Szymon Kołecki szykuje się do kolejnej walki w klatce Babilon MMA. Mistrz olimpijski przyznaje, że nie prowadzi żadnych rozmów w sprawie powrotu do klatki organizacji KSW.
Szymon Kołecki powrócił niedawno do klatki organizacji Babilon MMA i wygrał tam dwie walki. Po starciach zaczęły pojawiać się głosy na temat ewentualnego powrotu Kołeckiego pod skrzydła marki KSW. Ostatecznie jednak były mistrz olimpijski postanowił pracować dalej z Babilon MMA i w lipcu stoczy tam kolejny pojedynek.
O ewentualną współpracę z KSW Kołecki został zapytany w wywiadzie dla serwisu Fightsport.pl.
W ogólnie nie miałem ostatnio kontaktu ani z Martinem, ani z Maćkiem, ani z Wojsławem. Ostatni nasz kontakt z Martinem był chyba gdzieś w październiku ubiegłego roku. Od dawna w sprawach walk się nie kontaktowaliśmy. Mówiłem wielokrotnie, że mogę zawalczyć z każdym, jak kontrakt się będzie zgadzał, bo jakby nie chciałbym, żeby wszyscy dookoła zarabiali na moich walkach, tylko nie ja. Jak się wszystko będzie zgadzać, mogę zawalczyć nawet z jadącym pociągiem.
Szymon Kołecki stoczył 13 zawodowych pojedynków, z których wygrał 12. Przed niedawnym powrotem do startów, który nastąpił po długiej przerwie spowodowanej kontuzjami, rywalizował pod skrzydłami KSW, gdzie pokonał między innymi Mariusza Pudzianowskiego i Damiana Janikowskiego.
W najbliższej walce Kołecki zmierzy się z Marcinem Łazarzem.
34 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Vale Tudo Open
UFC Middleweight
UFC Middleweight
Vale Tudo Open
Oplot Challenge Light Heavyweight
UFC Middleweight
WSOF Light Heavyweight
Vale Tudo Open
Legacy FC Heavyweight
UFC Middleweight
Vale Tudo Open
Vale Tudo Open
UFC Middleweight
UFC Middleweight
WSOF Light Heavyweight
Vale Tudo Open
Vale Tudo Open
UFC Middleweight
WSOF Light Heavyweight
Vale Tudo Open
UFC Strawweight
Vale Tudo Open
KSW Middleweight
UFC Strawweight
Vale Tudo Open
UFC Light Heavyweight
Vale Tudo Open
UFC Heavyweight
KSW Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/79751/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>