Sebastian Przybysz: „Mam zagwarantowane, że kolejna moja walka jest o pas”

Sebastian Przybysz w ostatnim czasie przebywał a Tajlandii, gdzie trenował. Po powrocie do Polski zapowiedział, że w kolejnej walce dla KSW stanie do rywalizacji o pas mistrzowski wagi koguciej.

Podczas gali KSW 86, która odbyła się 16 września 2023 roku we Wrocławiu, Sebastian Przybysz zmierzył się z Jakubem Wikłaczem. Pojedynek zakończył się w czwartej rundzie po nielegalnym kopnięciu na głowę w wykonaniu Wikłacza. Przybysz nie mógł kontynuować walki, Wikłacz za swoją akcję stracił dwa punkty, a konfrontacja zakończyła się techniczną decyzją sędziowską i remisem. Teraz Sebastian w programie MMA Studio zapowiedział, że w kolejnym pojedynku stanie do walki o pas.

Mam obiecaną walkę o pas, więc będę walczyć o pas. (…) Ze względu na to, że wszyscy wiedzą jak skończyła się poprzednia walka, jakie były kontrowersje, mam zagwarantowane, że kolejna moja walka jest o pas, że będę znowu o niego walczyć. Ja się tego trzymam.

W międzyczasie Jakub Wikłacz, aktualny czempion, stanie do obrony tytułu przeciwko Zuriko Jojule.  Do pojedynku dojdzie podczas gali XTB KSW 92 odbędzie się 16 marca w Arenie Gorzów. Przybysz ma zmierzyć się z wygranym tego pojedynku, a typuje w nim:

Myślę, że Jakub Wikłacz wygra.

Przed ostatnią walką z Jakubem Wikłaczem Sebastian Przybysz na gali KSW 82 pokonał doświadczonego Filipa Macka, a następnie, podczas KSW 84, reprezentant klubu Mighty Bulls Gdynia poddał Islama Djabrailova, mistrza wagi koguciej niemieckiej organizacji We Love MMA. Przybysz ma na swoim koncie szesnaście stoczonych pojedynków, z których wygrał dwanaście.