anderson-ronaldo

Opowiada Joe Rogan, czyli Zuffa zaczyna promocję gali UFC 162.

[youtube http://www.youtube.com/watch?v=jWSZFOn9v_Y?rel=0]

380 KOMENTARZE

  1. hohohoh so funny!

    NOT.

    precyzując:

    -zdjęcie zajebiste

    -temat idiotyczny

    Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś [strike]Mir [/strike]dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

  2. Zgadzam się z Pervertem, post ze zdjęciem można było podlinkować w odpowiednim dziale, a nie od razu osobny topic.

  3. Pervert, prawie całkowita zgoda. Zdjęcie nie jest zajebiste. Po raz n-ty zabawił się w przyklejanie głowy. To już było nudne 5 jego prac temu.

  4. Pervert : )

    Nie wiem jak mam to ocenić, z początku wydawało się to śmieszne, ale … Ciężko mi siebie określić .

  5. Zgadzam się z Pervertem i niech się nikt nie dziwi, jeśli ataki na kaczkę się powtarzają, bo – jak widać- chłopak nie wyciągnął zbyt wielu wniosków. A obrazek bardzo fajny i śmieszny, ale spokojnie wystarczył do "Tanio…".

  6. GLF ur right, na zmęczeniu wydawał się dość zabawny, drugie spojrzenie niestety już się nie obroniło, ale nie dało rady wyedytować tego "zajebiste". "Niezłe/zabawne" byłoby odpowiedniejsze (bez tego napisu na koszulce ofc)

    btw, jeśli sami użytkownicy nie będą dawać odporu śmieceniu na forum, to non stop będą się pokazywały tak idiotyczne tematy, albo jakieś inne testy…

  7. kaczka w ankiecie dał swój wiek i prawidłową odpowiedź 30-35. Jak ja mam to ocenić. Po zachowaniu na forum daje mu max 15

  8. Haha kaczy shejtowany. Teraz, juz sie nie pokazuje.

    @kaczka41 Możesz podesłać oryginalny obrazek (z murzyńską twarzą)? Spodobało mi się zdjęcie.

    Zapytam wprost, jestes prowokacja?

  9. @Shoocker Ależ skąd. Najnormalniej w świecie zdjęcie mi się podoba, ale wolałbym aby twarz była tak samo murzyńska jak ręce. Być może zapodam je na jakimś forum (nie na tym). Oczywiście zgadzam się z opinią że skóra byłaby lepszym miejscem na to zdjęcie, ale na to nie jestem w stanie nic poradzić.

  10. Ale macie kierwa problem 🙂 Z Papayem na czele.

    Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

  11. @kaczka41 Jeżeli nie chcesz podawać tutaj linku lub oryginału z murzyńską twarzą to prześlij prosze na priva:

    cezaryzwirko [małpka] gmail {kropeczka] com

  12. Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

    Foch. Foch i chuj.

  13. Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś Mir dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

    Dokladnie. Przez takie akcje Kaczka tylko sprawia, ze to co pisze Egzekutor ma sens.

    wole takie tematy Kaczki niż każdy inny Kokosa czy wspomnianego w temacie ;]

    To akurat usprawiedliwianie jednej zenady druga…

    ——–

    Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

  14. Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

    To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    @Pervert – Papay – marynarz – czyli Mr. GLF

    Ps. Foch i chuj – idę pić dalej

  15. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

  16. @bobyflex "…@Antek – Ty tak na serio z tym Pudzianem i hieną?…"

    Tak. Poważnie. Chciałbym poznać Wasze zdanie. Oczywiście mam świadomość że będzie to science-fiction i nigdy nie zweryfikujemy kto miał rację. Od taka zabawa.

  17. No to jeśli o mnie chodzi, to zawodnik MMA jest bez szans, hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra:-)

    I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans:-)

  18. "…hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra[​IMG]…"

    Nie zupełnie. Najsilniejszy uścisk w stosunku do wagi. Lew i tygrys w wartościach bezwzględnych mają lepszy wynik. Choć pewnie i tak wystarczy jedno solidne ugryzienie aby złamać kość człowiekowi.

  19. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    Czy ja Ci mowie, ze nie mozesz?

    Po prostu nie bardzo rozumiem sens x testow o tym, jakie kto ma ksywy na forum i tematow rodem z piaskownicy cisnacych jakiegos innego fredzla z forum. W zadnym wypadku nikomu nie zamierzam przekszadzac Ci w taplaniu sie w tym, jesli masz taka fantazje :]

  20. I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans[​IMG]

    moim zdaniem mocne jiu jitsu i hiena czy inny jej podobny kocur konczy bez glowy 🙂

  21. Kaczka chyba miał na myśli Popeye'a

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

    to nie demencja to procenty wylewające się na klawiaturę 🙂

    [​IMG]

  22. Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzętom, jestem trochę zjarany, ale nie aż tak. Albo innym razem ci odpowiem bo już się za bardzo zmęczyłem pisaniem:-)

  23. Kaczka umówmy się, że wszystkie photoshopy, emotki i inne pierdoły zamieszczasz w "tanio skóry nie sprzedam". Nie chcę więcej widzieć, że tworzysz osobne tematy do takich rzeczy, denerwuje to innych userów i tworzy niepotrzebny burdel na forum.

  24. "…Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzęto…"

    Próbowałem kiedyś, ale za założenie wątku w którym pytałem czy ktoś wie jakim wynikiem kończyły się na igrzyskach w starożytnym Rzymie starcia niedźwiedzia z lwem lub słoniem (to były takie, dziś już wymarłe, małe słonie z gór Atlas) dostałem bana. Na priva wyjaśniono mi że jest to zachęcanie do znęcania się nad zwierzętami. Na szczęście tutaj mamy wyższy poziom tolerancji i inteligencji.

  25. UFC organizuje im tą walkę, a żaden zawodnik nie odważył się jeszcze odmówić, jeśli odmowa nie była spowodowana kontuzją bądź innym czynnikiem losowym.

    Zdanie nie jest prawdziwe. Takie sytuacje w UFC się zdarzają.

  26. najlepszym zawodnikiem mma w historii był el Testosteron -szkoda, że już nie walczy w tej formule

  27. Mój subiektywny ranking all time p2p:

    1. Anderson Silva

    5. Jon Jones
    6. Jose Aldo

    10. GSP

  28. o8o8o8 – jeszcze nie spotkalem nigdzie rankingu Peer-to-Peer zawodnikow mma – ciekawe jakie maja Share Ratio 😉

  29. siła marketingu co by więcej ludków kupiło ppv, osobiście mam inne zdanie na ten temat, co nie zmienia faktu że Weidman ma dosyć iluzoryczne szanse pomimo tego że wszyscy go tak pchają jako tego który może zdetronizować Spidera, zapasy to nie wszystko w MMA, ale jednak to najbardziej wymagający przeciwnik od lat, w sumie tylko Sonnen na papierze był lepszy, pożyjemy zobaczymy jednak moim zdaniem jeżeli Silvy nie pokona jego wiek to zakończy karierę w UFC bez porażki

  30. nie ma jak przyjebać się do literówki, ego rośnie o dwa levele 🙂

     

    ktoś ma ochotę podyskutować na temat ?

  31. IMO GSP by wygrał ze Spiderem ale to tylko gdybanie nigdy nie zawalczą 🙂

  32. mimo ze typa nie lubie, to uwazam, ze jest obecnie najlepszym zawodnikiem w historii mma. choc mysle, ze bones ma wszelkie atuty, by przycmic jego gwiazde i zasluzyc sobie na takie miano. szczegolnie jesli nie zmieni kategorii, bo w obecnej nie ma i nie szybko znajdzie sie na niego jakis kozak.

  33. A szanowna dzieciarnia słyszała o kimś takim jak Fiodor Emelianenko?

    Niedługo już nikt nie będzie odróżniał marketingu od rzeczywistości.

  34. hlehle – mysle ze raczej odnosil do mojego postu i ronzicy miedzy p2p i p4p a nie do all time

    choc faktycznie brak Fedora dziwi w takim rankingu

  35. A szanowny pan starszy słyszał o przykrych porażkach Fedora pod koniec kariery?

    To ze filmik ma sluzyc promocji kolejnego UFC nie przeszkadza w fakcie ze wiele osob zgadza sie i bez niego ze Anderson Silva jest najlepszym zawodnikiem MMA w historii

  36. Okej, Fedor przegrywał ale mimo wszystko zdominował czołówke przez parę lat a wygrywał bez przerwy 9 (no bo chyba nie uznajemy Kohsaki i tego ferelnego rozcięcia, za które powinno byc DQ bo łokcie były tam zabronione? :F) lat.Silva w obecnej chwili jest przyklejony do pasa 7 wiec teoretycznie jest to mniej imponujące. Tyle, że z drugiej strony w wadze średniej czekali na niego raczej bardziej wymagający rywale niż na Fedora w ciężkiej. Kurdę, sam już nie wiem. Może niech obaj mają podium, a co xD

  37. Jak Anderson przegra na koniec kariery ze 2 walki to wszystkie jego poprzednie wygrane przestana sie liczyc ? i raptem z dominatora zmieni sie w przecietniaka ? Jesli tak to Anderson juz nie powinin byc na pierwszym miejscu bo przegral 4 walki a to znaczy ze byli lepsi od niego 😛

  38. Dla mnie odpowiedź na te pytanie jest oczywista: TAK. Spider jest najlepszy.

  39. hlehle: To nie żadna pomyłka. Dlatego, że moim zdaniem obecni zawodnicy z czołówki UFC prezentują zdecydowanie wyższy poziom niż jacykolwiek mistrzowie przed nimi.

     

    Metaraon: właśnie cała legenda Fiodora to był marketing, brutalnie zweryfikowany przez jego występy w Strikeforce.  Jest on bezwzględnie legendą tego sportu, ale w P4P nie widzę go nawet blisko pierwszej dziesiątki, np patrząc na to co pokazują współcześni ciężcy – Cain czy JDS. Chodzi mi tylko i wyłącznie o poziom sportowy. Jego największa siła to była przekrojowość, dlatego że walczył w czasach gdzie zawodnicy MMA byli bardzo jednowymiarowi. Wystarczy spojrzeć na jego największych rywali w tamtych czasach: CroCop, Minotauro czy Coleman. Czasy się zmieniły, a Fiedzia nie stawał się coraz lepszy. Zupełnym przeciweństwem jest właśnie rok od niego starszy Spider.

     

    Zawodnicy których wymieniłem całkowicie zdominowali swoje kategorie wagowe, do tego odnosząc bardzo efektowne i przekonujące zwycięstwa. GSP na końcu dlatego, że został już zarówno znokautowany jak i poddany oraz ma wielkie problemy żeby kończyć swoich rywali, ale mimo wszystko nie ma nikogo kto by mu chociaż trochę zagroził w jego kategorii.

  40. Nie odbieram Fedorowi świetności w czasach Pride, jeden Car po prostu nie nadążył za rozwojem sportu i bardzo "brzydko" się postarzał. Nagle skończyła mu się szybkość i dynamika i okazało się że nie jest w stanie nadrobić tego rozwojem technicznym. Kiedy obijał Choia, Arlovskiego (gdzie zreszta nie szło mu najlepiej) Rogersa, MMA poszło do przodu a on został. Warto dodać że Emelianenko jest 2 lata młodszy od Spidera i skonczyl juz kariere obijajac dobrze wygladajace tylko na papierze nazwisa a Silva wciaz jest na absolutnym szczycie

    Przy calym szacunku dla Fiedzi dla mnie rachunek jest prosty

  41. dokladnie, fedor toczyl przeciez w miare wyrownany boj z jednowymiarowym cro copem. z calym szacunkiem dla niego, ale jednak do topu topow bym go nie zaliczyl..

  42. co do jego zwyciestw, to niedawno tez byl taki jeden, ktory mial swietna passe zwyciestw, a po przejsciu do ufc zostal sprowadzony na ziemie i nawet planuje zmienic kategorie wagowa – tak mu to siadlo na psyche:P

  43. Patrząc w taki sposb w kazdej descyplnie sportowej stare gwiazdy niemialyby sznas ze sportowcami z dzisiejszych czasow – inaczej wygaldaja treningi, wiedza z zakresu medyzyny sportowej czy wspomaganie frmakologiczne treningow – nie mam na mysli dopingu. Tacy sportowcy jak Jordan czy Pele sa z gory skazani na nieobecnosc w tego typu rankingach. Jedynym wyjatkime jaki przychodzi mi do glowy jest Bubka i jego niepobity od 1994 roku rekord swiata.

  44. Pamiętajcie, że MMA ewoulowało. Kiedyś było inne, prostsze, bardziej agresywne i pierwotne. Fedor w swoich czasach był najlepszy, trwało to długo i jak już mówimy o "all time" to nie wyobrażam sobie aby miało zabraknąć tam Fedora. 

    Odpowiadając na pytanie, kto jest najlepszym zawodnikiem MMA wczeczasów – Spider. 

  45. Z tych wpisów wnioskuję, że Fedor nie radził sobie z wszechstronnymi zawodnikami zaś Anderson nie radził sobie z jednopłaszczyznowymi (patrz wszystkie walki)

  46. Mamy 2013 rok a ludzie wciąż mówią o Fedorze jako o jednym z najlepszych w historii co moim zdaniem jest żałosne.Fedor nigdy nie walczył z nikim mocnym w pride miał dużo wygranych walk z totalnymi kelnerami z którymi i tak miewał problemy jak np z Fujitą.Wszyscy mówią że się zestarzał a tak na prawde to pod koniec kariery zaczoł walczyć z prawdziwymi fighterami jak Hendo który go zniszczył i ktory jest o wiele starszy od niego.Moim Zdaniem Fedor zasługuje na miano najlepszego zawodnika wagi ciężkiej w historii na pewno nie p4p.

  47. No tak, bo BigNog czy Cro Cop to w tamtych czasach byli leszcze. Lindland jako złoty medalista olimpijski też kelner, Tim Sylvia też kelner, co z tego, że pokonał innego ogórka Arlovskiego i nosił pas UFC na biodrach. 

    W sumie całe Pride było gówniane, bo walczyli tam zawodnicy o których teraz kibice nia mają pojęcia, kelnerzy. 

  48.  I nie było zasad dla zapasiorów, BIDA Z NYNDZĄ

     

     Andersona uważam za najlepszego zawodnika w historii MMA, póki co przynajmniej, a także za jednego z ulubionych.

  49. Fresh: Może to nie miejsce na takie dyskusje, ale Michael Jordan wciąż jest najlepszym koszykarzem wszechczasów, zarówno jeśli chodzi o indywidualne osiągnięcia jak i drużynowe. Jestem pewien że gdyby urodził się dzisiaj także byłby najlepszy.

