Shane Carwin (MMA 11-0, UFC 3-0, 10 w rankingu MMARocks) poinformował na swoim twiterze, że powróci na UFC 104, 24 października w Los Angeles, a jego przeciwnikiem będzie najprawdopodobniej Cain Velasquez (MMA 6-0, UFC 4-0). Zawodnicy nie podpisali jeszcze kontraktów na walkę, ale jak podaje MMAJunkie Carwin już wstępnie się na nią zgodził. Zwycięzca pojedynku tych dwóch niepokonanych ciężkich najprawdopodobniej zapewni sobie walkę o pas.
Carwin wdarł się do czołówki wagi ciężkiej demolując wszystkich napotkanych przed sobą przeciwników. W jedenastu wygranych walkach spędzał w klatce średnio po 67 sekund. W UFC pokonywał Christiana Wellischa, Neila Waina i Gabriela Gonzagę. Ten ostatni zanim został znokautowany zdążył złamać mu nos.
Sporo młodszy Velasquez jest uznawany za przyszłość wagi ciężkiej. W UFC nie miał większych problemów z Bradem Morrisem, Jake’em O’Brienem i Denisem Stojnicem. Trudne warunki postawił mu dopiero Francuz Cheick Kongo na UFC 99, mocno testując jego wytrzymałość na ciosy.
Przy okazji kilka innych wieści z Zuffa
UFC potwierdziło pełną rozpiskę na UFC 102: Couture vs. Nogueira 29 sierpnia w Portland.
WEC potwierdziło, że WEC 43: Cerrone vs Henderson odbędzie 2 września w Youngstown w stanie Ohio, a stawką walki wieczoru będzie tymczasowy pas w wadze lekkiej.
Znamy też cztery super walki na grapplingowy turniej przy okazji UFC 100. Legendarny Rumina Sato zmierzy się z zawodnikiem wagi muszej PFC Ulyssesem Gomezem, 4-krotny mistrz świata BJJ Fredson Paixao powalczy z 22-krotnym mistrzem Grapplers Quest Jeffem Gloverem, Joe Stevenson przetestuje jednego z trzech amerykańskich medalistów mundialu BJJ Billa Coopera, a przeciwko jeszcze nieznanemu przeciwnikowi wystąpi Vinny Maghalaes.
Na koniec kalendarz UFC na ostatnie 4 miesiące 2009 roku:
16.09 – UFC Fight Night, Cox Convention Center, Oklahoma City
19.09 – UFC 103, American Airlines Arena, Dallas
24.10 – UFC 104, Staples Center, Los Angeles
14.11 – UFC 105, MEN Arena, Manchester
21.11 – UFC 106, Mandalay Bay Events Center, Las Vegas
05.12 – TUF 10 Finale, Las Vegas
12.12 – UFC 107, FedEx Forum, Memphis
Beznadzieja…Dwa talenty naprzeciw sobie już teraz…raczej Velasquez powinien starego rozłożyć…
Też mi się ta walka niespecjalnie podoba, dla Caina za wcześnie. Carwinowi mogli dać kogoś lżejszego do obicia albo od razu walkę o pas. No nic zobaczymy czy Shane bije mocniej od Kongo, bo zapasy ma na pewno lepsze.
No i Carwin nie bierze walki z 3 tygodniowym wyprzedzeniem…
na ufc 107 pewnie zobaczymy trenerow z 10 tufa.
Może Cain nie weźmie walki ale raczej nie ma co liczyć na to(trzymajmy kciuki za jego kontuzje 😀 ).Myślę że jeden cios Carwina = 1,5 ciosu Kongo 😀 będzię KO jak nic,złamie się w pół…
Trochę szkoda.
żeby wygrac Cain musiałby go położyć a to mu sie… nie uda
Wydaje mi się, że zdecydowanym faworytem jest jednak Carwin. Stójki obu panów jak na razie chyba nie ma co porównywać, zapasów…też nie, bo nie za dużo zdążył ich Shane zaprezentować;), ale podobno są dobre. Ogólnie zgadzałem się z twórcami Szklanej Szczęki, tj. że ta walka może komuś niepotrzebnie podciąć skrzydła.
Mam dokładnie to samo odczucie. Jednego i drugiego powinni na razie hodować na przyszłego pretendenta, a nie zestawiać ich ze sobą
w sumie fakt.mogliby dac carwinowi title shota, a gdyby udalo mu sie zdobyc pas, to wtedy byloby ciekawie w nastepnej walce o tytul dajac carwinowi caina.
w sumie to nawet jeśli którys przegra, wygra nastepne 2-3 walki i title shota i tak dostanie
według mnie dobrze zestawili dwóch niepokonanych gości z trzema zwycięstwami w oktagonie!
na chwile obecną żaden z nich nie zasługuje na walkę o pas, a po tej walce zwycięzca jak najbardziej zasłuży 😉
dziwi mnie że po raz drugi jedna z większych gal UFC wypada w dzień wielkiej gali bokserskiej
Mi też się podoba to zestawienie!
Jak dla mnie Carwin jest solidnym faworytem tego starcia.
no pozostaje pytanie, skoro dla was ta walka jest akurat w odpowiednim czasie, kto bedzie nastepnym pretendentem do walki o pas ze zwyciezca walki lesnar-mir?
O to niech już się Danuta martwi 😉
Może zwycięzca pojedynku Randy – Nog ? A może z braku odpowiednich kandydatów w końcu się dogada z Fedorem, może ściągnie Alistara ?
Opcji jest wiele.
opcji moze i jest wiele, ale…
poki co to w tak szybkim czasie w angaz fedora nie wierze, alistar na dzien dobry nie dostanie title shota.najbardziej prawdopodobne to chyba zwyciezcy pojedynkow lesnar-mir, couture-minotauro.jednak jezeli wygraja lesnar i couture to troche kapa na tak szybki pojedynek rewanzowy.pewnie sie by odbyl, ale swiadczy to o slabosci hw w ufc.
Kurde dlaczego skreslacie Caina? Mi sie wydaje ze ma jak najbardziej szanse pokonac Carwina.
Ciekawe czy Velasquez przerwie serie Carwina i wytrzyma pierwszą rundę 🙂 Kolejna historyczna walka sie szykuje
fusel no właśnie walka Carwin-Velasquez wyłoni kolejnego pretendenta 😉
to w takim razie mistrz hw bedzie czekal ponad pol roku na kolejna obrone? bo watpie zeby po tej walce carwin badz cain brali walke o tytul dwa lub trzy miesiace po poprzedniej walce.przypomne walka lesnar-mir w lipcu, a carwin-velasquez w pazdzierniku.wiec kolejny mozliwy termin okolo lutego badz marca.to szmat czasu.
zwycięzca Couture vs. Nogueira dostanie szansę wcześniej
a Thiago Alves ile musiał czekać na GSP?
to samo Machida! ile będzie musiał czekać na kolejną obronę skoro on walczy na 104 a pierwszy pretendent do pasa Rampage na 107?
poza tym Lesnar zgarnia pół miliona za walkę więc niech czeka
widzisz venom np. ponowny pojedynek couture vs. lesnar….dla mnie to swiadczy o tym, ze hw w ufc stoi na slabym poziomie.i nie chodzi mi o umiejetnosci fajterow tylko o to, ze po ok. roku (po jednej walce o tytul w hw) znowu walcza o pas ci sami zawodnicy.
tsatsiki – walka rampage vs. evans jest poltora miesiaca po walce machidy, a dla odmiany cain i velasquez walcza ponad trzy miechy po pojedynku lesnar-mir.wiec jest duza roznica.