Po pierwszych pięciu odcinkach wielu już skreślało formułę TUF i pisało epitafia. Czy słusznie? Zapraszam do przeczytania recenzji (BTW Odcinek do obejrzenia tu)

W poprzednim odcinku dowiedzieliśmy się, że Matt Brown będzie walczył z najbardziej znienawidzonym mieszkańcem domu w osobie Jeremy’ego May’a. Tydzień temu broniłem May’a, argumentując, że gdyby nie jego zachowania nie działo by się w TUFie absolutnie nic, ale dziś przyznam, że żałuję tych słów. Już na początku odcinka May pije wodę udając, że upija się wódką – trik, który już w gimnazjum uznany był za marny i pozerski. Następnie May wyjawia swój sekretny plan, w którym symuluje kontuzję, żeby nie trenować zbyt ciężko, bo to on, a nie Juanito i Rampage, wie co jest dla niego najlepsze.

Oczywiście łatwo się domyślić jak to się kończy w walce. May miał nawet dobry początek ale tylko kiedy Brown skontrował ciosem niemal prosto z Tekkena. Oprócz efektownego przewrotu to uderzenie w magiczny sposób wyssało cały zapas energii z May’a i poza jednym sweepem w brutalny sposób pożegnał się z turniejem. Swoja drogą to dobrze, że Brown załatwił całą sprawę dość szybko bo jeszcze kilka minut i Forrest, który darł się zarzynany koń, całkowicie straciłby głos. Dla wszystkich tych, którzy byli „schadenfreude” May’a mam otrzeźwiającą wiadomość – pajac w domu TUFa to nic przyjemnego, ale to nadal znacznie lepiej niż znudzony, pozbawiony motywacji pajac w domu TUFa, którym teraz stanie się przegrany.

Po tym jak drużyna Forresta wygrała 4 walki z rzędu Dana podzielił się nie lada truizmem w widownią stwierdzając, że drużyna Griffina świetnie dobiera swoje match-upy i utrzymuję kontrolę co, czego już White nie powiedział, jest efektem idiotycznej zasady „utrzymywania kontroli”, która powoduje, że przez pierwszą część sezonu wygrywa drużyna A, a przez drugą drużyna B. By tak było trzeba oczywiście umiejętnie dobierać walki a dlaczego Luke Zachirich wybrał jako przeciwnika Daniela Cramera a nie Patricka Schultza (którego pokonał już w eliminacjach) jest dla mnie ogromną zagadką. Moją pierwszą reakcją na wywołanie Cramera było „To ktoś taki w ogóle bierze udział w tym programie?” – chyba nikt nie miał mniej czasu antenowego niż on. Nie przeszkodziło mu to odrobić z nawiązką tego podczas walki.

Zachirich początkowo wygrywał ale kiedy Cramer zrobił z tego pojedynku walkę hokejową jego przeciwnik nie miał odpowiedzi w walce w klinczu. Tym niemniej Zachirich był bardzo blisko skończenia walki, kiedy pod koniec pierwszej tercji obalił Cramera i prawie go złapał w mata leao, ale był zbyt zmęczony, żeby wykonać tą technikę do końca. W drugiej tercji był powrót do hokeja dopóki Cramer sam nie zszedł do parteru i skończył walkę przez ground-and-pound. Obydwoje byli nieziemsko zmęczeni i walka była pozbawiona jakiejkolwiek techniki ale ponieważ jej nurt zmieniał się kilka razy i żaden z fighterów nie przestawał atakować uczyniło ją bardzo fajną do oglądania i zdecydowanie najlepszą w tym sezonie TUFa.

Siódmy sezon do tej pory mocno zawodził, ale ten odcinek był przyzwoity. Nie wiem czy to przez walki, bo pierwsze dwa odcinki były nimi wypchane i świetne nie były, ale może to efekt tego że musieli zmieścić teraz tylko dwie a nie osiem. W następnym tygodniu znowu dwie walki i jak pisałem nieco wyżej spodziewam się odwrócenia ról – w drużynie Rampage’a zostali naprawdę mocni zawodnici a Forrest ma tylko niedoświadczonych młokosów.

Tomasz Marciniak
Jedyny człowiek na świecie, który wkręcił się w MMA walką Arlovski vs. Eilers. Poliglota. Entuzjasta i propagator indonezyjskiego przemysłu tekstylnego. Warszawiak od kilku pokoleń i dumny z tego faktu. Nie zawsze pisze o sobie w trzeciej osobie ale kiedy to robi jest to w polu biografia na MMARocks.pl

4 KOMENTARZE

  1. Zgadzam sie z recenzja 🙂 Poprzednie odcinki byly raczej srednie, ten naprawde zrobil na mnie wrazenie. Juz nie moge sie doczekac nastepnego odcinka(btw w koncu mozna sie posmiac z rampage’a, wrocil mu humor zaczely sie popisy 🙂 )

  2. i może sie rozkręci jakaś awantura pomiędzy „kołczami” 🙂 ciekawe czy to kolejna ściema, czy może coś sie będzie działo?!?

  3. Kurcze oglądając ten sezon widzę że chłopaki nie mają wielkich umiejętności!!!!
    Szczególnie parter jest w tyle!!!! Ci amerykanie hahahahhhaha…………….

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.