  50. jak myslicie co by sie stało jakby na przeciw Andersona  Silvy stanął nasz czołowy fajter Mamed Kalibob ?

  51. Def widze wziąłeś sobie do serca to, że Mamed nie chce dawać wywiadów :>

  52. Mamed jest w stanie pokonać Spaidera i to jest realne.

    To nie jestem temat z kawałami. Z tych jego przeciwników w kategorii "średniej" w KSW to pełen okres przygotowawczy przeszli tylko 41 letni emerytowany Lindland i jednopłaszczyznowy Manhoef, a reszta przeciwników była zakontraktowana na ostatnią chwilę. Chyba, że kogoś pominąłem? Mamed WIN przez lucky submission.
    „Chciałbym aby na naszych galach jednak największym bohaterem był zawodnik, a walka najważniejszym momentem”
    Maciej Kawulski

  53. Def widze wziąłeś sobie do serca to, że Mamed nie chce dawać wywiadów :>

     

    To nie o to chodzi, mnie też irytuje jak ludzie tak piszą. Ale nie wszyscy jeszcze dorośli widać.

  54. Andy jest najlepszym zawodnikiem w historii tego sportu. No doubt about it.

  55. Wszyscy smieją sie z Najmana ,naszej nadziei w boksie , kickboxingu i mma , także myśle ze jesli ktoś nie darzy symatią Mameda ma takie samo prawo w prześmiewczy sposób sie o nim wypowiadać czy się myle?

  56. To nie o to chodzi, mnie też irytuje jak ludzie tak piszą. Ale nie wszyscy jeszcze dorośli widać.

    Odezwał się dorosły. Ja będę przekręcał czasem, bo po prostu tak się przyjęło, od czasu, gdy ojciec mnie kiedyś spytał, "A Mamhet Khalibob na pewno wygrał prawda?" 😀
    Każdy ma prawo śmiać się z zawodników. To są osoby publiczne.
    Zanim ktoś genialny się rzuci z wyzwiskami na mnie, zaznaczam, że śmianie się nie znaczy obrażanie, bo nawet jeśli nie darzę sympatią Mameda, to do jego umiejętności mam wielki szacunek.

    Mam miliardy beki, gdy ktoś mówi, że Fiodor był przeciętnym, wypromowanym ciężkim, jeszcze argumentując to jego ostatnimi porażkami. Co tam znaczy 9 lat dominacji dywizji, niszczenie CroCopa w stójce i Nogueiry w parterze w czasach, gdy oni trzęśli kategorią. Smutno trochę, gdy ktoś nie widział dawnych walk i stylu, w jakim Cesarz wygrywał, a otwiera sobie wikipedię i mówi, że "Fiodor nic nie znaczy, bo przegrał 3 walki".
    Tak samo jak Penn, Liddell, Hughes, czy wielu innych.

    http://www.youtube.com/user/PucziTheFace

  57. Tak. Anderson jest najlepszym zawodnikiem wszechczasów.

    w P4P i P2P też.

  58. jezeli patrzec na to co kto prezentuje to sie mylisz, choc z drugiej strony mamed tez rowna w dol ostatnimi czasy

  59. Gdyby nie Fedor,nie byłoby mnie tutaj.Do 2010 Fedzio,poźniej Pająk.

  60. Tak jak wcześniej napisałem zgadzam się z tym że Fedor jest najlepszym zawodnikiem wagi ciężkiej jaki kiedykolwiek pojawił się w mma i uważam że wygrywanie z takimi tytanami jak Big Nog czy Cro Cop jest wielkim osiągnięciem nie mówiąc już o Lindlandzie który niszczył ludzi swoimi slamami….były tak zabójcze że sam sie kiedyś na nie nadział.Jednak stawianie go obok Andersona czy GSP jest niesprawiedliwe.

  61. Fiodor na swej drodze pokonal jak dobrze policzylem 5 mistrzów UFC plus dwoch mistrzow K1 w czasach i miejscu (Pride) gdzie Anderson odniosl bolesne porazki jakbyscie to powiedzieli z 'kelnerami’ 😉 byl niepokonany przez okolo dekade, wyczyscil cala swoja dywizje. przeniosl sie do stanow gdzie Tima Silvie pokonal w 36s ! mistrzowie tacy jak GSP i BJ Penn, nawet Joe Rogan mowili o nim wtedy jako najwiekszym fighterze.. Fiodora otaczala wrecz aura niepokonanego, a zwyciestwo Werduma okreslono najwieksza sensacja. takze tak bezdykusyjnie mowic ze Spider byl najlepszy w historii mysle ze lekko przesadzone, choc w dwojce najlepszych ever na razie jest, choc mysle ze w przyszlosci Jon Jones bardzo namiesza 😉

  62. @o8o8o8 MMA bardzo się rozwinęło jak zresztą wiele sportów. Nie da się wprost porównywać dawnych gwiazd z obecnymi, trzeba brać pod uwagę jak zmieniał się sport i poziom ówczesnych zawodników – na tym polegają rankingi "of all time".

    Obejrzyj sobie jakiś mecz piłki nożnej sprzed 30-40 lat i porównaj z tym co dzieje się na boisku teraz. Taki Pele to piłkarz wszechczasów, ale jakby przenieść go bezpośrednio w obecne realia to i w przeciętnej lidze by mógł do kładu się nie załapać. Nawet nie chodzi o technikę, ale o przygotowanie fizyczne.

    Trzeba też wiedzieć kiedy zejść ze sceny. Wielcy piłkarze pokroju Ronaldo czy Rivaldo grali padakę pod koniec kariery, czy to znaczy, że byli kiepscy? Taki Holyfield czy Roy Jones Junior obecnie są cieniami samych siebie. Czy to deprecjonuje ich osiągnięcia? 

    Fedor był najlepszy w swoich czasach, a Spider w swoich. Może niedługo takim dominatorem będzie Jones.

  63. Puczi: nikt nie mówił że Fedor był przeciętny. Był zdecydowanie najlepszy w swoich czasach i na pewno miał predyspozycje do bycia w top3 najlepszych fighterów w historii. Jedyne co musiałby zrobić to ruszyć dupe ze swojej ruskiej bazy, potrenować z najlepszymi trenerami/zawodnikami i podpisać kontrakt z UFC,  a także pozbyć się nadmiaru tłuszczu dzięki czemu mógłby walczyć nawet w LHW i dominować przez wiele lat. Ale tego nie zrobił i m.in. dlatego przegrał 3 ostatnie walki w USA, np z o wiele starszym i mniejszym Hendo oraz został zmasakrowany przez Big Foota, czyli gościa który nigdy nie był i nie będzie mistrzem.

     

    Można przegrać w pięknym stylu  i odejść w chwale, ale można też dać się obić przeciętniakom i być zapamiętany jako legenda która marnie zakończyła swoją karierę. Ostatnie znaczące zwycięstwo odniósł w 2005 (!!!) roku z CroCopem. Potem było już tylko odcinanie kuponów i marketing (np Zuluzinho i ten koreański mutant) oraz obijanie gości którzy lata świetności mieli dawno za sobą (Sylvia, Coleman, Arlovski). Takie są fakty.

     

    Spójrz teraz na karierę Spidera, który miał swoje wpadki na początku kariery, ale wyciągnął wnioski i stawał się coraz lepszy, osiągając niedościgniony obecnie poziom.

  64. Też uważam że Spider to obecnie najlepszy zawodnik MMA. Rogan dobrze to ujął, Silva przypomina postać z gry komputerowej, coś jak Messi w piłce nożnej.
    To dobry moment by doceniać Brazylijczyka, bo z Weidmanem będzie miał bardzo ciężko, a z JJ przegra.

  65. Rooonmagic

    Dokładnie sądzę tak samo …

    Lubie pająka , ale w czasach Pride dostawał on po dupie i niczym szczególnym nie zachwycał .
    A gdy Silva niczym się nie wyróżniał , to imię Fedor skłaniało do pokłonów i do tej pory tak jest.

    Najlepszy zawodnik mma w historii …??
    Jest to temat do olbrzymiej debaty i kogo by nie wybrano i tak nie będzie można powiedzieć : Tak on był najlepszy w historii mixed material arts …

  66.  No właśnie, jeśli już ktoś przymusiłby mnie do rozstrzygania Spider vs Fedor, to wskazałbym pierwszego ze względu na ciągły rozwój, Fedor mógłby jeszcze długo porządzić, gdyby chciało mu się jechać za granicę częściej niż na potrzeby walki z CroCopem do Holandii oraz nie olałby sprawy (zdaje się, że wspominał przy walkach w Strikeforce, że już się nie przygotowuje siłowo pod walki). A JJ szanse ma duże na zostanie w przyszłości zawodnikiem tego formatu, choć póki co w HW widzę zarówno w Cainie, jak i Juniorze bardzo duże wyzwania. No i liczę na Gustafssona, podobno marzenia się spełniają Fly

  67. Najlepszy p4p to jest pojeciem dosyc wzglednym i na ten temat bedziemy mogli pisac dosyc dlugo gdyz nie mamy nawet sprecyzowanych czynnikow,ktore okreslaly by miano najlepszego p4p,na ktore wszyscy mogli bysmy sie zgodzic.Rownie dobrze mozna by bylo toczyc dyskusje,ze najlepij smakuja jablka.Jak by nie bylo Anderson to fenomen MMA ijego zywa legenda,i choc by teraz zaczol przegrywac on ta legenda zostanie i nikt mu tego nie odbierze.                                                                                                 A teraz cos bardzij z humorem,jak stwierdzil Sonen"jak morzna nazwac kogos najlepszym p4p,jak przegrywa 4rundy w pojedynku na 5mozliwych.

  68. FEDOR EMILIANENKO
    Tak uważa najwiecej ludzi na swiecie.
    ludzie w USA, Brazylii na całym swiecie kochają Fedora.
    Anderson zawsze będzie numer dwa
    a potem długo nikt.

  69. Fedor przegrał swoje 3 ostatnie pojedynki bo był bez formy u schyłku kariery. Wystarczy porównać formę fizyczną z czasami z prime. Najwięksi ludzie w boksie odchodzili na koniec z porażkami.
    I tu nie ma co debatować to nie był ten sam fedor. A to ze henderson i berdnard hopknis tak dlugo są w formie nie zanczy ze wszyscy wybitni wybitni fighterzy muszą być. Fedor Emilianenko to historia i najlepszy zawodnik mma w historii panował przez 10 lat na ringach najlepszej organizacji tamtych czasów. Wywrcał , poddawał, nokautował ludzi większych od siebie. Silva zawsze miał przewagę warunków fizycznych stawiam go na drugim miejscu. Obu ich szanuję ale uwazam ze fedor wiecej znaczy jako zawdonik i jako czlwowiek skromny szanujący innych.

  70. dokladnie azzteek.. talent Fiodora podkresla zwlaszcza to ze zdominowal wtedy ten sport mimo gorszych warunkow fizycznych i byl mega wszechstronnym zawdonikiem 😉

  71. niech pokona JBJ'a w catchweighcie/LHW i uznam go za najlepszego, narazie JBJ zjada go stylem dla mnie. 

    cytujac mistrza Lidella – 'styles make fights'

    deal with it.

  72.  Odpisałbym coś o stylu, no ale jesteś fanboyem i ja też, więc się nie dogadamy 🙁

    Poza tym dalej jestem średnio nastawiony do walki między nimi, warunkami fizycznymi bardzo się wbrew pozorom różnią – Silva w wieku Jonesa był WW, kilka lat później przeszedł do MW. Natomiast Jones to LHW, który w ciągu roku najprawdopodobniej stanie się HW.

  73. Popieram Pucziego.

    Generalnie nie zamierzam rozsądzać, czy Anderson, czy Fiodor jest lepszy, ale celowe DEPRECJONOWANIE Fiodora to idiotyzm, może jeszcze kiedyś sami się na to nadziejecie, jak "wasz" ukochany Anderson już przejdzie na emeryturę, a wszystkich w LHW dalej będzie kosił taki Jones i większość ludzi będzie twierdziła, że Silva był gówno warty, w przeciwieństwie do wszechstronnego Kościeja był przewracany i ładował się w suby na nogi.

    Nawet jeśli Silva jest najlepszy, to trzeba być palantem, żeby nazywać Fiodora obijaczem kelnerów. Pokonywał najlepszych w swoich czasach i za to się staje jednym z najlepszych W HISTORII, bo to już do historii należy era Emelianenki, który swoje zrobił i odszedł w cień. Równie dobrze możecie teraz nazwać BJ Penna cieniasem, bo przegrywał na koniec kariery.

  74. azzteek, ale na tym forum można edytować posty, serio. Nie kłamiemy, pod postem masz taki niebieski przycisk "EDYTUJ" , więc nie musisz pisać 3 postów w 10 minut pod sobą.

  75. Tez nie rozumiem jak mozna deprecjonowac osiagniecia Fiodora. Pomimo to dla mnie nr 1 jest Anderson w tej chwili, ale cos czuje ze JJ bedzie tym najwiekszym kozakiem w MMA w momencie konczenia kariery

  76. Nie chciałem się już wypowiadać ale nie mogę przejść obojętnie obok takich bzdur.

     

    Fedor panował 10 lat? Pierwsza walka w PRIDE to czerwiec 2002 – Semmy Schilt, ostatnia znacząca wygrana – sierpień 2005 CroCop. Potem Zuluzinho, 42-letni Coleman, Hunt, Lindland, Hong-Man LOL, Sylvia, Arlovski, Rogers. Żaden z nich nie był wtedy nawet blisko TOP5 HW.

    No ale załóżmy że za okres panowania Fedora przyjmiemy jego całą karierę w PRIDE czyli 06.2002 – 12.2006, to jest 4,5 roku. W tym czasie w UFC walczyli, wygrywali i byli w szczycie formy: Rizzo, Couture, Barnett, Mir, Arlovski, Sylvia, Ricco Rodriguez, Belfort, Lidell, Ortiz i kilku innych z którymi Fedor mógłby walczyć i udowodnić swoją dominacje, co próbowali osiągnąć jego najwięksi rywale z PRIDE, czyli Mirko Filipović i Minotauro. Tak więc rezygnację z UFC można spokojnie traktowac jako zwakowanie miana najlepszego ciężkiego świata.

    Ostatnia przegrana Spidera to 31.12.2004 (chociaż już wcześniej znokautował mistrza UFC Carlosa Newtona). Od tego momentu jest niepokonany, demoluje wszystkich swoich rywali, 10 razy obronił pas UFC i robi w oktagonie rzeczy niewyobrażalne. Walczy z najlepszymi jakich mogą mu załatwić w jego wadze, nie kombinuje, nie ściemnia że zła promocja walk i nie ma żadnego Finkelsztajna któryemu daje się sterować dla łatwej kasy.

