O walkach na gołe pięści w Polsce jest coraz głośniej. Niedługo na rynku sztuk walki w naszym kraju zadebiutuje GROMDA, gdzie podczas pierwszej gali zobaczymy turniej z wygraną wynoszącą 100 tysięcy złotych. Podczas wydarzenia nie zabraknie również extra fightów.

Zobacz także: Organizacja GROMDA sięgnie po znane nazwiska, pierwsza gala w czerwcu!

W pierwszej części studia prowadzonego przed Edwarda Durdę, o ewentualne stoczenie pojedynku na gołe pieści został zapytany Paweł Trybała (6-3 MMA). „Trybson” wyraził chęć wejścia do ringu na taką walkę, jednak podał warunek, który musiałby zostać spełniony, aby do tego doszło.

„Ja zdążyłem się zakochać w sportach walki. MMA jest mi tą dyscypliną najbliższą sercu. Tylko w tej dyscyplinie brałem zawodowy udział w walkach.

Były propozycje wyzwań pięściarskich. Może kiedyś takie stoczę. Ale to były raczej propozycje brane pod uwagę w rękawicach.

Rozmawiałem wcześniej z kolegami na temat udziału. Większość mówiła, że jest to większe ryzyko przyjęcia obrażeń, złamania szczęki, nosa czy wybicia zęba i innych obrażeń. Docelowo te wyniszczenia organizmu może są mniejsze, bo nie przyjmujemy 300 ciosów w walce, tylko 3 konkretne i może polecieć szczęka, nos czy złamanie oczodołu.

Na pewno wielką motywacją, jak dla każdego są pieniądze. Jeżeli byłoby odpowiednie wynagrodzenie finansowe to wiadomo, dlaczego to robimy. Ja wolę się bić w rękawicach, ale jeśli miałbym taką odpowiednią motywację finansową, to jak najbardziej podjąłbym się takiego wyzwania.

Na pewno jest to w jakimś stopniu też renoma i szacunek od ludzi, którzy otaczają się sportami walki. Niektórzy będą chcieli walczyć w celu wygrania pieniędzy, które są w turnieju, ale niektórzy będą chcieli zyskać szacunek i uznanie wśród środowiska fighterskiego. Nie oszukujemy się. Na gołe pięści na pewno będzie mniej chętnych, niż na walki w rękawicach.”

W zawodowym MMA Trybała zadebiutował w marcu 2015 roku. Pokonał wtedy w pierwszej rundzie Łukasza Stojanowskiego. W kolejnych starciach „Trybson” pokonywał Dawida Wysockiego i Pawła Bolanowskiego, przegrywał natomiast z Danielem Markowskim, Adamem Niedźwiedziem i Mateuszem Śniadałą. Aktualnie Paweł Trybała kontynuuje serię trzech zwycięstw z rzędu, w której przed czasem pokonał Gerarda Bąka, Marcina Najmana i Damiana Kostrzewę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.