W przeszłości dochodziło w UFC do sytuacji, w której zawodnik z powodu kontuzji lub problemów ze zdrowiem w ostatniej chwili musiał wycofać się z udziału z gali, mimo wszystko dostawał pieniądze gwarantowane za udział w walce. Tak był na przykład podczas UFC 175, kiedy to wypłaty otrzymali Stefan Struve i Matt Mitrione. Jednak w przypadku byłego mistrza Renana Barao i olimpijczyka Henry’ego Cejudo, którzy z powodu problemów z wagą wypadli z UFC 177 i „medialnie” prawie położyli galę, Dana White był mniej wyrozumiały:
Barao nie dostanie pieniędzy za UFC 177. Nie zapłacę mu za to, że nie pojawił się na gali. Nie ma żadnego wytłumaczenia na to, co zrobił. Nie ma żadnego wytłumaczenia na nie zrobienie wagi. Niestety, zapłacił za to wysoką cenę. To, co zrobił, bardzo nam zaszkodziło, rozwalił całą galę, więc nie dostanie od nas czeku i wróci do domu bez pieniędzy. Wróci do domu bez złamanego centa, a dopiero, co opłacił koszty obozu, żeby przygotować się do tej walki. Kto wie, kiedy stoczy kolejną walkę. Ten drugi dzieciak, który nie zrobił wagi, również nie dostanie od nas pieniędzy. Zawodnicy, którzy ucierpieli przez nich, dostaną to, co im się należy.
White wyjaśnił, że Birchak i Jorgensen, którzy z powodu zmian w rozpisce nie mieli z kim walczyć, dostaną pieniądze za udział w walce oraz bonus, który mieli dostać w przypadku wygranej na sobotniej gali. Szef UFC rozwinął również swoją myśl o tym, że Barao stracił szansę na walkę o pas, mówiąc że Brazylijczyk być może będzie musiał wygrać więcej niż jeden raz, aby ponownie walczyć mistrzem:
Nie mówię, że to będzie jedna walka. Mówię, iż Barao będzie teraz musiał walczyć z kimś innym, i być może będzie musiał wygrać kilka razy. Zobaczymy, jak to wszystko się ułoży.
Wiadomo 🙂 Tyle, że Renan chyba upadł i pojechał do szpitala, a nie nie zrobił wagi? Jakieś drugie dno ;D
Tak, ale było to przez ścinanie wagi (ponoć)
Ostro, ale to dobrze wróży na przyszłość.
Kolejny cios, Dana mocno wkurwiony, czemu się nie dziwie, bo o mało nie doszło by do 2 odwołanej gali numerowanej pod rząd. A poza tym chyba nikt poza Brazylią nie czeka na powrót byłego mistrza
Swietna decyzja co do tego ze Birchak i Jorgensen dostali kase a nawet z bonusem. A Barao moze przemysli sobie w koncu zrzucanie tylu kilogramow no chyba ze chodzi o cos zupelnie innego
W Nova Uniao, najlepszym brazyljskim gymie poziom przygotowawczy pod względem dietetycznym jest opłakany. Aldo rozwaza pójście wyżej, bo już nie wytrzymuje ścinania. Barao mdleje. Jakiś tam Souza umiera przed walką.
Nie wierzę, że nie mogliby w Brazylii znaleźć kompetentnego dietetyka.
https://twitter.com/Calo_N7
Bardzo dobra decyzja, również popieram.
W sumie prawidłowo. Może to bedzie nauczka i przestroga dla innych.
Ja czekam.
Ja też ale tylko dlatego że widziałem jego walkę na żywo i czuje się z nim teraz emocjonalnie związany :D:D:D
No ty jeden i może jeszcze kilku, a poza tym to chyba nie ma większego zaintesowania.
E. Ten rok dla ufc pod względem ppv będzie jednym z najgorszych w historii
To samo można napisać o kilku innych zawodnikach z topów każdej z wag, także nie bardzo rozumiem sens zdania o tym, ze nikt nie czeka na powrót Barao 😉
Swietny zawodnik problemy z waga i juz nagle nikt go niechce ogladac? walczyl swietnie bez zbednych kalkulacji i widowiskowo ja tam czekam na niego.
