterlinga
Musza - były 4 walki Moreno z Figim, zmiana mistrza. Regularne roszady na zapleczu i trzeba przeciągać wyłonienie pretendenta

Oczywiście, że numerowana gala mogłaby wyglądać lepiej, ale też nie oskarżam UFC, że serwują gówno, bo zestawiają jak sie da ;)

Odpowiedz polub

Cześć wszystkim!
Walka wieczoru mnie ciekawi. Po obejrzeniu walki Yan vs O’Malley nasunęło mi się kilka wniosków.
Sean to bardzo dobry uderzacz. Szybki, długi z dobrze skrojonym stylem pod swoje warunki fizyczne. W jego stójkowych poczynaniach widać fascynację Mcgregorem. Szybka kombinacja 1+2, odchylenia, łapanie rywali w martwym punkcie kontrą z tylnej ręki. Luz i kopnięcia maskujące rzeczywiste ataki. Wszystko na papierze wyglada ładnie ale problem w tym, że O’Malley jest w tym wszystkim dużo gorszą i uboższą kopią Irlandczyka. Mcgregor w prime była to precyzja, timing, szybkość i bezlitosna egzekucja. Sean lubi pomiędzy szybkimi kombinacjami rzucić czymś niepotrzebnym, leniwym, zostawiajac z tylu nogi i narażając się tym na kontrę w postaci obalenia/ciosu.
Po kilku zapaśniczych starciach z Yanem jego szybkość, timing i czucie rywala znacznie spadły. Kondycyjnie też dało się odczuć, że Sugar z minuty na minuty słabnie.
Sterling z kolei nie ma nic wspólnego z błyskiem i przebojowością. Jest solidnym rzemieślnikiem MMA. Wszędzie wystarczająco dobry i wytrenowany aby to wygrać. Zapewne wyjdzie do Seana chcąc zamykać go pod siatką i zamęczać w klinczu po czym sprowadzając go na ziemie kontrolować walkę.
O’Malley albo trafi czymś dzikim Sterlinga w pierwszej max drugiej rundzie, albo zobaczymy jednostronne bicie i może nawet skończenie w mistrzowskich rundach.
Plusem Seana jest dla mnie to, że nawet przewrócony próbuje być aktywnym i „szuka skończenia z pleców” nie leżąc i nie czekając na rywala. Jego skuteczność jednak z kimś z zapasami Sterlinga będzie tutaj chyba zerowa.
Zwycięstwo żadnego mnie nie zdziwi. Sean może go skończyć na początku. Przewiduje jednak Sterlinga przez decyzje/sub.
A jak według was to będzie wyglądać?

Jak Sterling go obali to max do 3 go kończy chyba że suga się do tego czasu połamie, aczkolwiek nie skreślam O'malleya. Mam nadzieję na dobrą bitkę. Gala to mocna średniawka więc liczę na pozytywne zaskoczenie :tysonhappy:

Odpowiedz 1 Like