Michał Oleksiejczuk (MMA 8-2, #12 w rankingu PL) potrzebował wczoraj niespełna dwóch rund, by sięgnąć po pas mistrzowski organizacji TFL w kategorii półciężkiej. W najważniejszej walce wieczoru gali TFL 8 wygrał przez duszenie zza pleców z Łukaszem Borowskim.
W kilku słowach po walce opowiada o tym jaki opór stawił mu przeciwnik i o swoich zawodniczych aspiracjach.
Pietras… – wybacz, musiałem 🙂
Pierwsze skojarzenie
https://www.youtube.com/watch?v=Bt9zSfinwFA