  77. Też uważam, że to najlepszy zawodnik mma wszechczasów. Tu nie chodzi o to kogo on pokonał, tylko JAK to zrobił. Z drugiej strony ciekawe jak wyglądałaby jego kariera, gdyby walczył wagę wyżej albo niżej. Śmiem wątpić, czy miałby tak piękny rekord konfrontując się z tyloma zapasiorami.

  78. Według mnie Silva w średniej nie ma sobie równych pokazał to z Belfortem pokaże z Weidmanem.
    Jednak w superwalkach z Jonsem nie dawał bym mu szans większych natomiast z GSP powinien wygrać.

  79. Kolego o8…. proponuje troche po necie poszukać a przekonasz się, że z rymi rankingami głupoty piszesz.

  80. A jeszcze jeden argument za Fedorem to to że walczył on w HW – a tak 1 cios może skończyć walkę , albo odwrócić jej diametralnie jej przebieg …

  81. @JDS
    najlepszy i niepokonany!

    @Boomster
    Dokładnie. JBJ wcale nie jest tak daleko od wyrównania osiągnięć spidera. 
    A przed Fedorem był jeszcze Rickson:D 

  82. Dla mnie najlepszy będzie Royce Gracie. Kłócił się nie będę, lubię wielu zawodników i różne style ale facet zamiatał i u mnie on jest bezdyskusyjnie best of the best. Teraz jest inna sytuacja bo każdy zawodnik trenuję przekrojowo. To już nie jest konfrontacja sztuk walki w dosłownym znaczeniu tych słów.

  83. w wieku jakim jest JBJ teraz i ma swoje sukcesy to Anderson rozpoczynal powazne MMA. chyba nie widzicie ile jeszcze przed nim i co moze osiagnac, a dla mnie juz w tym momencie spacyfikowalby Andersona.

    a kiedy to byla konfrontacja sztuk walki? bo to chyba nazwa organizacji w Polsce, to sa mixed martial arts, nie widze tu nigdzie konfrontacji sztuk walki.

    Bones pobil juz rekord w LHW, a wy widzicie w nim przyszlosc? 

    fanboy JBJ’a, Bensona i Manchester’u United.

  84. Moim zdaniem w stójce, to Anderson by spacyfikowałby Bonesa, tylko byłoby gorzej z parterem.

  85. a kiedy to byla konfrontacja sztuk walki?

    ufc startowało z takim pomysłem, nazwę sobie z kaeswu nie wzięli raczejLaughing

  86. Choć walka Andersona i Bonsa nigdy nie dojdzie do skutku i chwała za to wszystkim którzy się do tego przyczynią, można śmiało stwierdzić że Spider jest ikoną tego sportu, najlepszym zadownikiem w historii mma. Potwierdza to każdą swoją walką, a nawet poza blaskiem świateł i oktagonem. Ludzie go lubią bo jest normalny o ile można tak mówić o zajebiscie bogatym człowieku. Nie rozbija po pijaków drogich samochodów, zaprasza na barbeque Chaela Sonnena. Faktem jest że z potulnego chłopaka z prowincji w oktagonie zmienia się w rzeźnika, choć jego pajacowanie jak w walce z Maią strasznie mi przeszkadza. Nie ujmując mistrzowi przejedzie Weidmana jak rozpędzony pociąg ciężarówkę która zatrzymała się na przejeździe kolejowym. 

    Co do zasadności walki JJ i Andersona lub Andersona i GSP. 
    Moim zdaniem obie walki nie mają sensu JJ przeważa fizycznie nad Brazylijczykiem a ten zaś zacząco jest "większy" od milusińskiego Kanadyjczyka. Walki totalnie bez sensu pod względem sportowym, ale Dana, Joe pewnie woleli by pobić kolejny rekord PPV, po czym zniszczyli by lub nadszarpneli wizerunki swoich Gwiazd. 

    Mam też nadzieję że Anderson w miarę szybko wycofa się ze sportu i jak zacznie mu brakowac gazu nie popełni błędu który zrobił Fedor. Lepiej odejśc w chwale, niż na tarczy. Myslę że walka z Weidmanem będzie powoli zbliżała Andersona do emerytury i posady w Brazylijskich strukturach UFC.


    Chael ” The People’s Champ ” Sonnen                           Alistair ” The Reem ” Overeem
  87. Dla mnie nie ma sensu robienie rankingu najlepszych w historii. I tak wiekszosc tych rankingow bez wgledu na dyscipline i czas zawiera zawodnikow przewaznie z ostatniej dekady. Czasem dodaje sie kogos z przeszlosci tak dla rownowagi, ale generalnie pamiec nasza jest bardzo krotka.

    Co do Spidera, to najwiekszym moim zarzutem wzgledem niego jest to, ze bije sie w sredniej. To troche tak jakby piataklasista byl dumny ze swojego prymatu w szkole ale tlukl sie tylko z tymi z czwartej klasy.

    Z tego powodu ja najwyzej w historii oceniam Fedora. To byl gosciu na wlasciwym miejscu i we wlasciwym czasie, o nieporownywalnie wiekszych umiejetenosciach niz jego rywale i szczesciu. Pozatym gosciu byl 5tej klasie a tlukl sie z tymi z liceum…. To jest dopiero sztuka.

    Nie bede ukrywal, ze sentyment przezmnie przemawia, ale w tamtych czasach Spider jednak pare razy dal sie zlapac i to w dodatku mniejszym od siebie.

  88. Jeszcze dodam ze Royce nie powinien byc brany pod uwage w tych rankingach. Co ten gosciu zrobil nie zrobi juz nikt inny. Czekam az Hollywood z tego zrobi dobry film.

  89. azzteek, naprawdę nie umiesz używać edycji czy robisz to na złość?

  90. @Mietek
    Tutaj cały czas mówimy o sensie sportowym a nie hmm symbolicznym (w jak najlepszym tego słowa znaczeniu). Tak wielką postacią MMA jak Royce, czy Fedor to Silva prawdopodobnie nie jest. Nie dla wszystkich. Ale jesli mówimy o zwycięztwach nad najlepszymi zawoodnikami w swojej dywizji to prawdopodobnie jednak jest tu jednak nr.1, choć pewnie doczekamy momentu, gdzie to Bones odbierze mu tą pozycję. 

  91. Po prostu azteek jest kolejna upierdliwą zmorą tego forum. Dodatkowo sprawia wrażenie trochę niedorozwiniętego(nie mam nic do ludzi chorujacych, serio) i właśnie sobie przypomniałem,że obiecałem już nie odpisywac na posty tego gościa,ale chciałem go normalnie pouczyć.

  92. @Barnaba
    Zgadzam sie, ale wtedy to jest dominacja w dywizji. Jezeli by patrzec na to ze sportowego punktu widzenia, to jestem pewien, ze za 10-15 lat bedzie tuzin albo i dwa zawodnikow lepszych po wzgledem czysto sportowym od Spidera (ten sport caly czas idzie do gory i dopiero teraz prawdziwi atleci zaczynaja go uprawiac od malego). Jedyny sens w takich rankingach ma odwolywanie sie do „legacy” a tego z czysto sportowego punktu nie da sie ot tak po prostu zmierzyc. Nie chce byc zrozumiany zle. To jest swietny zawodnik, z nieprawdopodobnym balansem i wyczuciem. Odnosze jednak wrazenie, ze seria Andersona wymagala wiecej kalkulacji i kunktatorstwa niz, seria Fedora, ktory walczyl ze wszystkimi. Fedor tez mial wiele walk jak chocby z Noquiera, gdzie pozniej oni dalej liczyli sie w dywizji i wygrywali wiele waznych walk. To jest tylko moje subietktywne odczucie, ale w Andersona przypadku wiekszosc zawodnikow spada pozniej po rowni pochylej (moze poza Vitorem). Ciagle mam takie wrazenie, ze emocje przed obrona tutulu przez Andersona, mozna porownac do tego jak kiedys swoj tutul w boksie bronil Michalczewski, bez tego czegos w jakosci przeciwnikow.

  93. Dlaczego Silva nie jest dla mnie najlepszym zawodnikiem MMA ever.
    Po pierwsze nad większością rywali miał przewagę warunków fizycznych, po drugie dał się zdominować przez 22 minuty jednemu zawodnikowi. Jeśli wygra z Jones’em lub kimś pokroju Caina o podobnym warunkach fizycznych to uznam go numerem 1.

  94. Czyli Jonesa też nie nazwiesz najlepszym zawodnikiem, bo też ma przewagę warunków fizycznych? Your argument is invalid.

  95. Po pierwsze nad większością rywali miał przewagę warunków fizycznych, po drugie dał się zdominować przez 22 minuty jednemu zawodnikowi.

     Hmm, Fedor kończył wszystkich w pierwszej rundzie, bez najmniejszych problemów? Hmm.

    Co do walki z Chaelem, owszem, dał się zdominować, ale IMO kontuzja żeber dużo w tej walce moim zdaniem zrobiła. No, albo usprawiedliwiam ulubieńca 🙂

  96. @Mietek
    emocje, czy też to ile od kogoś wymagała dana walka i jak wyglądała to wszystko bardzo subiektywne kryteria. Jedynym mierzalnym sposobem pokazania, że jakiś zawodnik jest najlepszy jest sytuacja kiedy pokona wszystkich innych. Anderson w swojej wadze jest najbliższy tej sytuacji. Tak ja myślę na zimno. Nie jestem fanem Andersona, dla mnie największym zawodnikiem jest Hendo:P
    @Tiger32
    Nad Franklinam miał przewagę warunków? Nad Belfortem? Nad Chaelem? Różnice kilku cm to raczej norma w każdej wadze… Oczywiście nie kwestionuję, że nad takim Damianem Maią górował fizycznie co najmniej jak Brock nad Cainem, tylko co z tego. W dniu ważenia mieli tyle samo. Możliwe, że na roztrenowaniu ważą tyle samo. Oszustwo!

  97. @up = 

     

    Wg mnie nie da się określić kto jest/był najlepszym zawodnikiem w historii. Przy każdym nazwisku powstanie jakieś "ale". Tak samo jest jezeli rochodzi się o najlepszego piłkarza czy boksera. Ile ludzi tyle opcji. 

  98. wedłóg mnie każdy ma swojego ulubieńca i żadne argumenty co do innego zawodnika nie dotrą więc można by co najwyrzej porównać kto ma wiecej fanów … ale fani też są bardziej hardkorowi i bardziej Janusze więc osąd też zapewne niesprawiedliwy.
    jednak Moim ulubieńcem będzie zawsze Fedor. dlaczego ?
    bo jestem z ery pudziana – Pudzian mnie do tego sportu przyciągnął Mamed zainteresował Fedor zachwycił i chyba pod wpływem tego zachwytu nikt wedłóg mnie niedorówna legendzie tego sportu.
    gdyby tak jakimś magicznym urządzeniem sprawić żeby zestawić obu tych zawodników w jednym czasie w szczycie formy i jednakowymi warunkami fizycznymi myślę że mimo wszystko wygrał by Anderson …
    gdyby tak porównać przz ile lat kto dominował czołówkę w swoich czasach to bez kitu niewiedziałbym na kogo postawić ale przychylałbym się do Fedora
    doskonale sobie zdaje sprawę że Fedor Cainowi i JDS obecnie nie dorasta do kolan (do pięt to i owszm :P) swoją formą a nawet jakby też tą cudowną maszyną zestawić by ich w jednym czasie w szczycie formy to również by nie dorastał.
    jednak dla mnie Fedor jest legendą tego sporu i żaden wyczyn Andersona (nawet pokonanie JBJ) nie postawi go wyżej wedłóg mojej subiektywnej opinni.
    wielu zarzuca że fedor ni poleciał do stanów żeby dorównać treningom obecnej czołówce – zobaczcie że on nie potrzebował t

  99. Czytając komentarze pod tym tematem zorientowałem się że zbliżają się wakacje. Pojawiło się multum nowych kont za którymi kryją się absolwenci gimnazjum.:)
    Apel do stałych( nie sezonowo-wakacyjnych dzieciaków) userów by nie zniżali się do tego poziomu.

  100. najlepszy w historii oczywiście Anderson Silva, Fedor również absolutna czołówka !!!!

    Ktoś napisał, że JBJ zniszczyłby teraz Silve ….
    Warunki fizyczne to jedno, a timing, refleks i umiejętności to drugie. Nie ujmując niczego JBJ, które umiejętności ma absolutnie fantastyczne to Anderson umiejętności ma absolutnie fantastyczne bardziej :D:D

  101. Gdybym miał tworzyć swoją galerię najlepszych i najbardziej przeze mnie lubianych zawodników to zacząłbym od Wanderleja i Ice Mana, i mam gdzieś rankingi i porażki. Dla mnie mma to sztuka walki, a nie lekkoatletyka, tu nie ma wymiernych wyników, tu są emocje.

  102. Dla mnie zawsze najbardziej efektownie walczył Shogun.
    Ulubieni:
    Fedor Emilianenko
    JDS
    Shogun

  103. jaka kontuzja zeber w walce z Chaelem?

    czlowieku co za rymmm!!!

     No, wychodził do tej walki taki nie do końca zdrowy, ale to jest chyba dosyć powszechnie znany fakt. Wiadomo, że to nie tłumaczy jego kiepskiego TDD w tej walce, ale pewnie trudniej mu przez to było po każdym upadku.

  104. dla mnie targowanie się kto jest najlepszy na świecie nie ma żadnego sensu,bo tak naprawdę nie da się ustalić kto był najlepszy zawsze obok jakiegoś zawodnika będą przeciwskazania i inne "ale"

    PS:takie kłótnie kto jest najlepszy w historii będą zawsze

  105. Takie gadanie ma tylko sens jeśli sa w tej samej kategorii. Czyli gdybanie kto lepszy Ali czy Tyson? Ale porównanie Mayweather czy Kliczko to trochę głupie. Nigdy nie zawalczą ze sobą i to całkiem odmienne światy. Tak samo czy AS jest najlepszy to nie wiem. W swojej kategorii tak ale czy pokonałby JJ czy CV? Wątpię.

  106. Fedor mierząc 183 cm i zasięgu 188 cm mógł spokojnie iść do wagi średniej albo poł-ciężkiej ale on wybrł kategorie królewską chciał zostać najlepszym w najcięższej kategorii i przez długo był niekwestionowanym mistrzem niszczył wszystkich mistrzów UFC.

