Długa zapowiedź gali UFC 184.

4 KOMENTARZE

  1. Kiedyś nawet nie przypuszczałem, że kobiece mma spodoba mnie się do takiego stopnia, że na walki kobiet będę po prostu czekać. Ronda – Cat dla mnie bomba, tak samo jestem ciekawy jak Holly zaprezentuje się w UFC, ostatnia walka Raquel była zajebista więc i tu może też będzie dobra wojna. Na walkę Aśki to czekam jak za dzieciaka na gwiazdkę. Do tego dochodzą urocze mordki typu PVZ i chce się to oglądać.

  2. Miesha przez dwie rundy poniewierała Zingano jak chciała, więc dla Rondy to tylko formalność.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.