Jak feniks z popiołu odrodził się w tym starciu Szymon Kołecki, który po gali Babilon MMA 2 w Legionowie do swojego rekordu zapisuje kolejne zwycięstwo i kończy rok 2017 jako niepokonany zawodnik.
Starcie zaczęło się szybko od niezwykłych kłopotów Kołeckiego. Po kilku sekundach od gongu startującego walkę głowa Szymona znalazła się w uścisku Orkowskiego w ciasno zapiętym duszeniu. Słabnący uścisk dał jednak możliwość wyzwolenia się i przejęcia inicjatywy w walce. Mocne ciosy w parterze szybko zakończyły ten pojedynek.
Szymon Kołecki TKOs Michał Orkowski in 1R (Babilon MMA 2) pic.twitter.com/tyZxhYuxkW
— Jolassanda (@Jolassanda) December 2, 2017
Fajnie się Szymon rusza ma to coś co brakuje Pudzianowi,czyli dryg do bitki
I pewnie tak się stanie że zawalczy z Tyberiuszem. Co do porównań z Pudzianem to rzeczywiście lepiej się to zapowiada, chociażby dlatego że Szymon wie co ma zrobić jak przeciwnik oddaje plecy..