    Anderson Silva mierzy 188 cm przy zasięgu 196 cm na codzień waży ok 100 kg a obija ludzi w wadze średniej. Dlaczego? przecież ma warunki na wage ciężką Cain ma taki sam zasięg i jest mistrzem.

    Otóż Fedor był zawodnikiem odważnym mimo że był mniejszy nie bał się większych ba on wygrywał nie raz w pierwszej rundzie, Anderson to taki tchórz boi się JJ a co dopiero ludzi z wagi ciężkiej gdyby była okazja na walke Fedor vs Silva w ich szczycie formy to Anderson Silva by się zesrał. Moim skromnym zdaniem Fedor wygrywa w 2 rundzie przez TKO bo Silva w wadze ciężkiej nie będzie już miał takich ruchów Fedor by go zjadł.

    Dla mnie Fedor nadal zostaje numer 1 na świecie!

  107. Anderson to taki tchórz boi się JJ a co dopiero ludzi z wagi ciężkiej gdyby była okazja na walke Fedor vs Silva w ich szczycie formy to Anderson Silva by się zesrał.

     Tak, wychodzenie do klatki z perspektywą poważnych urazów po walce to typowe tchórzostwo. Silva już miał walki w LHW, a i były przymiarki do walki z Mirem. To chyba logiczne, że zawodnik walczy w tej kategorii, gdzie najbardziej dominuje, równie dobrze możesz teraz wyzywać od tchórzy Bendo, GSP czy Jonesa, bo też naturalnie ważą "ciut" więcej. Poza tym ciężka to moim zdaniem nieco inny świat i niekoniecznie bym powiedział, że tam cała czołówka kasuje z miejsca każdego z innych wag. Prawdę mówiąc poza Juniorem i Cainem w walkach czołowi ciężcy vs czołowi LHW chyba stawiałbym na tych drugich.

     Fanbojstwo fanbojstwem, ale bez trollingu, jo Cie prosza.

  108. @ninja co ty piszesz za brednie, wybacz, ale to są brednie …
    sugerujesz, że Silva jest tchórzem, bo nie walczy w HW …
    Wybacz, ale Anderson jest dorosły i nie potrzebuje mamy nr 2, która będzie mu mówić w jakiej wadze na startować…I tak raz na jakiś czas bierze walkę w LHW…

    *na marginesie: waga MW jest obsadzona o wiele mocniej niż HW …
    Pozdrawiam 😉

    Widać u wielu z was uprzedzenie do AS…bo przypominał, że JBJ również nie chcę walczyć z Andersonem, bo ma za dużo do stracenia.

  109. Bolt ; Fedor nie kończył wszystkich bez problemów ale nie dał się nikomu zdominować przez 3 czy 4 rundy.
    Barnaba; Pisałem że nad większością rywali miał przewagę warunków a nie nad wszystkimi.
    Każdy ma swoje zdanie na temat numer 1 i zawsze będzie jakieś ale…

  110.  No dobra, ale z drugiej strony nie zdażyły mu się trzy porażki pod rząd.

     Można się tak długo przerzucać, ale nie widzę sensu, poza tym nie chcę umniejszać w niczym Fedorowi.

  111. Ciężko jest wybrać tego jednego najlepszego, ale Anderson Silva to na pewno poważany kandydat.

    Fiodor to (wciąż) najlepszy w historii MMA zawodnik wagi ciężkiej, ale nie uznalbym go za najlepszego zawodnika w historii MMA biorąc pod uwagę wszystkie wagi.

    Biorąc pod uwagę wszystkie istotne czynniki (wszechstronność, osiągnięcia, jakość pokonanych rywali, lata dominacji w wadze lub wagach) to chyba póki co laura należy się dla… GSP 🙂 Niech zacznie się flejm 🙂

    Obecnie wśród młodych zawodników widzę dwóch wielkich kandydatów do miana GOAT – Jose Aldo i Jon Jones. Zobaczymy jak potoczą się ich kariery.

  112. Fedor przegrał trzy ostatnie walki i unikał ufc.

    Anderson przegrywał w Pridzie, został zdominowany przez Sonnena i walczył w słabej dywizji.

    GSP przegrał z Mattem Serrą i walczy kunktatorsko.

    Bones oszukuje bo jest za wysoki, do tego obija stare wypalone gwiazdy.

    Jak dla mnie te dyskusje są bez sensu, nie można się pogodzić z tym że wszyscy z ww. zą zajebiści i zdominowali swoje kategorie? To jak kłócenie się czy Pele jest lepszy od Maradonny.

  113. Jak słyszę argumenty że ,,Silva nie jest najlepszy bo JJ by go pokonał" bądź że jest tchórzem , to chce mi się rzygać ( pomijam to że sam JBJ  nie ma jakichś wielkich chęci walki z Silvą). . Spider jest największym dominatorem wszech czasów, ponieważ nie ma w jego dywizji kogoś, kogo można stawiać z nim na równi. 

    Z Fiodorem było różnie – jak wiemy wtedy na rynku były dwie wielkie organizacje ( PRIDE i UFC) , i zawsze ludzie zadawali sobie pytania, czy lepszy jest Rusek, czy może Couture/Lesnar, a może  ( parę lat później) Overeem. 

    Ktoś tu wymienił nazwisko Graciego i bardzo dobrze że znajduje się w tym rankingu, ale nie można go traktować jako największego dominatora MMA, ponieważ jak wiemy, gdy dominował , dyscypliny jako takiej nie było a wszyscy zawodnicy byli do bólu jednopłaszczyznowi. 

  114. To jak Fedor walczył z Lindlandem to był tchorzem bo to gość z dywyzji średniej ? haha

    Fedor był topowym zawodnikiem ale nie oszukujmy się, był też dobrze prowadzony i pod koniec kariery poszła mocna weryfikacja. I nawet nie wymyślajcie z wiekiem bo gość w wieku 33-34 lat nie jest stary w mma.

    Nie idźmy ze skrajności w skrajność, Fedorowi należy się szacunek jako długoletniego dominatora wagi ( Lombard też miał długą dominacje poza UFC i co z tego wyszło ? ) .

  115. Bez wątpienia Anderson. A pałęczkę przejmuje teraz głos młodego pokolenia, czyli Bones.

  116. elson, ale PRIDE był wtedy praktycznie równorzędną organizacją do UFC w przeciwieństwie do Bellatora obecnie. Fedor pokonywał zawodników klasę wyższych rankingowo niż Hector. 

  117. W erze Fiodora Pride był znacznie bardziej prestiżowy, niż UFC.
    I to nie wiek, a ilość przewalczonych lat jest najważniejsza w karierze zawodników mma.
    Teraz, gdy Henderson ma 2 porażki pod rząd, to znaczy, że jest chujowy i obijał ogórów? Czy może Shogun, który mając 31 lat i bilans 5-5 w UFC był dobrze prowadzonym, ale słabym zawodnikiem? Brednie.
    Wypalenie zawodowe złapie każdego zawodnika, Spidera i Jonesa też.

    http://www.youtube.com/user/PucziTheFace

  118. Fedor jak odstawił bombę po transferze za ocean i przyszło mu się zmierzyć z najlepszymi, jednocześnie nie zmieniając nawyków treningowych, nie prezentował się dobrze. Już od walki z Andreiem zaczął się kończyć. A tylko twarda głowa pozwoliła mu wyjść z tarczą z oktagonu po tym, gdy ostre lanie zafundował mu damski bokser Rogers. Oczywiście nie umniejszam jego dokonań, bo w Pride jego pozycja była niepodważalna, jednakże gdy inni się rozwinęli on pozostał w miejscu.
    http://www.zlokcia.blogspot.com

  119. Fedor to jeden z njalepszych zawodnikow, ale w swoim czasie. MMA poszlo ZNACZACO do przodu od tych kilku lat, obecnie uwazam ze nawet stary Fedor nie mialby szans z pierwsza 5 HW, ale w pierwzej 10 by sie napewno znalazl 😉

    Obecnie zdecydowanie Anderson najlepszy 😉

  120. Ludzie przypominam tylko, że Silva WYGRAŁ z Sonnenem 2 RAZY …. więc argument w stylu : dał się zdominować Sonnenowi w walce nr 1 jest co najmniej komiczny 😛

    Mam tylko nadzieję, że po zwycięstwie z Weidmanem, AS zawalczy rewanż z Belfortem, na który ewidentnie Belfort zasłużył !

  121. Ludzie przypominam tylko, że Silva WYGRAŁ z Sonnenem 2 RAZY …. więc argument w stylu : dał się zdominować Sonnenowi w walce nr 1 jest co najmniej komiczny

    Nie jest komiczny, jeśli rozmawiamy o wszechstronności zawodnika a te walki pokazywały, że ma słabe zapasy i wcale nie aż taki wspaniały parter.

  122. @Keylock
    Te walki? Pierwsza z Chaelem i jak druga? 
    A poza tym Silva obie walki wygrał przez skończenie. 

    Argumentując w ten sposób jak Ty możnaby spokojnie powiedzieć, że Fedor był bardzo kiepskim bokserem (Fujita go trafiał czysto), jego TDD jest żałosne (Randleman rzucał nim jak szmacianą lalką), a przede wszystkim jest absolutnym zerem w parterze (Rogers bił go z dosiadu, a Mark Hunt prawie urwał mu rękę) 😀

    Każdy popełnia błędy, a najlepsi są najleps, dlatego, że z potrafią je obrócić na swoją korzyść.

  123. Dajcie sobie na luz, bo 90% tutaj zamiast realnej oceny szuka z dupy argumentów żeby gloryfikować swojego idola. Ja za najlepszego w historii uważam Andersona, mimo iż osobiście nie lubię jego charakteru. Rzygam gloryfikacją Fedora, był przez lata niepokonany, część jego rywali to były ogórki, część wielcy świata MMA. Przypomne że Anderson Silva jest STARSZY od Fedora. To powiedzcie mi, co musi zrobić taki Spider czy Bones, żebyście uznali ich za lepszych od Fedora? Przecież Silva dominuje, każdego kolejnego który to miał go pokonać miażdży, Sonnen miał go pokonać, przegrał, z Weidmanem może być podobnie.

    Temat nie do rozwiązania, to tak jakby decydować kto jest najlepszym piłkarzem w historii, Pele czy Messi. Messi od lat dominuje światowe rozgrywki klubowe, a w reprezentacji nic nie znaczy, a Pele błyszczał w kadrze Brazylii, jednocześnie nigdy nie ryzykując poważniejszej gry w mocniejszym klubie, w Europie nigdy nie zagrał.

  124. elson
    Fedor był topowym zawodnikiem ale nie oszukujmy się, był też dobrze prowadzony i pod koniec kariery poszła mocna weryfikacja. I nawet nie wymyślajcie z wiekiem bo gość w wieku 33-34 lat nie jest stary w mma.

    Gość w wieku 33-34 moze być bez formy u schyłku karriery np b.j.penn i mnostwo innych
    Porównaj warunki fizyczne Fedora z prime z tymi z czasu porazek.
    Silve w czasch prime by zjadl i wysrał na sniadanie. Nie pozwoliłby mu wstać tak jak Cain w pierwszej walce.

  125. Małą burze wywołałem i pewne nie porozumienia.

    Otóż chodziło mi o to że nie daje Silvie najlepszego zawodnika ze względu na to że ma warunki fizyczne na ciężką a bije się w średniej. gdyby dominował tak w ciężkiej owszem byłby dla mnie lepszy niż Fedor. Myślę że wyjaśniłem 🙂

  126. Fiodor był wspaniałym zawodnikiem, ale nie miał w sobie tego czegoś. Kiedyś ktoś powiedział, że w każdym sporcie mamy trzy typy zawodników: partaczy, rzemieślników i artystów. Jemieljanienko był rzemieślnikiem najwyższej klasy, ale nie miał w sobie tego pierwiastka artysty, który Anderson posiadał.

  127. Benoit, prawie pełna zgoda, prócz tych ogórków.  Ja stawiam Fedora prawie na równi z Andersonem. ,,Prawie" powiedziałem dlatego, że Car nie konkurował ze wszystkimi najlpeszymi zawodnikami świata, a tylko tymi co byli w PRIDE.  Co innego teraz gdy UFC jest hegemonem na rynku. 

    Ale twierdzenie że nawet ,,część" rywali Fedora to ogóry to śmieszny żart.  Jakby jeden Hong Man Choi robił za wszystkich. No , można też do grona ogórów doliczyć Zulu , który jednak mimo wszystko w momencie walki z Fedorem był niepokonany i miał sukcesy w Vale Tudo (  i znanego również w tej branży ojca) , ale z powodu jego tuszy i braku późniejszych sukcesów w MMA został nazwany tym oto warzywem. 

    E:

    Pierwiastka artysty to nie ma może GSP/Edgar/Cruz ale moim zdaniem Fiodor go posiadał. W swoich walkach nie pozostawał złudzeń kto wygra, dominował we wszystkich płaszczyznach w efektowny sposób. 

  128. Jemieljanienko był rzemieślnikiem najwyższej klasy, ale nie miał w sobie tego pierwiastka artysty, który Anderson posiadał.

    :O

    Tutaj absolutnie się nie zgadzam i uważam, że jeśli bym miał wskazać zawodników mających "to coś", to obu bym wymienił na równi. Odnośnie ogórów to przypominam, że Anderson walczył z Cote, Leitesem i Maią, a żaden z nich w tamtych czasach nie zachwycał.

    http://www.youtube.com/user/PucziTheFace

  129. jesli dokonalby SIlva tego samego bedac zawodnikiem Welterweight powiedzialbym ze wedlug mnie jest najlepszym zawodnikiem MMA jakiego widzialem ale niestety , walczy w najslabszej wadze , najlatwiejszej ,Gsp jest dla mnie numer jeden zawodnikiem , atleta , idolem godnym nasladowania dla mlodych pokolen . To z niego mlodzi sportowcy powinni brac przyklad pzredewszystkim , nie sztuka bic slabszych i niedorastajacych do swoich piet ( pieta SIlvy :D:D ) zawodnikow , okazywac brak szacunku drugiemu zawodnikowi w ringu . To nie jest material na najlepszego zawodnika MMA , aczkolwiek Silva jest najlepszym zawodnikiem MW wszechczasow odkad zawodnicy sa testowani na „doping” .
    I to nie jest tak ze on jest taki dobry ze wszyscy ktorych pobil przy nim tak zle wygladaja … on bije slabszych i gorszych , dla porownania GSP pzrechodzi wojne niemalze przy kazdej obronie pasa – TO JEST WOJOWNIK .niemalze kazdy challenger daje mu pieklo . postawilbym moj dom i auto na GSP w walce z Silva jesli walka by byla w jakims catchweight blisko WW .
    Czy w szkole dokuczajacy starsi i silniejsi byli bohaterami ? Bohaterem byl ten ktory mu pierwszy wyjebal w kly i cala szkola widziala jak placze albo ucieka 😉 Tamtem byl tylko cwaniaczkiem … to moje skromne zdanie , opracowane na sledzeniu swiata mma od 20 lat .

