Gala UFC 176 – z walką Jose Aldo (MMA 24-1) vs. Chad Mendes (MMA 16-1) na czele – została anulowana. Powodem takiego stanu rzeczy jest kontuzja, która zmusiła Alda do wycofania się z pojedynku. Brak dobrego zastępstwa, a w szczególności brak walki o pas w walce wieczoru, były głównymi bodźcami do podjęcia decyzji o skasowaniu całej gali z kalendarza UFC. Pojedynki znajdujące się na karcie walk UFC 176 zostaną przeniesione na przyszłe wydarzenia sportowe. Jeden z dwóch głównych udziałowców korporacji ZUFFA, Lorenzo Fertitta, podał do publicznej wiadomości, że starcie Josego z Chadem zostanie zrealizowane, najprawdopodobniej na UFC 179 w Rio de Janeiro.
Pojedynek Ronalda Souzy (MMA 20–3, 1NC) z Gegardem Mousasim (MMA 35–4–2) przeniesiony został na UFC Fight Night 50 (5 września), Bethy Correi (MMA 8-0) z Shayną Baszler (MMA 15-8) – na UFC 177 (30 sierpnia) a Bobby’ego Greena (MMA 22-5) z Ablem Trujillo (MMA 12–5, 1NC) – na UFC Fight Night 47 (16 sierpnia).
Dobrze, że KSW tak jednak nie robi 😉
Jest jeden człowiek, który mógł uratowac galę ale niedawno przeszedł na emeryturę i został zwolniony. Belive in Sonnen.
Smuteczek. To dopiero druga odwołana gala w historii UFC ?
Tak.
Jak robi UFC z numeracją? Jadą dalej, czy zmieniają oznaczenia następnych gal? Za jakiś czas możemy mieć UFC 200, a zrealizowanych gal np. 195…
Jak odwołali kiedyś to jechali dalej.
Ale jaja i znów ze 175 przejdą od razu do 177
No to się zesrało. Mogli do Tymka zadzwonic pewnie by walke z Mendesem wziął.
Odwoływanie gal pasuje raczej do jakiś raczkujących federacji a nie do UFC. Smuteczek trochę, że nie znaleźli sposobu by to inaczej rozwiązać.
Ja rozumiem, że można nie znaleźć interesującego rywala dla Chada Mendesa, ale to nie można dać walki Jacare i Gegarda na main-event? Szczerze powiedziawszy to dla mnie jest ona bardziej interesująca.
177 miałobyć w USA. Jacare vs Gegard to dobre zestawienie sportowo i tylko sportowo, są to słabe nazwiska medialnie na sprzedaż PPV.
Moze i jest to “dopiero druga” odwołana gala w historii, ale przynajmniej o jedna za dużo w stosunkowo krótkim czasie.
Sytuacja niby poważna, ale mnie śmieszy. Aldo jest kontuzjogenny i sytuacje mozna było jakoś przewidzieć i ułożyć kartę tak, aby jakoś zaradzić odwoływaniu eventu… a najbardziej szkoda mi faktu, ze na ten interesujący pojedynek będziemy musieli poczekać.
szkoda, bo dla mnie pojedynku Aldo mogłoby w ogóle nie być bo i tak bym pewnie nie obejrzał, bo MMA interesuje mnie raczej tylko od kategorii lekkiej w górę. Głównie czekałem na Jacare vs Mousasi :<
Brasil ty wagofobie.
Jacare – Mousasi to dobry main event ale na fajt najt w Brazolii a nie na PPV. Jedyna słuszna decyzja, oby ich szybko porozprowadzali i przygotowania nie poszły na marne.
Podsumowując:
Bobby Green vs. Abel Trujillo – UFC Fight Night 47 w Maine – 16 sierpnia
Jussier Formiga vs. Zach Makovsky – UFC Fight Night 47 w Maine – 16 sierpnia
Bethe Correia vs Shayna Baszler – UFC 177 w Sacramento – 30 sierpnia
Beneil Dariush vs Tony Martin – UFC Fight Night 49 w Tulsa – 23 sierpnia
Ronaldo Souza vs Gegard Mousasi – UFC Fight Night 50 w Connecticut – 5 września
Danny Castillo vs Tony Ferguson – UFC 177 w Sacramento – 30 sierpnia
Derek Brunson vs Lorenz Larkin – UFC 177 w Sacramento 30 sierpnia
Walmir Lazaro vs James Vick – UFC Fight Night 49 w Tulsa – 23 sierpnia
Czekają na nowe miejsce i date
Fabricio Camoes vs. Gray Maynard
Matt Dwyer vs. Alex Garcia
Trochę lipa panowie.. Jak już UFC nie może skołować zawodników na walke wieczoru? Teraz tylko mają problemy z oddawaniem kasy kibicom itd.. A już to że nie cofają liczyb gal, to już jakaś paranoja.