(fot. Marcelo Alonso / Sherdog.com)
UFC ogłosiło, że z powodu kontuzji Stephan Bonnar (MMA 13-7, UFC 7-6) musiał wycofać się z swojej walki na UFC Live 5 14 sierpnia. Z jego rywalem, Czechem Karlosem Vemolą (MMA 8-1, UFC 1-1) zmierzy się brazylijski talent Ronny Marki Sales da Silva lepiej znany jako Ronny Markes (MMA 11-1). Trenujący w Nova Uniao Kimura na północnym wschodzie Brazylii Markes jest jednym z lepszych zapaśników wśród fighterów z kraju kawy. Ostatnio pokonał chimerycznego Paulo Filho na gali International Fighter Championship w Recife 29 kwietnia przez decyzję co było jego czwartym zwycięstwem z rzędu. Vemola z kolei po nieudanym debiucie w UFC w wadze ciężkiej, gdzie odniósł pierwszą porażkę w karierze z rąk Jona Madsena, zrzucił kilogramy i zdemolował Setha Petruzelliego w niecałe 4 minuty.
Ponadto jak doniósł Sherdog.com kiedyś jeden z czołowych piórkowych na świecie Antonio “Pato” Carvalho (MMA 13-4) podpisał kontrakt z UFC i w swoim debiucie na gali UFC 134 27 sierpnia w Rio de Janeiro zmierzy się z innym debiutantem Yurim “Marajó” Alcantarą (MMA 25-3, WEC 1-0). 32-letni Carvalho był w latach 2005-07 czołowym zawodnikiem Shooto, na którego ringach pokonał Takeshiego Inoue, Ruminę Sato i Hatsu Hiokiego (link). Po serii porażek w 2008 Kanadyjczyk zrobił sobie dłuższą przerwę od walczenia z powodu konfliktu z promotorami Shooto i wrócił do akcji w marcu 2010 w Kanadzie gdzie wygrał swoje trzy ostatnie walki. Alcantara, pierwszy mistrz wagi lekkiej w historii Jungle Fight, zdążył jeszcze zadebiutować pod egidą WEC na ostatniej gali tej organizacji gdzie znokautował Ricardo Lamasa ale na debiut w UFC będzie musiał czekać aż do gali w swojej ojczyźnie.
Coś ucieło newsa i nie wiadomo z kim Carvahlo zawalczy w debiucie 😉
Jego przeciwnikiem będzie Yuri Alcantara, a zmierzą się na UFC 134 w Rio.
chciałbym żeby kiedyś było napisane Mamed Khalidov w UFC
@marped
Z tego co już wszyscy wiemy, wątpie, żebyś się doczekał… 🙁
Według mojej skromnej wiedzy najlepszym zapasiorem wśród brazylijskich prospektów jest Bruno Carioca. Widać to niestety po jego rekordzie…
A pokonanie obecnego Filho to chyba nie jest wielkie osiągnięcie. Swoją drogą to Markes jest chyba jednym z tych “lżejszych” półciężkich. Jego walka z Filho była w limicie do 90 kg.
lubie Bonnara ale ten pojedynek powinien być na wyższym poziomie
Znajac zycie to Ronny Markes po tej walce przeniesie sie do MW.