  130. to moje skromne zdanie , opracowane na sledzeniu swiata mma od 20 lat .

    Poważnie oglądałeś MMA jeszcze przed pierwszymi UFC? Jakoś w to nie wierzę 

    Maia, Cote i Leites ogóry?  To kto nie jest ogórem. 

  131. Odnośnie ogórów to przypominam, że Anderson walczył z Cote, Leitesem i Maią, a żaden z nich w tamtych czasach nie zachwycał.

    Do czego to dochodzi… Puczi, nazwanie Mai ogórkiem nadaje się do the best of… widzę, że masz jeszcze 3 minuty na edycję posta, więc czas start.
    http://www.zlokcia.blogspot.com

  132. Puczi

    Możesz się nie zgadzać. To moja, bardzo subiektywna ocena. „To coś” może być dla każdego może być czymś innym i ciężką o jedną, konkretną definicję. Przeciwników nie ma co porównywać. Obaj mieli lepszych i gorszych.

  133.  Tak pomijając robienie z MW najsłabszej wagi, to Andy raczej nie ma już od dawna fizycznej możliwości walki w WW jak kiedyś, rozrósł się jak Jones, który przecież za 5 lat nie będzie (raczej) schodził do LHW, bo za łatwo mu.

  134. Puczi, nie był też ogórem, w dodatku zawsze stawiany był blisko pierwszej piątki wagi średniej. Wygrał z Sonnenem, który bardzo długo znajdował się na drugim miejscu w wadze średniej. Po przegranej z bodajże Munozem i wygranej z Santiago redakcja MMA Rocks umieściła Maię na 7. miejscu, więc określenie go ogórem jest nadużyciem i zakilnaniem rzeczywistości na udowodnienie swojej tezy.
    http://www.zlokcia.blogspot.com

  135. Trzeba będzie stworzyć nowe określenie, skoro ogórem nazywamy już zawodników z top 5, to dla Apslundów tego świata potrzeba nowego hasła. Coraz bliżej jesteśmy momentu, gdzie na "ogóra" trzeba będzie zasłużyć 😀

  136. Wiesz, w takim wypadku każdego, który mierzył się z pająkiem należałoby nazwać ogórem, bo ja żadnemu z dotychczasowych rywali Silvy nie dawałem większych szans. Aktualnie się to zmieniło. Uważam, że Chris jest w stanie zagrozić Spiderowi, o ile zdoła unieść ciężar związany związany z presją walki o pas.

  137. Masz prawo wierzyc w co chcesz . bylem na eventach UFC na 3 kontynentach . Ja ja bylem nastolatkiem to rowiesnicy sie spinali twarza w twarz a nie twarza w monitor .

  138. Nie musisz łapać mnie za słówka. Wydaje mi się, że wystarczająco wyjaśniłem o co mi chodzi.

  139. No tak, Fedor walczyl tylko z leszczami natomiast Silva w najslabszej od zawsze dywizjii UFC niszczyl topowych zawodnikow. Nie rozsiemszajcie mnie, Fedor jest i bedzie najlepszym zawodnikiem P4P. Kogo Silva pokonal ? Griffin'a ? Lutter'a ? Widze ze hype UFC nadal dziala wysmienicie, wczesniej bylo bodobnie z Franklinem i Couturem. 

  140. Anderson najlepszym zawodnikiem MMA w swojej kategorii wagowej a Fedor w swojej. Koniec i kropka.

  141. tak, Fedor by zjadł i wysrał Andersona, Silva ssał w PRIDE, a Fedor był ośmieszany w Strikeforce. Średnia jest najsłabszą? Może dlatego że Anderson wyczyścił całą dywizje? Jak wspomniałem nie lubię go, ale nie widzę żadnego sensownego argumentu że jest gorszym zawodnikiem niż Fedor. I jeśli na siłę chcecie szukać porównać, to przypomne jaki był wynik walki Silva-Hendo, a jaki Fedor-Hendo. A który z nich więcej znaczył dla MMA, nie ma sensu rozstrzygać.

  142. Anderson jest lepszy od Fedora z prostego względu. Walczy do tej pory na najwyższym poziomie w czasach gdzie każdy jest wyszkolony przekrojowo, Fiedzia rozkładał zawodników w czasach gdzie większość wywodziła się z danej dyscypliny. Poza tym waga ciężka według redakcji od zawsze była najsłabiej obsadzona, do tego zawodnicy PRIDE przechodzący do UFC w większośći dostawali bęcki.

    Anderson win.

    Dziękuję dobranoc.

  143. Może dlatego że Anderson wyczyścił całą dywizje?

    Nie bylo czego czyscic, jesli dla Ciebie porazki Fedora w jakikolwiek sposob go osmieszyly to jestes kretynem. Werdum jak i Henderson obaj  zaliczyli knockdowny. Przypomnij mi kto ostanim razem zafundowal Hendersonowi kd ? 

  144. A ci od rana męczą temat. Ciekawe czemu to Jose Aldo nie miałby być najlepszy?

  145. A ja się z tym nie zgodzę – w czasach których Fedor odnosił największe sukcesy walczył z wieloma topowych zawodnikami – będących w szczytowej dyspozycji i z nimi wygrywał .
    Czy jeżeli Saleta wygrał ostatnio z Gołotą to oznacza , że Saleta jest lepszym bokserem na przestrzeni lat od Gołoty – nie. To samo tyczy się Fedora, który niestety mam wrażenie pod koniec kariery zaczął olewać i rozmienił się nieco na drobne – co nie zmienia faktu ,że historia zapamiętała go jako jednego z najlepszych zawodników mma wszech czasów( cokolwiek by nie napisali dzisiejszi fani mma niestety w większości wychowani na Pudzianie i Mamedzie)

  146. vasal pewnie oglądałeś już MMA na kasetach VHS kiedy nie było jeszcze internetu. Szacunek

  147.  @Ruff być może Ty oglądałeś gale na kasetach VHS skoro je tak przywołujesz

    Ja piszę tylko tyle , że Fedor pod koniec kariery walczył nieco słabiej i każdy ocenia go juz pod tym względem  .

  148. Oczywiście, że Werdum chciał wciągnąć Fedora do parteru poprzez imitację knock downu. Fabricio swego czasu z racji swojej jednowymiarowości postępował w taki sposób ze strikerami – tj. kładł/rzucał się na plecy po akcjach pięściarskich rywali. Tak samo czynił w starciu z Overeemem, który w przeciwieństwie do Fedora nie dał się wciągnąć w gierkę Werduma. Właściwie przez tę taktykę przegrał pojedynek z holendrem, bo większość traktowała jego upadki jako kd.
    http://www.zlokcia.blogspot.com

  149. Po co jak i tak wiadomo ,że na tą chwilę wybiorą Andersona  – taki wybór miałby sens gdyby Andersonowi trafiła się porażka .

  150. Widzę, że gówniarstwo zapomniało, kto rządzi i dzieli od ponad 60 lat w światowym MMA

  151. Keylock ApplauseBeer Mistrz jest poza konkurencją, to raczej większość powinna wiedzieć.

  152. 1. Sonnen
    2. Sonnen
    3. Sonnen




    100. Wszyscy inni
    9999999999999999999999999999999999999999999999999999999. Najman

  153. Ja was proszę, zaprzestancie rozsiewać tą wstrętną propagandę z Czejlem. jeden temat do trykania się kuśkami z Sonnenem wam wystarczy.

    Podpisano. Andrei Valeryevich Arlovski

  154. ja też się pod tym podpisuje,CHAEL SONNEN THE TURE CHAMPION!

    Megumi Fujii 2004-2013

  155. Napisze tak, Andensor Silvia jest najlepiej technicznie i najpilniejszym przekrojowo zawodnikiem w historii MMA. Ale nie jest najlepszym w historii zawodnikiem w MMA i nigdy nie będzie z prostej przyczyny walczy w ściśle określonej kategorii wagowej.

    W walce liczy się skuteczność i dopiero gdyby Pająk pokonał Caina który jest mistrzem UFC w kategorii ciężkiej (bez limitu wagowego) to byłby najlepszym zawodnikiem w historii MMA.

    Sorry ale owe głupie patrzenie na sporty walki, zaczęło się gdy w boksie dziennikarze, uznali Manny Pacquiao za najlepszego boksera bez podziału na kategorie wagowe. Jak jest najlepszy to niech walczy z Kliczko.

    To tak jakby w piłce nożnej zrobić kategorie powyżej 100 kg i poniżej 180 cm wzrostu, i uznać za najlepszego faceta który waży 98 kg i mierzy 175 cm wzrostu.
    Bo powiedzmy ma rekordy świata w podbijaniu piłki nogą, najwięcej bramek w swojej kategorii wagowej, asyst i super drybling. Chociaż w normalnej piłce grałby w co najwyżej w klubie drugoligowym.

    Cain Velasquez wygrywał z gośćmi którzy mieli lepsze od niego warunki fizyczne. Anderson Silvia nie, co najwyżej walczył z półciężkimi czyli różnica wagi była kilka kilogramów. I pająk dobrze wie co oznaczałaby by dla niego wycieczka do ciężkiej.
    Podobnie to samo co dla Adamka oznaczała walka z Kliczko.

    To jest moje zdanie. I go nie zmienię. Wywody dziennikarzy, którzy na podstawie wybranych przez siebie kryteriów tworzą zawodnika wszech czasów mnie nie interesują.

  156. Andensor slaby, pelna zgoda.

    fanboy JBJ’a, Bensona i Manchester’u United.

  157. Anderson jest najwszechstroniejszy, najdynamiczniejszy, posiada niewiarygodny timming oraz posiada najefektowniejszy styl walki, po prostu Mistrz i tyle.

  158. Przestancie sie osmieszac z tymi Andersonami, Fedorami. Kazdy chociaz troche ogarniety fan MMA wie, ze najlepszym zawodnikiem jest Nick Diaz. 

  159. Jeśli chodzi o sukcesy, to może Silva jest jednym z najlepszych zawodników w historii. Ale jego sukcesy wg mnie to konsekwencja rywali z którymi walczył. Nie ma wsród nich zawodników kompletnych, takich którzy się pojawiają obecnie. Wystarczy, że Silva walczył z dobrymi zapaśnikami i miał problemy. Wg mnie to jest ostatni mistrz UFC który nie jest dobry we wszystkich płazczyznach walki, szczególnie w zapasach. W mojej opinii następny rywal to największe wyzwanie Silvy w karierze, bez względu na to, że mało tak naprawdę się wie o jego przeciwniku. Dla mnie osobiście Weidman jest faworytem tej walki.

  160. Chociaż nie lubię Jon Jonesa i zawsze kiedy walczy to życzę mu porażki (był wyjątek kiedy to byłem za JBJ kiedy ten walczył z Sonnen’em) ale moim zdaniem to on jest najlepszym zawodnikiem MMA

  161. Jeszcze kilka zwycięstw i Żons faktycznie będzie brany pod uwagę w kategorii najlepszy fajter. Wszechstronny zapaśnik to jednak ktoś idealnie nastawiony pod MMA.

  162. Wiem, ze trocheodkopuje temat, ale mam pytanie z innej beczki. Czy Rogan robil FeraFactor przed UFC i czy over-ekscytacja zostala mu z tego programu czy tez prezetowal ja juz wczeniej ?

  163. Zależy jak mamy ich porównywać bo Fedor skończył karierę i jeśli Silva w ten sam sposób to zrobi czyli za kilka lat przegra 3 walki pod rząd np. z Sonnenem, Materlą i Shlemenko, a potem będzie szukał szczęścia z brzuszkiem i średniakami w Brazylii to już wybór nie będzie taki prosty. Anderson prezentuje ponadprzeciętne umiejętności, mistrzowski styl, klasę i masę cech wielkiego mistrza. Takim jak JJ, GSP, Cain, Aldo czy Benson trochę brakuje do niego…przede wszystkim niesamowity streak zwycięstw i obron.

  164. możliwe, że silva byłby najlepszym zawodnikiem wszechczasów, gdyby nie było żadnych wątpliwości, że nie przegra z mistrzem niższej kategorii wagowej.  takowe jednak istnieją (mało tego GSP miałby bardzo realne szanse wygrać dzięki swoim zapasom) więc takim w chooj zajebistym fighterem jednak nie jest, już nie piszę o unikaniu jak ognia walki z bonesem.

  165. @Calo

    niezgadzam się powinno dojść do superfightu, ale nie ma poziomie GSP<—Spider—>Bones, tylko realnie patrząć Velasquez-Jones i to jest realne, prędzej do tego dojdzie.

  166. @calo

    Naprawdę ma pokonać St-Pierre'a czy kilkanaście kilo cięższego Jonesa żeby coś udowadniać

    tak

  167. Mam pytanie z innej beczki. Dziś będąc u kumpl natrafiłem na film o Andersonie. No i mam pytanie, ktoś może wie co to za muzyka leciała w tle, chwilę przed walką z Sonnenem. Ważenia, ujęcia z za kulis i tego typu sceny.

  168. Ta to ten film. Chociaż w programie nazywa się "Anderson Silva – Wizerunek mistrza"

    Dzięki za track listę.

  169. Interesuje sie MMA od ponad 10 lat,jestem/bylem fanem Fedora ale jestem zdania,ze to Anderson jest najlepszym zawodnikiem ever.Nie chce mi sie tu rozpisywac gdyz nie za bardzo opanowalem ta jakze przeceniana umiejetnosc.Napisze tylko,ze mam pewne watpliwosci czy Fiodor "dalby rade"dzisiaj,wogole w UFC.(wiem interpunkcja,pisze bo zaraz jakis profesor bedzie chcial blysnac jak   wszarz miejska,fotoradarem 😉

  170. Fajna analiza, trochę zwiększyliście moje wątpliwośc co do Bagoutinova. Nie ulegałem jego "hype" w zakładach bukmacherskich na forum, jednak postanowiłem dzisiaj zagrać to za 75% stawki standardowej… i po tej analizie mam więcej wątpliwości.

    Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

  171. Nie postawię tym razem na Ruska, może i wariat z niego, ale za mały. Kasa poszła (w dużej ilości) jedynie na GSP :].

  172. I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

    bo to rzut monetą?

  173. BetSafe to jakiś wasz sponsor? Nie pytam ze złośliwości tylko z ciekawości, bo już któys raz widze rózne tematy z nim związane.

