fot. Piotr Duszczyk / boxingphotos.pl

Jak feniks z popiołu odrodził się w tym starciu Szymon Kołecki, który po gali Babilon MMA 2 w Legionowie do swojego rekordu zapisuje kolejne zwycięstwo i kończy rok 2017 jako niepokonany zawodnik.

Starcie zaczęło się szybko od niezwykłych kłopotów Kołeckiego. Po kilku sekundach od gongu startującego walkę głowa Szymona znalazła się w uścisku Orkowskiego w ciasno zapiętym duszeniu. Słabnący uścisk dał jednak możliwość wyzwolenia się i przejęcia inicjatywy w walce. Mocne ciosy w parterze szybko zakończyły ten pojedynek.

2 KOMENTARZE

  1. Fajnie się Szymon rusza ma to coś co brakuje Pudzianowi,czyli dryg do bitki

  2. I pewnie tak się stanie że zawalczy z Tyberiuszem. Co do porównań z Pudzianem to rzeczywiście lepiej się to zapowiada, chociażby dlatego że Szymon wie co ma zrobić jak przeciwnik oddaje plecy..

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.