Touahri

Jak poinformował Paweł Kowalik, Salim Touahri (7-1) nie wystąpi ostatecznie na gali Serbian Battle Championship 4 w Serbii. Serbowie oficjalnie poinformowali, że powodem przełożenia pojedynku jest kontuzja żeber Luki Strezoskiego (4-0), ale po przeczytaniu oświadczenia zamieszczonego na stronie MMA Cartel, można wyciągnąć zupełnie inne wnioski:

Do Serbii mieliśmy jechać większą ekipą, ale kolejni chętni się wykruszali i na placu boju został jedynie Salim. Ustaliliśmy z organizatorem, że w takiej sytuacji i tak odbędzie się walka. Zgodziliśmy się nawet po drodze zabrać zawodnika z Węgier i w czwartek rano mieliśmy ruszać na Bałkany.

W środę wieczorem otrzymaliśmy telefon o odwołaniu walki. Pierwotnie jako powód podano nam koszty dojazdu, które przekraczają finansowe możliwości organizatora. Ten argument szybko został zbity, bowiem Salimowi, po ciągłych perturbacjach z rywalami i odwoływaniem pojedynków, przede wszystkim zależało na walce.

Zgodziliśmy się obniżyć koszty transportu, po czym okazało się, że powód jest inny. Mianowicie Salim okazał się za mocny dla bałkańskiego rywala i na nic zdały się nasze zapytania, czy nie był za mocny miesiąc wcześniej, kiedy organizator akceptował i ogłaszał pojedynek? Ostatecznie skala absurdu została wywindowana na najwyższy poziom, kiedy zaproponowano nam, że walka się odbędzie i pieniądze nie będą problemem, ale pod warunkiem, że Salim zgodzi się przegrać.

Zaraz po zakończeniu rozmowy telefonicznej zostało to potwierdzone przez pana Milana Filipovicia za pośrednictwem Facebooka. Oczywiście, w takiej sytuacji walka zostaje odwołana z powodu kontuzji żeber rywala. Salim, jak i wszyscy zawodnicy stajni MMA Cartel, są profesjonalnymi sportowcami. W MMA nie zawsze się wygrywa, ale nasi zawodnicy zawsze są odpowiednio przygotowani, nie boją się trudnych wyzwań i patrzą przede wszystkim na sportowy aspekt MMA. W zamian chcą być zawsze poważnie traktowani przez organizatorów, dla których walczą.

Nie ma zgody na korupcję i ustawianie walk w MMA. Wszystkim mocno odradzamy jakąkolwiek współpracę z organizacją SBC.

Do walki miało dojść 6 grudnia w Novym Sadzie na gali Serbian Battle Championship 4.

UPDATE: Dostaliśmy również oświadczenie Milana Filipovica w tej sprawie:

Na waszej stronie internetowej daliście tekst od P. Pawła Kowalika i P. Salimia Touahriego, który zawiera kłamstwa, że ja chciałem żeby walka miedzy Salimem i Lukim Strezoskim miała być ustawiona w programie SBC-4 w Serbii. To są wierutne kłamstwa i oszczerstwa, a P. Kowalik kłamie „w żywe oczy” i nie przedstawia prawdziwej sytuacji. Ja chciałem od P.Kowalika trzech zawodników, a on zagwarantował, że zawodnicy sie pojawią i stoczą walkę. Przed samą walką, P.Kowalik mi podał informację, że dwoje z tych zawodników nie może się pojawić i nie ma możliwości zamiany, ale Salim będzie na pewno i odbedzie walkę. Następnego dnia ja poinformowałem P.Kowalika, że i Salim nie ma co przyjeżdżać, ponieważ jego przeciwnik Luka Strezoski uległ kontuzji i walka się nie odbedzie. Wieczorem P. Kowalik zadzwonił do mnie a potem napisał smsa, który zawierał, że P. Kowalika to nie interesuje i że i tak przyjedzie do Serbii. Ja mu odpowiedziałem, że może przyjechać ale i tak nie mam zawodnika z którym mógłby walczyć Salim i że mam jednego tylko, ale to byłaby dla niego druga walka i poza tym waży 70 kilogramów, a Salim jest dużo cięższym i lepszym zawodnikiem i że mój zawodnik mógłby jedynie od razu się poddać, bo nie jest żadnym przeciwnikiem dla Salima. Parę razy wcześniej P.Kowalik szukał  mi w Polsce zawodników do gal i ani razu nie dotrzymał słowa i lepiej już by było żeby nie próbował się bawić w menedżera. Chcę jeszcze wyjaśnić, że Luki Strezoski nie jest moim zawodnikiem i na pewno nie potrzebuje żeby mu ktoś ustawiał walki, ponieważ jest sportowcem i to bardzo dobrym, a przez kontuzje dłoni nie mógł walczyć. SBC jest poważną organizacją, która nigdy nie pozwoliłaby na ustawiane walki. W tekście, który wam dostarczył P.Kowalik widać jego pretensje o to że walka się nie odbyła i kłamstwo, które wy powinniście zweryfikować. Dlatego proszę również o opublikowanie przedstawienia sytuacji z mojej strony.