  174. Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    Wy wstydu nie macie czy jak? My nazwaliśmy? Wyrażenie "Czynnik X" w tego typu analizie (dokładnie tego typu) pojawiło się na MMARocks już w 2009 roku. http://www.mmarocks.pl/lyoto-machida/pod-lupa-evans-vs-machida/ – jeżeli już kopiuję kogoś to Jakuba Bijana. Czy Drogi Hubercie teraz mam iść do analiz Slipmycha i nazwać go kserobojem wyrażeń zakorzenionych w 40 edycjach "Pod Lupą"? Nie pomyliło się Wam coś?

  175. Ja zawsze typuję tak, że wciskam tam gdzie jest dużo PINIENDZY do wygrania i nie bardzo nawet pamiętam co obstawiłem. Potem rano wstaje i patrzę czy coś wygrałem. Zwykle nie wygrywam.

    Dżizas przecież ten Czynnik X, pochodzi od X-Factor, czyli coś eXtra. Ciężko tu mówić o zgapianiu

  176. Z tym czynnkiem X – true, ktoś tu nieuważnie spoglądał na stare odcinki z serii"pod lupą", której już dawno nie widzieliśmy…

  177. dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley?

    Tak jak omijam szerokim łukiem kolektury Lotto, tak nie mam zamiaru inwestować swoich pieniędzy w walkę, której wynik można typować na zasadzie "chybił-trafił". Kto ma szczęście i dobrze trafi, ten będzie szczęśliwy, bo kursy na obu zawodników są dosyć ciekawe.

    Co przemawia na korzyść Woodleya?
    – świetnie wyglądał na ważeniu,
    – jest młodszy i teoretycznie powinien mieć większy głód walki,
    – powinien być minimalnie szybszy i bardziej eksplozywny.

    Atuty "Kosa":
    – lepsza kondycja,
    – większe doświadczenie.

    Obaj są zapaśnikami i obaj walczą w podobnym stylu. Prawdopodobnie skończy się decyzją po nudnej walce. Współczuje sędziom punktowym, bo niuanse mogą mieć spory wpływ na końcowy werdykt.

  178. Dunham – Cerrone.

    w Cerrone wystarczy wejść niczym dzik w żołędzie, po czym zebrać krwawe żniwo

    I ja dokładnie tak uważam. Nie zgadzam się, że Guillard nie ma szklankej szczęki. Gdyby był odrobinę bardziej wytrzymały, to Cowboy leżałby nieprzytomny. Ktoś, kto tańczy po 1 ciosie od Joe Lauzona nie może mieć twardego łba. Ogólnie największym problemem Cerrone jest jego tragiczna obrona. Jeśli Dunham ruszy do ataku, bijąc w różnych płaszczyznach, to Cowboy się pogubi, poplącze i tyle z tego wyjdzie. Moim faworytem 60-40 jest Dunham. Obawiam się tego, czy sędziowie nie będą ślepi po raz kolejny (Dunham – Grant/dos Anjos), jednak uważam, że gra jest warta świeczki po takim kursie.

    A ja postawiłem na Kosa. Mam wrażenie, że Woodley jest przereklamowany przez ten knockout na Hieronie.

  179. @Puczi

    Zgadzam się, ze "Kowboj" ma dziurawą gardę, ale… Dunham w tej materii dużo gorszy nie jest, o czym świadczy między innymi jego walka z, nomen omen, Guillardem. Evan daje się trafiać, co w połączeniu ze ślamazarnym tempem, w którym zaczyna walki może mieć spory wpływ na przebieg pojedynku. Jak ja to widzę? Walka zaczyna się cios za cios, jednak to lepszy technicznie Cerrone częściej i czyściej trafia (mam nadzieję, ze nie zapomni o swoich highkickach, bo są na prawdę wyborne). To sprawia, że rozluźnia się i bez skrępowania walczy dalej, także przyspieszenie i zwiększenie presji przez Dunhama nie będzie mu straszne. Liczę, że Donaldowi uda się urwać dwie rundy. Najbardziej obawiam się, że Evan, wbrew temu co do tej pory robił, zacznie walkę "z przytupem" od samego początku, ale jestem dobrej wiary.

  180. Nie chce się gifów szukać to trzeba po gmoszemu analizy robić robić : D Jeszcze tyle prognoz przed galą nie czytałem, nigdy : ) nie wiem czy w końcu coś w ogólę dzisiaj zagram, bo już mam mętlik w głowie absolutny:-)

  181. Nie chce się gifów szukać to trzeba po gmoszemu analizy robić robić : D Jeszcze tyle prognoz przed galą nie czytałem, nigdy : ) nie wiem czy w końcu coś w ogólę dzisiaj zagram, bo już mam mętlik w głowie absolutny:-)

  182. midern – będzie typowanie redakcji jak zawsze

    maryjan – gify dojdą, przed tym typowaniem nie starczyło już czasu no i to nowy cykl u nas więc będzie się rozwijał:)

  183. midern – będzie typowanie redakcji jak zawsze

    maryjan – gify dojdą, przed tym typowaniem nie starczyło już czasu no i to nowy cykl u nas więc będzie się rozwijał:)

  184. maryjan to tak jak ja ,niby juz zagralem ale mam chec dorzucic rorego przez dec ,ale sie zastanawiam bo mam w grze juz kupon z rorym rampage + minakov + rory do wygrania 50 moze zagrac za 50 przez dec jak wygra przez cokolwiek to maly minus a jak przez dec to spory plus :Pa jak przegra to juz dupa:):-)

    te anazlizy beda tylko UFC czy tez innych gal?

  185. maryjan to tak jak ja ,niby juz zagralem ale mam chec dorzucic rorego przez dec ,ale sie zastanawiam bo mam w grze juz kupon z rorym rampage + minakov + rory do wygrania 50 moze zagrac za 50 przez dec jak wygra przez cokolwiek to maly minus a jak przez dec to spory plus :Pa jak przegra to juz dupa:):-)

    te anazlizy beda tylko UFC czy tez innych gal?

  186. Już teraz wiem, dlaczego Szady siedziałeś cicho przez ostatnie dni. Propsy za wkład 🙂

    Dobry materiał panowie. Mam nadzieję, że będzie cykliczny. Dobrze by też było, jeśli udałoby się Wam wstawiać go trochę wcześniej, niż na kilka godzin przed galą, bo wiele ludzi, ( zaliczam się do nich i ja ) nie czeka do ostatniej chwili ze względu na częste wahania kursów, co mieli postawić – postawili i tekst ten traktują bardziej jako porównanie typowań własnych z typowaniami redakcji (bądź Szadego ) niż analityczną pomoc w obstawianiu. 😉

  187. Już teraz wiem, dlaczego Szady siedziałeś cicho przez ostatnie dni. Propsy za wkład 🙂

    Dobry materiał panowie. Mam nadzieję, że będzie cykliczny. Dobrze by też było, jeśli udałoby się Wam wstawiać go trochę wcześniej, niż na kilka godzin przed galą, bo wiele ludzi, ( zaliczam się do nich i ja ) nie czeka do ostatniej chwili ze względu na częste wahania kursów, co mieli postawić – postawili i tekst ten traktują bardziej jako porównanie typowań własnych z typowaniami redakcji (bądź Szadego ) niż analityczną pomoc w obstawianiu. 😉

  188. @Zychal

    Głównie UFC. Myślę, że wobec KSW też nie będziemy obojętni. 🙂

    @Pietagoras

    Ja bym wolał "wypuszczać" analizy dopiero po tym jak Betsafe poda pełną ofertę kursów na całą galę. Mamy zamiar analizować nie tylko kursy na zwycięstwo konkretnego zawodnika, ale i zakłady specjalne typu: "Rundy powyżej/poniżej" czy metody zwycięstw, a te pojawiają się na kilka dni przed galą. Przyznaję, że sobota to trochę późno, ale nieraz może się nie udać szybciej. Projekt dopiero startuje, wszystko się może pozmieniać, także wszelkie sugestie mile widziane. 🙂

  189. @Zychal

    Głównie UFC. Myślę, że wobec KSW też nie będziemy obojętni. 🙂

    @Pietagoras

    Ja bym wolał "wypuszczać" analizy dopiero po tym jak Betsafe poda pełną ofertę kursów na całą galę. Mamy zamiar analizować nie tylko kursy na zwycięstwo konkretnego zawodnika, ale i zakłady specjalne typu: "Rundy powyżej/poniżej" czy metody zwycięstw, a te pojawiają się na kilka dni przed galą. Przyznaję, że sobota to trochę późno, ale nieraz może się nie udać szybciej. Projekt dopiero startuje, wszystko się może pozmieniać, także wszelkie sugestie mile widziane. 🙂

  190. @Tomasz Chmura

    Spokojnie. Faktycznie, zapomniałem,że Yoshi używał tego sformułowania. Dawno nie czytałem żadnego pod lupą i to mi sie bardziej kojarzyło z analizami Slipmycha. Najmocniej przepraszam, bez zbędnych nerwów 🙂

  191. @Tomasz Chmura

    Spokojnie. Faktycznie, zapomniałem,że Yoshi używał tego sformułowania. Dawno nie czytałem żadnego pod lupą i to mi sie bardziej kojarzyło z analizami Slipmycha. Najmocniej przepraszam, bez zbędnych nerwów 🙂

  192. Zamiast się wykłócać, kto i co zrobił pierwszy (czy kto stoi tam, gdzie stało ZOMO), może lepiej podyskutować o najbliższej gali? 🙂

    Jest wśród czytających ktoś, kto postawił na Chaela Sonnena? Kurs 2.50 kuszący. Ja się do samego końca zastanawiałem, jednak ciągle mnie coś odciągało od tego pomysłu, a to jak Rashad wyglądał dobrze na ważeniu postawiło kropkę nad i.

  193. Zamiast się wykłócać, kto i co zrobił pierwszy (czy kto stoi tam, gdzie stało ZOMO), może lepiej podyskutować o najbliższej gali? 🙂

    Jest wśród czytających ktoś, kto postawił na Chaela Sonnena? Kurs 2.50 kuszący. Ja się do samego końca zastanawiałem, jednak ciągle mnie coś odciągało od tego pomysłu, a to jak Rashad wyglądał dobrze na ważeniu postawiło kropkę nad i.

  194. Ja stawiałem na Evansa, będzie górował nad Sonnenem warunkami fizycznymi, jednak to nie jest waga naszego ulubieńca, można porównać walkę JJ vs Evans i JJ vs Sonnen. Moim zdaniem Evans ma w tej walce 75% szanse na zwycięstwo.

  195. Ja stawiałem na Evansa, będzie górował nad Sonnenem warunkami fizycznymi, jednak to nie jest waga naszego ulubieńca, można porównać walkę JJ vs Evans i JJ vs Sonnen. Moim zdaniem Evans ma w tej walce 75% szanse na zwycięstwo.

  196. Postawiłem na wygraną Lawlera przez cokolwiek, bo wtedy nie było jeszcze kursu wygranej przez KO, gdyby był obstawiłbym go, ponieważ i moim zdaniem the Ruthless może wygrać tylko przez KO.

  197. Postawiłem na wygraną Lawlera przez cokolwiek, bo wtedy nie było jeszcze kursu wygranej przez KO, gdyby był obstawiłbym go, ponieważ i moim zdaniem the Ruthless może wygrać tylko przez KO.

  198. Jeżeli to ma być początek takiej bet-miesiączki to fajna inicjatywa. Nawet z rysowaniem strzałek ala treneiro Gmoch : D No i fajnie że coraz więcej ludzi bierze się do roboty wespół, ja czasami nie dowierzam w ludzi ale tutaj zostałem nie raz zadziwony:-)

  199. Jeżeli to ma być początek takiej bet-miesiączki to fajna inicjatywa. Nawet z rysowaniem strzałek ala treneiro Gmoch : D No i fajnie że coraz więcej ludzi bierze się do roboty wespół, ja czasami nie dowierzam w ludzi ale tutaj zostałem nie raz zadziwony:-)

  200. Z tej gali zagrałem 3 kupny: Bagautinov – wygrana, Cerrone – wygrana, MacDonald – wygrana przez decyzję, także gala na małym plusie. Paradoksalnie, tego ostatniego kuponu byłem najbardziej pewny.

    Nie zawiodła mnie intuicja – "Kowboj" powrócił i to w świetnym stylu. Był ogień. 🙂 Mam nadzieję, że porzuci zamiary zejścia do niższej kategorii, bo w wadze lekkiej może jeszcze trochę namieszać.

    @Pietagoras

    Gratuluję trafionego Lawlera. 🙂 Kurs 4.00 – kosmos.

  201. Z tej gali zagrałem 3 kupny: Bagautinov – wygrana, Cerrone – wygrana, MacDonald – wygrana przez decyzję, także gala na małym plusie. Paradoksalnie, tego ostatniego kuponu byłem najbardziej pewny.

    Nie zawiodła mnie intuicja – "Kowboj" powrócił i to w świetnym stylu. Był ogień. 🙂 Mam nadzieję, że porzuci zamiary zejścia do niższej kategorii, bo w wadze lekkiej może jeszcze trochę namieszać.

    @Pietagoras

    Gratuluję trafionego Lawlera. 🙂 Kurs 4.00 – kosmos.

  202. ja gralem bagutinova na singlu

    cerone + woodley ( Szady dzieki bo mialem stawiac na dunhama)

    gsp + evans

    175 do przodu

    nie weszlo tylko rory + minakov + jaskosn z belatora

  203. ja gralem bagutinova na singlu

    cerone + woodley ( Szady dzieki bo mialem stawiac na dunhama)

    gsp + evans

    175 do przodu

    nie weszlo tylko rory + minakov + jaskosn z belatora

  204. Harris obstawiony mam nadzieje za Rani wygra z finem 😛

    a co do Strusa to chyba sie zgodze i postawie ta dniowke :-)kurs na matta za slaby zeby grac

  205. Harris obstawiony mam nadzieje za Rani wygra z finem 😛

    a co do Strusa to chyba sie zgodze i postawie ta dniowke :-)kurs na matta za slaby zeby grac

  206. mysle, ze Strus zostanie zameczony na glebie

    Jest takie prawdopodobieństwo, dlatego odradzam wchodzenie w to "grubo".

    Moje kupony, które mam aktualnie w grze (wszystkie za tą samą standardową stawkę):

    Nate Diaz, kurs 2.37

    Tom Niinimaki, 2.15

    Maximo Blanco 1.58 + Abu Azaitar 1.57 = AKO 2.48

    Walter Harris, 2.75

    Piotr Strus, 2.50

  207. mysle, ze Strus zostanie zameczony na glebie

    Jest takie prawdopodobieństwo, dlatego odradzam wchodzenie w to "grubo".

