Jeden z najlepiej zapowiadających się zawodników młodego pokolenia, Sean O’Malley, zaczyna wracać do pełni sił po kontuzji stopy, którą odniósł w swojej ostatniej walce. 23-letni Amerykanin planuje powrócić do oktagonu UFC w październiku.
Byłem ostatnio na prześwietleniu. Powiedzieli mi, że wszystko wygląda dobrze i mam wrócić za 4 tygodnie, to dopuszczą mnie do powrotu. Wiem w jakim stanie jest moja stopa. Są dni kiedy naprawdę boli, a są dni kiedy wszystko jest w porządku. Czuję, że jestem zdrowy tak na 80-85%.
O’Malley wyznał, że miał wystąpić w walce wieczoru gali The Ultimate Fighter 26 Finale, ale kontuzja skutecznie mu to uniemożliwiła. Zamiast niego swoją szansę otrzymał Israel Adesanya, który zmierzy się z Bradem Tavaresem.
Miałem walczyć w walce wieczoru tej gali, byłem bardzo podekscytowany. Myślę, że moja następna walka odbędzie się 6 października na UFC 229. Mam nadzieję, że wtedy zawalczę, a później dostanę kolejną szansę na występ w walce wieczoru. Chciałbym wejść do oktagonu jeszcze 2 razy przed końcem roku. Dochodzę do zdrowia, wszystka przebiega pomyślnie. Liczę na 6 października, a później może następny pojedynek w listopadzie lub grudniu.
Sean O’Malley jest niepokonany w swojej zawodowej karierze. Podczas programu Dana White’s Tuesday Night Contender Series udało mu się wywalczyć kontrakt z UFC, a już w oktagonie największej organizacji MMA na świecie pokonał Terriona Ware’a oraz Andre Soukhamthatha.
