Touahri

Salim Touahri (MMA 6-1) nie miał problemu z odprawieniem debiutującego w zawodowej walce Bartłomieja Ambroziaka (MMA 0-1) w drugiej walce wieczoru gali Soul FC 2.

Od samego początku widać było wyraźną przewagę zawodnika Grapplingu Kraków. Już po jednej z pierwszych akcji stójkowych w wykonaniu Salima, rywal padł znokdaunowany  na matę. Od tego momentu rozpoczęła się również powolna, lecz konsekwentna egzekucja na Ambroziaku, który odstawał poziomem od Touahriego i nie umiał sobie poradzić z techniczną stójką oponenta. Kilka dodatkowych ciosów, zmiksowanych z kopnięciami, dopełniło sprawę i zraniony Bartłomiej zakrył się rękami w parterze. Sędzia, widząc nieprzerwany atak Salima i brak reakcji na ciosy zawodnika znajdującego się w żółwiu, zakończył pojedynek. Było to szóste zwycięstwo w karierze Touhariego i pierwsze od czasu porażki w październiku zeszłego roku z Pawłem  Żelazowskim (MMA 6-0).

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

27 KOMENTARZE

  1. Miejmy nadzieję, że manago załatwi szybko jeszcze jedną walkę, tym razem z lepszym przeciwnikiem. Kiepsko się to oglądało i szczerze liczę, że niedługo przeczytam jakiś dobry, jasno krytykujący takie zestawienia artykuł autorstwa Yoshiego, TJa albo Franka. Takie cuda jak na Soul FC 2 nie mogą pozostać bez krytyki. 

  2. Porażka na maxa te walki wieczoru… Ja bym się wstydził na miejscu organizatorów, jeszcze gala w tv zrobili „zajebistą” reklamę MMA w Polsce…

  3. To zestawienie to kompletna pomyłka. Naprawdę, nawet awaryjnie nie było lepszego przeciwnika? Nie dość, że koleś ostawał chyba o trzy poziomy, to jeszcze był lżejszy o 15 kg. Jak na jedną z głównych walka gali trochę słabo.

  4. Taki odrębny artykuł, a o fakcie wagi nic ;-P

    "odstawał poziomem od Touahriego". O poziomie to ciężko tu było mówić, za krótko, za mało pokazali… Ambroziak zaskoczył agresją na starcie, ale później odczuł moc ciosów… Aż sam poczułem różnicę ich wagi po tym jaki odrzut był po ciosach ;-D

    Tak czy inaczej przygotowania niezmarnowane i gratulacje.

  5. Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tą różnicą wagi? Bo na ważeniu chyba wszystko ok było.

    77 kg: Bartłomiej Ambroziak (76,5 kg) vs. Salim Touahri (76,8)

  6. Chodzi o to, że Salim dużo zbijał i na walce już ważył dużo więcej niż na ważeniu.

  7. Noc niespodzianek. Jak tu zasnąć po takich emocjach?

    Widać są równi i równiejsi. Od dziś 110% hejter mmarocks.

  8. Pytanie się po prostu rodzi gdzie tu logika jeśli dba się o bezpieczeństwo zawodników tak by rywal choćby tym by rywal nie ważył ponad limit, a przymyka się zapewne często (zależnie od możliwości i chęci zbijania poszczególnych zawodników) na przypadki sporych różnic w wadze. I udaje się, że obaj ważą bezpiecznie dla siebie tyle ile na wadze…Takie "pseudodbanie" 🙂 Ścisłe limity, granice, ale dzień wcześniej… W dniu walki każdy ma już gdzieś, że ktoś może ważyć "dwie dywizje wyżej" i nie stanowi to żadnego zagrożenia dla mniejszego i lżejszego 😉

    I nie chodzi mi tu nawet tylko o tą walkę. Dla mnie niezbyt dbaniem o zawodnika jest wystawianie gościa, który codziennie ma np. 70kg, a kogoś kto ściął do 70, a w walce ma 83kg. Ktoś zapyta tego lżejszego czy na pewno chce walczyć ze średnim?;] Musi i ch…choć walczy w kategorii lekkiej, a dzieli ich półśrednia ;-D Śmiesznie niedbałe to mi się wszystko wydaje po prostu…

  9. Mnie zastanawia coś innego. Jak to jest, że Touahri o kolejnej zmianie przeciwnika dowiedział się rano, w dniu ważenia, a Ambroziak już tydzień temu wiedział, że walczy z Salimem. Organizatorzy chcieli chyba dać "handicap" debiutantowi.

  10. Jak Grabowski składa gości cięższych o 10 kg czy więcej to nikt nie mówi, że to dla niego niebezpieczne… Nie przesadzajcie.

