W debiucie dla największej organizacji na świecie – UFC – Michał Oleksiejczuk zastąpi legendę K-1 Gokhana Sakiego. Polak nie ma jednak obaw przed tym starciem i choć poprzeczka, jak na debiut, jest postawiona bardzo wysoko, to zapewnia, że do Las Vegas jedzie po zwycięstwo!
Kurwa chłop w moim wieku a tak mądrze gada. . Powodzenia
WAR Michał.