    Moje kupony, które mam aktualnie w grze (wszystkie za tą samą standardową stawkę):

    Nate Diaz, kurs 2.37

    Tom Niinimaki, 2.15

    Maximo Blanco 1.58 + Abu Azaitar 1.57 = AKO 2.48

    Walter Harris, 2.75

    Piotr Strus, 2.50

  208. Moje kupony, które mam aktualnie w grze (wszystkie za tą samą standardową stawkę):

    Nate Diaz, kurs 2.37

    Tom Niinimaki, 2.15

    Maximo Blanco 1.58 + Abu Azaitar 1.57 = AKO 2.48

    Walter Harris, 2.75

    Piotr Strus, 2.50

    Cześć, dobra robota panowie, ale ogólnie znacznie bardziej podobało mi się jakbyście wrzucali typy razem ze wszystkimi w dziale zakłady bukmacherskie, jak to Szady robił wcześniej, bo niestety z kursów, które tu Szady podałeś można zagrać tak na prawdę tylko Harrisa po lepszym, reszta już gorsze. Ja jestem dopiero początkujący jeśli chodzi o mma i się nie wychylam, ale z czasem też będę próbował coś grać samodzielnie, ale na razie próbuję to co tutaj na forum wyłapie 🙂

    Nie twierdzę, że ta inicjatywa jest zła, ale wolałbym nawet krótkie opisy kilka zdań, bądź nawet bez, w dziale o zakładach, a później na przykład tak jak tu lub poprzednio przed galą, dłuższy opis, no ale pewnie traci to klimat wyczekiwania na artykuł jak byście te kilka zdań napisali wcześniej 🙂

    Pozdrawiam i powodzenia:-)

  209. Moje kupony, które mam aktualnie w grze (wszystkie za tą samą standardową stawkę):

    Nate Diaz, kurs 2.37

    Tom Niinimaki, 2.15

    Maximo Blanco 1.58 + Abu Azaitar 1.57 = AKO 2.48

    Walter Harris, 2.75

    Piotr Strus, 2.50

    Cześć, dobra robota panowie, ale ogólnie znacznie bardziej podobało mi się jakbyście wrzucali typy razem ze wszystkimi w dziale zakłady bukmacherskie, jak to Szady robił wcześniej, bo niestety z kursów, które tu Szady podałeś można zagrać tak na prawdę tylko Harrisa po lepszym, reszta już gorsze. Ja jestem dopiero początkujący jeśli chodzi o mma i się nie wychylam, ale z czasem też będę próbował coś grać samodzielnie, ale na razie próbuję to co tutaj na forum wyłapie 🙂

    Nie twierdzę, że ta inicjatywa jest zła, ale wolałbym nawet krótkie opisy kilka zdań, bądź nawet bez, w dziale o zakładach, a później na przykład tak jak tu lub poprzednio przed galą, dłuższy opis, no ale pewnie traci to klimat wyczekiwania na artykuł jak byście te kilka zdań napisali wcześniej 🙂

    Pozdrawiam i powodzenia:-)

  210. Chciałem grać Raniego, ale znów masa wątpliwości po tym wpisie. Rozmyśliłem się już i chyba nie zagram ani jednego ani drugiego. Ewentualnie puszczę Maximo Blanco na singlu na tą galę, bo Maynard też się wydaje troche niepewny. Szkoda,że nie opisywaliście tej walki. Dobra robota.

  211. Chciałem grać Raniego, ale znów masa wątpliwości po tym wpisie. Rozmyśliłem się już i chyba nie zagram ani jednego ani drugiego. Ewentualnie puszczę Maximo Blanco na singlu na tą galę, bo Maynard też się wydaje troche niepewny. Szkoda,że nie opisywaliście tej walki. Dobra robota.

  212. No, cykl jak się patrzy : ) Szady, jestem pod wrażeniem. Właściwie to jesteś żółtodziub ; ) ale profesjonalne podejście do sprawy masz bez dwóch zdań. Aż mi wstyd i chylę czoła bo mógłbyś być moją kopią, a ja jestem twoim obserwatorem:-) Do wszystkiego trzeba mieć dystans, ty go masz, masz oprócz tego jeszczę chęć zabawy, tego nie mają "zawodowcy". Tomasza Chmurę też pochwalę, ale to już jak chwalić Wołoszańskiego:-)

    🙂

  213. No, cykl jak się patrzy : ) Szady, jestem pod wrażeniem. Właściwie to jesteś żółtodziub ; ) ale profesjonalne podejście do sprawy masz bez dwóch zdań. Aż mi wstyd i chylę czoła bo mógłbyś być moją kopią, a ja jestem twoim obserwatorem:-) Do wszystkiego trzeba mieć dystans, ty go masz, masz oprócz tego jeszczę chęć zabawy, tego nie mają "zawodowcy". Tomasza Chmurę też pochwalę, ale to już jak chwalić Wołoszańskiego:-)

    🙂

  214. eee… średnio mnie te analizy przekonują…
    Dlatego postawię wg mojego przeczucia (jak to często bywa) ;D

    P.S Będzie możliwość postawienia na Grabowskiego gdzieś?

  215. eee… średnio mnie te analizy przekonują…
    Dlatego postawię wg mojego przeczucia (jak to często bywa) ;D

    P.S Będzie możliwość postawienia na Grabowskiego gdzieś?

  216. @Hubi

    Starcie Diaz – Maynard w mojej ocenie jest bardzo wyrównane, dlatego przy podziale szans 50/50, kurs 2.37 wydał mi się bardziej atrakcyjny do zaryzykowania. W aktualnym 2.17 jest jeszcze "value", ale nie jest to aż taka okazja, by to proponować ludziom by obstawiali. Ja w poprzedniej, tej i kolejnych analizach polecałem i mam zamiar polecać te kursy, z których, po pierwsze – sam korzystam, a po drugie – mam spore przekonanie, że "wejdą". Tutaj te dwa warunki nie są spełnione.

    Może nie wszyscy wiedzą, ale Diaz z Maynardem spotykali się w klatce już dwukrotnie. Pierwsze ich starcie miało miejsce w półfinałach The Ultimate Fightera 5 w 2007 roku. Wtedy Maynard dominował, jednak władował się pechowo w poddanie i musiał klepać. Druga walka z 2010 roku była strasznie wyrównana i wynik tak na prawdę mógł pójść w dwie strony. Co warte odnotowania, bój toczył się w stójce. Grey prawdopodobnie bał się powtórki scenariusza z poprzedniej walki i nie odwoływał się do swoich zapasów. Czy teraz będzie podobnie? Mam taką nadzieję, bo Nate od tamtego czasu poprawił się boksersko, z kolei jego rywal sprawia wrażenie wypalonego i zmęczonego kontuzjami. Nawet jak Maynard pójdzie po obalenie to jest szansa, że znowu się właduje w poddanie. Ale jak już wielokrotnie pisałem: walka walce nierówna. Mimo, że wiemy sporo o obu fighterach, to scenariusz akurat tego starcia bardzo ciężko przewidzieć.

    Z innej strony patrząc – obaj w swoich ostatnich walkach zaprezentowali się tragicznie i cholera wie, co im teraz siedzi w głowie i z jakim nastawieniem wyjdą do tej walki. Chciałbym zaobaczyć Diaza w dyspozycji z walki z Cerrone – deklasującego rywala w stójce, w przerwach między rundami pokazującego "fucka" w stronę przeciwnika. 🙂

    @Maryjan

    [​IMG]

    🙂

  217. @Hubi

    Starcie Diaz – Maynard w mojej ocenie jest bardzo wyrównane, dlatego przy podziale szans 50/50, kurs 2.37 wydał mi się bardziej atrakcyjny do zaryzykowania. W aktualnym 2.17 jest jeszcze "value", ale nie jest to aż taka okazja, by to proponować ludziom by obstawiali. Ja w poprzedniej, tej i kolejnych analizach polecałem i mam zamiar polecać te kursy, z których, po pierwsze – sam korzystam, a po drugie – mam spore przekonanie, że "wejdą". Tutaj te dwa warunki nie są spełnione.

    Może nie wszyscy wiedzą, ale Diaz z Maynardem spotykali się w klatce już dwukrotnie. Pierwsze ich starcie miało miejsce w półfinałach The Ultimate Fightera 5 w 2007 roku. Wtedy Maynard dominował, jednak władował się pechowo w poddanie i musiał klepać. Druga walka z 2010 roku była strasznie wyrównana i wynik tak na prawdę mógł pójść w dwie strony. Co warte odnotowania, bój toczył się w stójce. Grey prawdopodobnie bał się powtórki scenariusza z poprzedniej walki i nie odwoływał się do swoich zapasów. Czy teraz będzie podobnie? Mam taką nadzieję, bo Nate od tamtego czasu poprawił się boksersko, z kolei jego rywal sprawia wrażenie wypalonego i zmęczonego kontuzjami. Nawet jak Maynard pójdzie po obalenie to jest szansa, że znowu się właduje w poddanie. Ale jak już wielokrotnie pisałem: walka walce nierówna. Mimo, że wiemy sporo o obu fighterach, to scenariusz akurat tego starcia bardzo ciężko przewidzieć.

    Z innej strony patrząc – obaj w swoich ostatnich walkach zaprezentowali się tragicznie i cholera wie, co im teraz siedzi w głowie i z jakim nastawieniem wyjdą do tej walki. Chciałbym zaobaczyć Diaza w dyspozycji z walki z Cerrone – deklasującego rywala w stójce, w przerwach między rundami pokazującego "fucka" w stronę przeciwnika. 🙂

    @Maryjan

    [​IMG]

    🙂

  218. Wydaje mi się, że Gray jest zdecydowanym faworytem. Gdybym miał stawiać kasę na TUF 18, to zastanawiałbym się na Rakoczy po 3.00 :D.

  219. Wydaje mi się, że Gray jest zdecydowanym faworytem. Gdybym miał stawiać kasę na TUF 18, to zastanawiałbym się na Rakoczy po 3.00 :D.

  220. Gdybym miał stawiać kasę na TUF 18, to zastanawiałbym się na Rakoczy po 3.00 :D.

    Ja mam Rakoczy w singlu. Pena dalej pozostaje faworytem, ale kurs 3.00 jest godny uwagi.

    Z nowych nabytków TUFa mam też kupon Holdsworth + Duke.

    Oboje mają duży potencjał. Holdsworth na codzień trenuje w Team Alpha Male. Trenuje z czołówką dywizji lekkich, co widać. Zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Znalazł się w finale zasłużenie i jestem przekonany, że w przyszłości dołączy do grupy kolegów z teamu oscylujących w granicach walki o pas.

    Grant jest zawodnikiem, którego nie można lekceważyć. Walczy agresywnie, ma dziką stójce, jest też dobry i w parterze. Mocno zdominował Louis'a Fisette. Sęk w tym, że Holdsworth to nie Fisette, wydaje się być lepszy we wszystkich płaszczyznach od Granta.

    Drugim typem jest Jessamyn Duke. Ostatni sezon zapamiętam dzięki jej walce z Raquel Pennington.( notabene jej walka jest też godna pomysłu obstawienia 😉 ) Zarówno Duke, jak i Morgan to zawodniczki, które preferują stójkę, więc tam rozegra się głównie walka.

    Duke ma charakter do walki i umiejętności. Posiada też spory zasób ciosów i często używa nóg ( częstotliwość prawie jak Condit ) Wie jak używać kolan i łokci, umie się też odnaleźć w klinczu.

    Morgan będzie łatwiejszym wyzwaniem dla Duke niż Pennington. Jest delikatniejszej budowy, ciosy też nie będą urywały głowy, jak w ostatniej walce. Słabością Morgan jest to, że stójka opiera się głównie na technikach bokserskich. Styl walki ma też mniej ofensywny od Jessamyn, więc zarówno kontrola oktagonu, jak i punktacja walki powinna być po stronie Duke. Co do parteru, Jessamyn wydaje się też kulać lepiej. Dla mnie ta walka się skończy z wynikiem Jessamyn Duke przez jednogłośną decyzję ( bądź poddanie ). 😉

  221. Gdybym miał stawiać kasę na TUF 18, to zastanawiałbym się na Rakoczy po 3.00 :D.

    Ja mam Rakoczy w singlu. Pena dalej pozostaje faworytem, ale kurs 3.00 jest godny uwagi.

    Z nowych nabytków TUFa mam też kupon Holdsworth + Duke.

    Oboje mają duży potencjał. Holdsworth na codzień trenuje w Team Alpha Male. Trenuje z czołówką dywizji lekkich, co widać. Zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Znalazł się w finale zasłużenie i jestem przekonany, że w przyszłości dołączy do grupy kolegów z teamu oscylujących w granicach walki o pas.

    Grant jest zawodnikiem, którego nie można lekceważyć. Walczy agresywnie, ma dziką stójce, jest też dobry i w parterze. Mocno zdominował Louis'a Fisette. Sęk w tym, że Holdsworth to nie Fisette, wydaje się być lepszy we wszystkich płaszczyznach od Granta.

    Drugim typem jest Jessamyn Duke. Ostatni sezon zapamiętam dzięki jej walce z Raquel Pennington.( notabene jej walka jest też godna pomysłu obstawienia 😉 ) Zarówno Duke, jak i Morgan to zawodniczki, które preferują stójkę, więc tam rozegra się głównie walka.

    Duke ma charakter do walki i umiejętności. Posiada też spory zasób ciosów i często używa nóg ( częstotliwość prawie jak Condit ) Wie jak używać kolan i łokci, umie się też odnaleźć w klinczu.