Z poważaniem,
Milan Filipovic

Menadżer Salima Paweł Kowalik  odniósł się do oświadczenia Milana słowami:

To nieprawda. Milan od miesiąca wiedział, że został jeden zawodnik i do wtorku zapewniał że nie ma problemu. Sam mi podsyłał Węgrów, których mieliśmy zgarnąć, a którzy nagle okazali się za słabi. O kontuzji Strezoskiego dowiedzieliśmy się z internetu dzień po odwołaniu walki. Podobno miał kontuzję żeber. Teraz mu promieniuje na dłoń. Jak ściągnąłem do Polski zawodnika od Milana to wszystko było tip top.

22 KOMENTARZE

  1. I CO NIEDOWIARKI teraz rozumiecie co czasami dzieje się w sporcie….. Zaraz usłyszę argumenty że to Serbia 3 świat itd…
    Co teorie spiskowe Maciarewicza ?

  2. Ladne jaja, szkoda Salima oby jednak znalazl gdzies jakas walke w najblizszym czasie.

  3. Jeśli to prawda to mamy mega skandal. Szkoda Salima, bo organizator tej gali chciał zrobić z niego sprzedawczyka..

  4. Trzeba to nagłośnić i wyjebać z profesjonalnego sportu takich ludzi. Niech se gale wrestlingu zorganizują, niech wezmą Wanderlei'a Bazelaka na swoją gwiazde, ale niech nie robią takiego syfu.

  5. Ciekawe ile takich ustawianych walk się odbywa. Bałkany to jednak stan umysłu 😀

  6. Może trzeba szukać nieco mniej egzotycznych rynków MMA dla swoich podopiecznych? Oczywiście zawsze szkoda zawodników, czasu który poświęcili, ale każde kolejne doświadczenie przyda się w przyszłości.

  7. Wcale mnie to nie dziwi, ze w MMA jest korupcja. Nawet cos Miras kiedys mowil, ze mial przegrac z koksem. Ten sport akurat nie jest jakos bardzo trudny do skorumpowania

  8. Arlovski

    Bałkany to jednak stan umysłu

    Naprawde myslisz , ze to jakas balkanska specjalnosc ? Inna sprawa, ze pewnie niewiele osob zalatwia takie sprawy za pomoca FB 😉

  9. Nie jeden pewnie weźmie ten hajs nawet za porażkę, kierując się maksymą "z czegoś trzeba żyć", ale KUR*A PRZESADA!
    Taki to już jest ten sport zawodowy :-/

  10. Ja walke bym przyją na jego miejscu ,oczywiscie jak nie zależlo na kasie.Niby mialbym przegrac ale walczylbym aby wybrac i bym upiekl dwie pieczenie na jednym ogniu ;d

  11. CongaBonga

    Ja walke bym przyją na jego miejscu ,oczywiscie jak nie zależlo na kasie.Niby mialbym przegrac ale walczylbym aby wybrac i bym upiekl dwie pieczenie na jednym ogniu ;d

    To by ciebie upiekli.

  12. To by nie wyplacili hajsu i potem scigaj kogos za hajs na jakis balkanach.

  13. Masakra jakaś z tą sytuacją. Mam nadzieję, że będzie ona nagłośniona w środowisku MMA do takich rzeczy nie powinno dochodzić. Oby Paweł znalazł jakąś walkę Salimowi, bo szkoda przygotowań.

  14. To by nie wyplacili hajsu i potem scigaj kogos za hajs na jakis balkanach.

  15. @Conga Bonga zdajesz sobie sprawę co to Serbia …. ślad by po Tobie zaginał.MSZ 3 dni by Cię szukało a na końcu „ktokolwiek widział ktokolwiek wie”

    Może ta sprawa otworzy oczy NAIWNIAKOM którzy szydzili z moich teorii.
    Parę lat temu mało kto dowierzał w doping w MMA za parę lat ludzie uwierzą w………… to

  16. Moim zdaniem w MMA ustawiane walki to naprawde rzadkosc, natomiast zawsze mialem ciche domysly jesli mowa o walkach Burneiki. Prawdy sie nigdy nie dowiemy. Pozdro!

  17. [quote]Ten sport akurat nie jest jakos bardzo trudny do skorumpowania[/quote]
    Korupcja nie jest kwestią branży tylko ludzi.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.