Niespodziewanie zakończyła się walka wieczoru gali ONE Defending Honor. Jeden z najlepszych lekkich na świecie, Shinya Aoki, został odprawiony przez Eduarda Folayanga w 3 rundzie przez TKO.
Eduard Folayang pok. Shinya Aoki przez TKO, runda 3., 0:41.
Marat Gafurov pok. Narantungalag Jadambaa przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 1., 4:50.
Amir Khan pok. Vaughn Donayre przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 3., 2:22.
Michelle Nicolini pok. Mona Samir przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 1., 2:16.
Roger Huerta pok. Adrian Pang przez niejednogłośną decyzję sędziowską.
Kotetsu Boku pok. Timofey Nastyukhin przez TKO, runda 1., 5:00.
Tiffany Teo pok. Walaa Abbas przez poddanie (duszenie zza pleców), (Round 2, 4:15)
Ahmed Mujtaba pok. Benedict Ang przez jednogłośną decyzję sędziowską.
Niko Soe pok. Muhamad Haidar przez poddanie (balacha), runda 1., 1:17.
Poniżej walka wieczoru:
https://www.youtube.com/watch?v=aDo66tXntug
A kogo on w ostatnich walkach pokonał,żeby mówić,że to jeden z najlepszych lekkich na świecie. Ciągle walczy z emerytami albo jakimiś ogórkami.
Już go nie chce dla Gamera