Z powodu nieznanej nam jeszcze kontuzji Cody`ego McKenziego doszło do roszady na karcie gali UFC 130 która odbędzie się 28 maja w Las Vegas. W walce z urodzonym w Polsce Bartem Palaszewskim (35-14), McKenziego zastąpi wracający do octagonu po zwycięstwie nad Kurtem Pellegrino, Gleison Tibau (22-7).
Ostatnie walki obu zawodników:
Gleison Tibau (22-7)
W Kurt Pellegrino Decision (Split) UFC 128
L Jim Miller Decision (Unanimous) UFC Fight Night: Marquardt vs. Palhares
W Caol Uno TKO (Punches) UFC Fight Night: Florian vs. GomiBart Palaszewski (35-14)
L Kamal Shalorus Decision (Split) WEC 53: Henderson vs. Pettis
W Zach Micklewright TKO (Punch) WEC 50: Cruz vs. Benavidez 2
W Karen Darabedyan Submission (Armbar) WEC 47: Bowles vs. Cruz
Ciężka przeprawa dla Palaszewskiego…
no ten gosciu z polskim paszportem ma czarny pas bjj. moze uda mu sie zajsc w ufc chociaz tak daleko jak Soszyński
Tibau to masakryczny koleś , przecież on podczas walki waży ze 190 funtów , nie wiem jakim cudem robi wage. W sumie to ciekawa kwestia że Alves też z ATT (tak chwalonych za sposoby zbijania wagi) zawsze miał z tym problemy .
Trzymamy kciuki za Barta! 🙂
Oby Bart wygrał 🙂
Tibau do oktagonu wnosi 12-13 kg ponad limit. To chyba rekordzista w UFC?
Mam nadzieję ,że Bart nas jeszcze zaskoczy w UFC,oby tylko Tibau miał dobrą wagę.
Bart jest zaje**sty, nigdy jeszcze w jego pojedynku się nie nudziłem, wręcz skrajnie co do tego:)
Fajnie byłoby jakby wygrał, choć zadanie ciężkie…