Szymon Kołecki, były mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów, nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w świecie MMA, do którego chce wrócić.
Po odejściu z KSW Szymon Kołecki nie chce odwieszać rękawic na kołek. Jakiś czas temu sam mówił o tym, że jego przedstawiciele prowadzą rozmowy z kilkoma polskimi organizacjami, ale na razie nie wiadomo kiedy i z kim ostatecznie zawalczy. Teraz Kołecki boryka się jednak z kontuzją kolana. Będąc gościem programu Misja Sport w serwisie Onet Szymon powiedział:
Pięć dni temu miałem drugą artroskopię tego samego kolana. Łąkotka cały czas nie była sprawna. Regeneruję się. Mam nadzieję, że już w dobrym kierunku.
Mówiąc natomiast o powrocie do klatki, Szymon stwierdził:
Mam taką nadzieję. Robię wszystko, żeby do tego sportu wrócić, bo jest to w tej chwili moje największe marzenie, żeby wyzdrowieć i móc już trenować. (…) Do tego zmierzam, na to liczę i to jest moim celem.
Przed wejściem do KSW Szymon Kołecki bił się dla PLMMA i Babilon MMA. W KSW pokonał takich zawodników jak: Martin Zawad, Mariusz Pudzianowski czy Damian Janikowski.
Do tej pory Szymon Kołecki w zawodowym MMA przegrał tylko raz. W roku 2018 na gali Babilon MMA 5 zmierzył się z Michałem Bobrowskim i musiał uznać jego wyższość w klatce. Starcie zakończyło się na kartach sędziowskich.
5 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
BAMMA Flyweight
KSW Featherweight
BAMMA Heavyweight
UFC Middleweight
PRIDE FC Lightweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/61129/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>