    Morgan będzie łatwiejszym wyzwaniem dla Duke niż Pennington. Jest delikatniejszej budowy, ciosy też nie będą urywały głowy, jak w ostatniej walce. Słabością Morgan jest to, że stójka opiera się głównie na technikach bokserskich. Styl walki ma też mniej ofensywny od Jessamyn, więc zarówno kontrola oktagonu, jak i punktacja walki powinna być po stronie Duke. Co do parteru, Jessamyn wydaje się też kulać lepiej. Dla mnie ta walka się skończy z wynikiem Jessamyn Duke przez jednogłośną decyzję ( bądź poddanie ). 😉

  222. @up, no nie wiem. Byłbym w stanie postawić pieniądze na cyborgową przeciwko niektórym z fighterów z męskiej dywizji. 😉 … a na Carmouche też się przejechałem :/

  223. @up, no nie wiem. Byłbym w stanie postawić pieniądze na cyborgową przeciwko niektórym z fighterów z męskiej dywizji. 😉 … a na Carmouche też się przejechałem :/

  224. Oj tam, walki kobiet to świetny sposób na zarobek. 🙂 Wystarczy stawiać przeciwko faworytkom. Eye, Andrade, Nunes i Davis elegancko wygrały, a kursy były smakowite. 🙂

  225. Oj tam, walki kobiet to świetny sposób na zarobek. 🙂 Wystarczy stawiać przeciwko faworytkom. Eye, Andrade, Nunes i Davis elegancko wygrały, a kursy były smakowite. 🙂

  226. Moje typy zamieszczone powyżej (Holdsworth, Pennington, Duke) weszły. 😉 Co do Rakoczy, poległa, ale kurs za małą kwotę był godny uwagi 😉

  227. Moje typy zamieszczone powyżej (Holdsworth, Pennington, Duke) weszły. 😉 Co do Rakoczy, poległa, ale kurs za małą kwotę był godny uwagi 😉

  228. Heh, często tak mam, że kupony, których jestem najmniej pewny dosyć łatwo wchodzą. Tym razem tak było z Natem Diazem. Tak jak pisałem – w tej walce mogło się zdarzyć wszystko. Jak ktoś przewidział TKO w pierwszej rundzie to gratuluję. 🙂

    Rozważam obstawienie Luiza Cado Simona z najbliższego KSW. Kurs 3.45 jest wzięty z kosmosu. Mam wrażenie, ze niektórzy mylą Cado z Benem Lagmanem. Brazylijczyk pokazał się z dobrej strony w swojej pierwszej walce w Polsce, także w innych walkach, w których go widziałem prezentował się co najmniej przyzwoicie. Może być sporym zagrożeniem w stójce. Potrafi punktować ciosami prostymi (w najbliższym starciu to nie powinno być trudne ze względu na sporą przewagę zasięgu), ale też nie boi się wchodzić w częste wymiany; bije mocno i raz po raz rzuca obszernymi cepami. W szale bitewnym zdarza mu się zapominać o obronie, ale ma dość wytrzymałą szczękę, a Moks nie ma nokautującego ciosu. Dla mnie jest takim "uboższym krewnym" Diego Sancheza – uwielbia browl i w każdą walkę wkłada 100% serca.

    Przegrał z Rafaelem Carvalho (bilans MMA: 8 zwycięstw, 1 porażka), jednak nie pokazał się wtedy źle. Całą walkę wygrywał, trafiał celniej i mocniej oponenta, który często ratował się wymęczającym klinczem. Niestety pod koniec drugiego starcia popełnił kilka błędów, które zaważyły na końcowym wyniku. Parter Simona też nie jest na złym poziomie i gość też potrafi zaskakiwać różnymi sztuczkami. Zdarzało się, że po tym jak dawał się obalić szybko szedł po skrętówkę.

    Simon ma dopiero 20 lat, zawodowo walczy od ponad dwóch i cały czas się rozwija. Uważam go za utalentowanego fightera. W najbliższej walce kluczowe będzie submission defence Brazylijczyka. Jeśli nie da się nabrać na żadną skrętówkę czy nie wpadnie w gilotynę, to może być różnie. Moks oczywiście jest faworytem, ale grania tego po kursie 1.28 odradzam, bo tam nie ma żadnego value.

    PS. Myślę też nad Olim Thompsonem.

    Abu Azaitar to chyba największy pewniak gali. Szkoda, że Blanco zepsuł mi kupon z nim, bo udało mi się wyhaczyć ładny kurs 1.57.

  229. Heh, często tak mam, że kupony, których jestem najmniej pewny dosyć łatwo wchodzą. Tym razem tak było z Natem Diazem. Tak jak pisałem – w tej walce mogło się zdarzyć wszystko. Jak ktoś przewidział TKO w pierwszej rundzie to gratuluję. 🙂

    Rozważam obstawienie Luiza Cado Simona z najbliższego KSW. Kurs 3.45 jest wzięty z kosmosu. Mam wrażenie, ze niektórzy mylą Cado z Benem Lagmanem. Brazylijczyk pokazał się z dobrej strony w swojej pierwszej walce w Polsce, także w innych walkach, w których go widziałem prezentował się co najmniej przyzwoicie. Może być sporym zagrożeniem w stójce. Potrafi punktować ciosami prostymi (w najbliższym starciu to nie powinno być trudne ze względu na sporą przewagę zasięgu), ale też nie boi się wchodzić w częste wymiany; bije mocno i raz po raz rzuca obszernymi cepami. W szale bitewnym zdarza mu się zapominać o obronie, ale ma dość wytrzymałą szczękę, a Moks nie ma nokautującego ciosu. Dla mnie jest takim "uboższym krewnym" Diego Sancheza – uwielbia browl i w każdą walkę wkłada 100% serca.

    Przegrał z Rafaelem Carvalho (bilans MMA: 8 zwycięstw, 1 porażka), jednak nie pokazał się wtedy źle. Całą walkę wygrywał, trafiał celniej i mocniej oponenta, który często ratował się wymęczającym klinczem. Niestety pod koniec drugiego starcia popełnił kilka błędów, które zaważyły na końcowym wyniku. Parter Simona też nie jest na złym poziomie i gość też potrafi zaskakiwać różnymi sztuczkami. Zdarzało się, że po tym jak dawał się obalić szybko szedł po skrętówkę.

    Simon ma dopiero 20 lat, zawodowo walczy od ponad dwóch i cały czas się rozwija. Uważam go za utalentowanego fightera. W najbliższej walce kluczowe będzie submission defence Brazylijczyka. Jeśli nie da się nabrać na żadną skrętówkę czy nie wpadnie w gilotynę, to może być różnie. Moks oczywiście jest faworytem, ale grania tego po kursie 1.28 odradzam, bo tam nie ma żadnego value.

    PS. Myślę też nad Olim Thompsonem.

    Abu Azaitar to chyba największy pewniak gali. Szkoda, że Blanco zepsuł mi kupon z nim, bo udało mi się wyhaczyć ładny kurs 1.57.

  230. Barry vs Palelei największa zagadka gali jak dla mnie na pewno będzie nokaut tylko pytanie w którą strone.Postawiłem na Barrego sugerując się większym obyciem na galach UFC.Bethe będzie betem gali i liczę na jej wygraną.

  231. Barry vs Palelei największa zagadka gali jak dla mnie na pewno będzie nokaut tylko pytanie w którą strone.Postawiłem na Barrego sugerując się większym obyciem na galach UFC.Bethe będzie betem gali i liczę na jej wygraną.

  232. Tym razem coś średnie te typy. Ta gaka obfituje w całą masę potencjalnych value, ale ten typ z walką w HW to akurat taki strzał w kolano. Soa to ogór, nawet zeta nie postawię na tego leszcza po jego pierwszej walce w UFC :D.

    Fajne zestawienia do typowania to:

    185 lbs: Dylan Andrews (17-4) vs. Clint Hester (8-3)
    135 lbs: Julie Kedzie (16-12) vs. Bethe Correia (6-0)
    205 lbs: Mauricio Rua (21-8) vs. James Te Huna (16-6)
    185 lbs: Caio Magalhaes (6-1) vs. Nick Ring (13-2)

    I oczywiście Jotko za 2,75 :D.

  233. Tym razem coś średnie te typy. Ta gaka obfituje w całą masę potencjalnych value, ale ten typ z walką w HW to akurat taki strzał w kolano. Soa to ogór, nawet zeta nie postawię na tego leszcza po jego pierwszej walce w UFC :D.

    Fajne zestawienia do typowania to:

    185 lbs: Dylan Andrews (17-4) vs. Clint Hester (8-3)
    135 lbs: Julie Kedzie (16-12) vs. Bethe Correia (6-0)
    205 lbs: Mauricio Rua (21-8) vs. James Te Huna (16-6)
    185 lbs: Caio Magalhaes (6-1) vs. Nick Ring (13-2)

    I oczywiście Jotko za 2,75 :D.

  234. Co tu dużo pisać propsy za artykuł, analiza wnikliwa, podejście jak najbardziej profesjonalne. Słowa uznania za profesjonalizm w podejściu do tematu kieruje głównie w stronę Szadego, do Ciebie Tomaszu Ch. oczywiście też, ale jak to maryjan trafnie ujął " Wołoszański', to "Wołoszański", taka praca Panie. 😉

    Co do samych typów,to o Bethy Correia smaruję na forum pozytywy od dwóch dni. Zgadzam się z opinią w stu procentach. Za samą argumentację powinien świadczyć fakt, że postawiłem na nią 40 GBP w singlu.

    Na walkę Barry vs Palelei nie stawiam. To może pójść w obie strony, co przy w miarę stonowanym kursie nie przedstawia się atrakcyjnie bukmachersko.

  235. Co tu dużo pisać propsy za artykuł, analiza wnikliwa, podejście jak najbardziej profesjonalne. Słowa uznania za profesjonalizm w podejściu do tematu kieruje głównie w stronę Szadego, do Ciebie Tomaszu Ch. oczywiście też, ale jak to maryjan trafnie ujął " Wołoszański', to "Wołoszański", taka praca Panie. 😉

    Co do samych typów,to o Bethy Correia smaruję na forum pozytywy od dwóch dni. Zgadzam się z opinią w stu procentach. Za samą argumentację powinien świadczyć fakt, że postawiłem na nią 40 GBP w singlu.

    Na walkę Barry vs Palelei nie stawiam. To może pójść w obie strony, co przy w miarę stonowanym kursie nie przedstawia się atrakcyjnie bukmachersko.

  236. Tomaszu, ja wiem, że to nie Twoja wina. Po prostu Szady był szybszy i podprowadził atrakcyjniejszy kurs. Na Palalei miałem stawiać do czasu, kiedy natknąłem się na bardziej atrakcyjną ofertę ( Correia ). Postanowiłem wtedy anulować wątpliwe typy ( Hunt, Palelei ) i włożyć wszystko w moim zdaniem lepsze value. A że się odgryziesz na następnej gali, nie wątpię. 😉

  237. Tomaszu, ja wiem, że to nie Twoja wina. Po prostu Szady był szybszy i podprowadził atrakcyjniejszy kurs. Na Palalei miałem stawiać do czasu, kiedy natknąłem się na bardziej atrakcyjną ofertę ( Correia ). Postanowiłem wtedy anulować wątpliwe typy ( Hunt, Palelei ) i włożyć wszystko w moim zdaniem lepsze value. A że się odgryziesz na następnej gali, nie wątpię. 😉

  238. Przepraszam, ze tak późno, ale byłem "unplugged" i kto wie, czy za chwilę mnie nie odłączą. Moje kupony (wszystko standardowa stawka – oprócz Cado, którego puściłem za połowę "standardu"):

    Correira 2.85
    Te Huna 1.88
    Hester 2.26
    Big Foot 1,72
    Mizugaki + Scoggins 1.92
    Strus 2.50
    Azaitar 1.45
    Thompson + Azaitar 2.03
    Cado Simon 3.45

  239. Orestos, pisałem już na forum wcześniej, że mam Oliego na kuponie i trochę tego żałuję, ale niech się dzieje co chce – nie będę robić kontrkuponu. 🙂

  240. @Zychal

    Oczywiście, że nie mam zakazu. 🙂 Nie udzielam się tylko w temacie bukmacherskim, bo nie podobało mi się w jaki sposób prowadzący go się do mnie odnosił i w sumie tyle w tej kwestii.

  241. Ja nie jestem drażliwy – po prostu nie pcham się tam, gdzie mnie nie chcą. 🙂 I skończmy ten pudelkowy temat. 😉

    Nie było możliwości się ustosunkować do analizy Tomka, ale w sumie w zupełności się z nią zgadzam. Dodam tylko, że warto sobie przypomnieć (albo obejrzeć pierwszy raz, jeśli ktoś jeszcze nie widział) walkę Barry'ego z Cheickiem Kongo. Polecam!

  242. Hahaha, aż muszę zobaczyć ten pojedynek grubasów-ogórasów. Ale mi trafiło się więcej value, a poza tym były lepsze :-).

    "Fajne zestawienia do typowania to:

    185 lbs: Dylan Andrews (17-4) vs. Clint Hester (8-3) OK, choć jak widzę na farcie
    135 lbs: Julie Kedzie (16-12) vs. Bethe Correia (6-0) OK
    205 lbs: Mauricio Rua (21-8) vs. James Te Huna (16-6) – LIPA, kiczowaty bet.
    185 lbs: Caio Magalhaes (6-1) vs. Nick Ring (13-2) – OK

    I oczywiście Jotko za 2,75 :D. – OK "

  243. Graty za Correire, też chciałem postawić ją i Hestera – ale już kasy nie miałem na buku :C
    Wyszedłem na -1zł, bo kierwa połączyłem Shoguna z under 1,5 w Bader/Perosh. Za to hajs zgarnąłem na over 1,5 Hunt/Silva.

  244. Ajajaj! Aż mnie skręcało, jak Palelei, Hester i Correia na których postawiłem w lidze wchodzą po zajebistych kursach, a ja nie mam z tego ani grosza :/ ale postanowienie to postanowienie. Do końca roku odpuszczam bukmachera.

  245. To był piękny weekend. Z 9 kuponów nie weszły tylko 2, z czego jeden był za połowę stawki.

    Jestem z siebie dumny, że udało mi się tak dobrze rozpracować walkę Correira – Kedzie. Nawet split-decision przewidziałem. 🙂

    Piotrek Strus, którego polecałem w poprzedniej analizie Betsafe też wszedł po bardzo ładnym kursie. 🙂

  246. Dzięki Szady za polecenie Strusa. Pewnie postawiłbym na Horwitcha, co do Correia, to za nią propsów ode mnie nie dostaniesz, bo obaj sami ją wyhaczyliśmy bez pomocy innych. :-). Pozdro

  247. Pietagoras, mam już jeden typ na najbliższą galę UFC na zawodnika, który na tapology jest underdogiem i mam nadzieję, że dla bukmacherów też taki będzie. Ciekawe, czy tym razem też się tak zdarzy, że będę miał już napisaną analizę i czekał na publikację, a Ty mnie uprzedzisz na forum. 🙂

  248. rozumiem, ze Court McGee broni sie sam, na niego kurs rowniez byl wysoki w pewnym momencie, a za chwile zaczal dyrastycznie spadac… 🙂

    zgadzam sie z analiza Greena. w walce Faber – MacDonald jestem tak rozdarty, ze nie wiem kogo mialbym obstawic, obu lubie. ciekaw jestem tego Makovsky'ego.

    na Castillo nikt nie liczy? :>

  249. Green zagrany co to reszy to stawialem na johnsons i fabera w dublu i na moje oko ma spora sznse na wejscie.

    dobra robota:P

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.