TJ Dillashaw nie zamierza przechodzić na sportową emeryturę po przegranej z Aljamainem Sterlingiem na UFC 280 w Abu Zabi w zeszły weekend. 36-letni były mistrz przejdzie teraz operację barku, po której czeka go przerwa od startów.

Dillashaw został zdominowany przez Sterlinga na UFC 280 wchodząc do pojedynku z aktualnym mistrzem z kontuzją barku. Teraz przejdzie operację, po której czeka go prawdopodobnie roczna przerwa. W rozmowie z ESPN, zawodnik wypowiedział się na temat przegranej z „Funkmasterem” oraz swojej przyszłości.

Nie sądzę, że nie mam już umiejętności. Ten sport jest naprawdę ciężki i przechodzi się przez różne pierdoły, to zabija nieco ogień, motywację, ale myślę, że nadal mam w sobie mocną chęć rywalizacji. Nie kończę kariery. Zobaczycie jeszcze moje walki. Nie ma opcji żebym tak zakończył karierę, a jak wrócę to na szczyt.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

4 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of BogdanJanusz
BogdanJanusz

UFC
Welterweight

9,989 komentarzy 72,453 polubień

Dobre środki i bark za 2 tygodnie będzie jak nowy

Odpowiedz polub

Avatar of AndJusticeForAll
AndJusticeForAll

M-1 Global
Light Heavyweight

3,826 komentarzy 27,563 polubień

Dobra decyzja biorąc pod uwagę że mistrz nie był w stanie wykończyć jednorękiego węża przez prawie 2 rundy :goddamnright:

Odpowiedz polub

F
Faryzejusz

ONE FC
Super Heavyweight

2,605 komentarzy 5,906 polubień

Heheheh. Tak jak pisałem w poprzednim poście. Najbliższa walka pewnie dopiero za rok i jak widać się nie pomyliłem. Dosyć kontrowersyjna wygrana z Corym , rok przerwy , walka o pas , porażka i rok przerwy. TJ będzie miał 37 lat jak wróci. Myślę , że jeśli po powrocie zestawią go z kimś z top5 to będzie kolejny wpierdol. Nie czekam.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of WaszkaOG
WaszkaOG

EFC Africa
Heavyweight

3,034 komentarzy 9,472 polubień

Dobra decyzja biorąc pod uwagę że mistrz nie był w stanie wykończyć jednorękiego węża przez prawie 2 rundy :goddamnright:

Wąż przyzwyczajnony do walki bez żadnych rąk, więc to akurat nie był problem dla niego. :suchykarol:

A tak ogólnie to fajnie, że jeszce wróci, lubię jego styl. Tylko troche sie boje, że już nie będzie w dawnej formie. Kontuzje + wiek...

Odpowiedz polub