shooto

Finałowa gala Shooto z serii Tradition, która właśnie zakończyła w JCB Hall w Tokio zwieńczyła obchody 20-lecia tej najstarszej japońskiej organizacji. Prawdopodobnie najlepsza rozpiska w historii Shooto przyniosła sporą ilość efektownych zakończeń. Poniżej relacja i wyniki.

W walce wieczoru legendarny Rumina Sato (MMA 24-14-2), prawie dokładnie 10 lat po tym jak po raz pierwszy próbował zdobyć pas mistrza Shooto przeciwko Caolowi Uno w 10 rocznicę istnienia organizacji, zmierzył się z obecnie największą gwiazdą japońskiej promocji Lionem Takeshim Inoue (MMA 16-3, 7 w rankingu MMARocks) w swojej prawdopodobnie ostatniej próbie wygrania tytułu. Pojedynek miał dramatyczny przebieg, Sato po tym jak lewym sierpem posłał na deski Inoue był bliski zwycięstwa, jednak chwilę później to mistrz wykończył zmęczonego Księżycowego Wilka uderzeniami w parterze.

W starciu, które najbardziej interesowało fanów na całym świecie, niegdyś czołowy lekki Takanori Gomi (MMA 30-5) przerwal serię słabych występów nokautując w drugiej rundzie mistrza Shooto w wadze półśredniej (do 70 kg), mocnego Takashiego Nakakurę (MMA 11-3-1). Gala wyłoniła też kolejnego pretendenta do tytułu Nakakury, mistrz Shooto Ameryki Południowej Willamy Chiquerim (MMA 13-1) poddał dokładnie w ostatnie minucie pierwszej rundy mistrza Shooto Okręgu Pacyfiku Yusuke Endo (MMA 12-3-2). Największą niespodziankę wieczoru sprawił reprezentant Sengoku Mizuto Hirota (MMA 11-3-1), który brutalnie znokautował czołowego lekkiego Dream Mitsuhiro Ishidę (MMA 18-5-1), tym samym prawdopodobnie wyprzedził w kolejce do starcia z Satoru Kitakaoką Kazunoriego Yokotę.

W innych ciekawych pojedynkach wygrywali faworyci: weterani Dream Kotetsu Boku (MMA 14-5-2) i Wicky Akiyo Nishiura (MMA 9-5-1) oraz jedna z najlepszych kobiet w MMA Megumi Fuji (MMA 17-0).

Włodarze Shooto w trakcie gali zapowiedzieli dwie walki na kolejną galę 19 lipca w Korakuen Hall. Masakatsu Ueda (MMA 9-0-2, 3 w rankingu MMARocks) będzie bronił swojego pasa mistrza wagi piórkowej Shooto (do 60 kg) przeciwko mistrzowi Shooto Ameryki Południowej Eduardo Dantasowi (MMA 7-1). Na gali powróci też najlepszy muszy na świecie Shinichi BJ Kojima (MMA 10-3-5).

Walka wieczoru:

Pojedynek o pas mistrza wagi lekkiej Shooto
65 kg.: Takeshi Inoue pok. Ruminę Sato przez TKO (uderzenia w parterze), 4:41 runda 1

Pozostałe:

70 kg.: Takanori Gomi pok. Takashiego Nakakurę przez KO (prawy sierp), 4:41 runda 2
70 kg.: Willamy Chiquerim pok. Yusuke Endo przez poddanie (gilotyna), 5:00 runda 1
70 kg.: Mizuto Hirota pok. Mitsuhiro Ishidę przez KO (prawy prosty), 1:33 runda 1
70 kg.: Kenichiro Togashi pok. Tetsujiego Kato przez większościową decyzję, 30-28; 29-28; 29-29
70 kg.: Kotetsu Boku pok. Yutakę Uedę przez TKO (uderzenia w parterze), 4:56 runda 1
65 kg.: Akiyo Nishiura pok. Takumiego Otę przez jednogłośną decyzję, 20-18 x 2; 20-17
52 kg.: Megumi Fuji pok. Chu Won Bun przez poddanie (klucz na rękę), 0:52 runda 1

7 KOMENTARZE

  1. Świetnie, że Gomi wygrał. Może odzyskał motywację do walki. Najefektowniej walczący japończyk.

  2. Ktoś powinien zwrócić Nakakurze uwagę, że istnieje coś takiego jak boks i że warto byłoby wybrać się na lekcję lub dwie tej dyscypliny sportu.

  3. Nakakura to bardzo dobry bokser, ale Gomi rozbił mu obronę ciosami na korpus

  4. Zwykle się z Tobą zgadzam, ale akurat w tej walce Nakakura wyjątkowo umiejętnie krył się z faktem, że jest „bardzo dobrym bokserem”.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.