„E. Ten rok dla ufc pod względem ppv będzie jednym z najgorszych w historii”
Kto by kupował PPV jak mają drugie tyle gal w telewizji za darmo. Johnom tam rybka czy walczy Cain lub Jones czy Bader albo inny OSP. Gala jest gala.
No rozpiska tej gali ,jeszcze jako gala numerowana to żenada . Bader vs Osp gala dobra była pod względem i rozpiski i walk
Przesadził. Ale wiadomo, że kawał skurwiela z Dany. Takie coś mogło się zdarzyć.
Cóż ,ale Barao nie walczył to logiczne że nie dostał wypłaty
Dlaczego? Swoją głupotą zepsuli galę. Stracili mnóstwo kasy dla pracodawcy. I to tylko z powodu głupoty, nie kontuzji. Poza tym gaża z bonusem za wygraną bez walki – patrz Jorgensen, Birchak i mnóstwo innych przypadków, gdy przed galą doznał kontuzji któryś zawodnik i nie było zastępstwa – to nie jest żaden obowiązek, a uczciwość ze strony UFC.
http://www.youtube.com/user/PucziTheFace
Wujek Dana się wkurwił 😀
Dlatego, że Barao stoczył wiele walk w tej kategorii i zawsze było dobrze. Wage zrobił ale coś poszło nie tak tym razem i odrazu takie potępienie. To były mistrz – troche szacunku. Rozumiem, że gala prawie padła przez to ale Dana to chorągiewka.
Dana ma rację zawodnicy scinają coraz więcej i jest to bardzo ryzykowne bo za chwile co drugiemu nie wyjdzie i nie bedzie komu walczyc na gali…. bardzo dobre posunięcie moze trochę nauczy rozsądku
Dostał szansę na rewanż i ją odrzucił.
Barao teraz powinien dostać Alcantare albo Winelanda, a dopiero potem zacząć w ogóle myśleć o rewanżu z TJem. A ten z kolei może teraz tylko czekać na swojego nastepnego przeciwnika. Moim zdaniem – zwycięzca Cruz vs. Mizugaki lub Assuncao vs. Caraway.
Walka Brazylijczyka byłaby idealna na ME jakiegoś FN lub Co-ME gali numerowanej.
Nie obrażę się nawet, jakby Cruz miał w swojej następnej walce zmierzyć się z właśnie z Barao.
Choć zwycięzca Cruz-Mizugaki jako kolejny pretendent bardziej sensowne, także podbijam.
Danuta wkurzył się na Barao, a przy okazy dostało się Cejudo. Może to początek kar, które UFC bedzie dawać zawonikom za wypadnięcie na dzień przed galą!
to Cruz żyje?
nie wiadomo jak się zaprezentuje więc z tym pretendentem to bym tak nie przesadzał.
CRUZ vs FABER title shot.
Mayhem
No i brawo. Bez pierdolenia się.
Hajs jest za walkę więc dla mnie taka decyzja jest oczywistą oczywistością.
To tak samo jakby murarzowi zaplacic kiedy jeden dzien wczesniej jak pakowal sprzet rozwalil sobie glowe i robic nie moze roboty…
Jeśli dla UFC gala Griffin vs Bonnar była błogosławieństwem to ta była jej przeciwieństwem
a decyzja Dany jak najbardziej prawidłowa 
ścinanie wagi do absurdalnych poziomów w końcu wyjdzie i UFC i samym zawodnikom bokiem…
W bantam nie ma zawodników żeby Barao musiał walczyć kilka razy. Rozniesie kogoś w pierwszej i Dana nie będzia miał wyboru. A znając T.J.’a, to też będzie chciał walczyć z Barao, bo chce walczyć z najlepszymi.
Ważenie w dniu gali o 12.00 i problem rozwiązany. Niesie to ze sobą kilka problemów (możliwe podbicie kategorii wagowych w górę) ale rozwiązuje problem ścinania. Trudne lecz nie niewykonalne.
Ja czekam:D
Dobra decycja.