  11. Nie będę mówił, gdy przestanie się szczypać o jakieś  2funty nadwagi zawodników…czy w ogóle ich ważenie ma jeszcze sens się zastanawiam 😉 Ważne by byli zbliżeni najlepiej, bo i jak trenują z różnymi wagami to i walczyć mogą, z resztą walczą… tylko udajemy, że tak nie jest ;D. Waga jest obecnie tak elastyczna…

    Tyle, że jednak ciężka ma największy rozstrzał, więc do niej ciężko porównywać. Ciężka powinna być do 235, a powyżej superciężka jednak 🙂

    Jak ktoś uwzniośla 2 funty nadwagi, a olewa różnicę parunastu kg w samej walce to wychodzi nieco na hipokrytę…choć wiem, zasady, ktoś je napisał i teraz takie skrajności mogą zostać przepuszczone 😉  To nie powinna być sztuka ścinania ciała, a pojedynki gości o właściwościach jakie dywizja stanowi ;]

  12. Piotrek w UFC wchodził do walki ważąc pod nad 80kg i też nikt nic nie mowil.

  13. Jak są dwaj zawodnicy przygotowani, obaj mają podobny sztab od tego by mu ścięto tą wagę to spoko, gorzej jak jednak tak nie jest i pojawia się różnica 10kg+ w walce  Poza tym chodzi o sam fakt logiki podziału na dywizje. Jeśli jest lekki ważący 70kg i nie ścina to skazany jest na bicie się z półśrednim/lekkim, bo NIE ŚCINA…Nikt nie dba o bezpieczeństwo, że gość walczy z gościem dwie dywizje cięższym. Gdzie tu sens? Ma walczyć z większym, bo tak. Ch.., że w oktagonie to on jest jedynym lekkim, chyba, że sędzia też akurat 😉

  14. Taki jest ten sport. Nie walczy z cięższym "bo tak" tylko zgodził się na taką walkę. To że nie zbija kg to jego wybór.

  15. Ciekaw jestem ile jeszcze wygranych walk potrzebuje Salim, by Paweł władował go do UFC Laughing

  16. I w ostateczności organizatorzy i lekarze mają w d***e, że gość może być lżejszy o dwie dywizje, bijcie się w równej walce 😉 Taki jest sport, bo taką zasadę ktoś stworzył z wagą dzień wcześniej 🙂 I zawodnicy też zamiast w pełni skupić się na trenowaniu, relaksie przed i samej walce to przechodzą wykańczające ścinki, które nie raz potem nie wypalają i jakieś zestawienie nam upada. Pomijam już dalsze kwestie, że określamy kogoś mistrzem wagi, w której pewnie by dwóch dni nie wytrzymał, bo robiona jedynie na wagę, a potem wraca do normy, ale mieni się pochopnie reprezentantem danej wagi ;-D Samą ściemą to nasze MMA podszyte 😉

  17. Irokez walczył z Amasingerem, który ważył pewnie 10 kg więcej, a że go sklepał to nikt nic nie mówił. Gdyby Salim przejebał to nie byłoby nic na ten temat.

  18. Pewnie by nie było, a tak poruszony jest ten fakt, który istnieje od dawna 😉

    Poza tym Irokez akurat jest jednym z tych, którzy zbijają z Polaków najwięcej, więc sam pewnie ważył z 80+, a nie o takich zestawieniach mowa 😉 Jeśli ktoś jest jednak brany w krótkim czasie przed galą to prędzej ktoś z wyższej wagi uzyska wagę zbliżoną w walce niż jeśli zechcemy na szybko zatrudnić kogoś w interesującej nas wadze i po prostu chodzącego w niej na codzień. By była pewność, że ważenie przejdzie 😉

  19. Tu się nałożyły dwie rzeczy. Po pierwsze przeciwnik Salima to zupełnie inna liga jeśli chodzi o umiejętności i doświadczenie a po drugie to koleś naturalnie ważący kilkanaście kilogramów mniej co przy limicie wagi półśredniej stanowi naprawdę dużą różnicę.

  20. Noc niespodzianek. Jak tu zasnąć po takich emocjach?

    Widać są równi i równiejsi. Od dziś 110% hejter mmarocks.

     

    ???

  21. Co do Salima to trzeba jasno powiedzieć, że przeciwnikiem Jego miał być Linke i pod niego Salim się przygotowywał. Niestety Linke nie trzymał się ustaleń tylko stale zmieniał warunki (proponował Salimowi zbijanie wagi do kolejnych coraz niższych poziomów) na koniec wycofał się z walki. Pozostaje pytanie dlaczego tak zrobił?……….

  22. A tak z ciekawości zapytam, czy wiadomo kto miał największą różnicę w kilogramach na ważeniu, a potem na walce? Chwalił się któryś zawodnik? Z tego co pamiętam to Warburton publikował zdjęcia przed walką i przed ważeniem i zestawiam je obok siebie.

  23. Co by to dało, wydaje mi się, że Maciek mniej potrafi przyjąć cios niż nawet wczorajszy rywal Salima. Może by coś zrobił w parterze ,JEŚLI BY OBALIŁ, a z Salimem chyba nie byłoby to tak łatwe. Średnie zestawienie do prezentacji MMA. Jeśli ktoś kogoś po prostu oszukał na tej gali to już inna bajka, przykra i po prostu trzeba wyciągnąć wnioski na przyszłość komu wierzyć, a komu nie.

    Halny, tak o tym pomyślałem i nawet założeniem tematu, ale sądzę, że ciężko do tych danych dobrnąć by było…Tzn mi bardziej chodziło o to, że mimo równej wagi, później w walce jest spora różnica, bo tak jak pytasz to pamiętam, że Thiago Alves 30 funtów robił w 24h i to chyba podobnie, w lekkiej był średnim w walce…(?)

  24. Jak znajdziesz te dane to załóż temat, bo sprawa jest bardzo ciekawa i często w sumie poruszana. Tyle, że z braku danych to zbyt wielka dyskusja nie może się wywiązać.

    30 funtów? To jest 13-14 kg. Jeżeli jego przeciwnik przybrał powiedzmy około 5 kg, bo pewnie tyle gdzieś przybierają, jeżeli nie muszą dużo zbijać. To taki Alves ma prawie 10 kg przewagi, nieźle.

  25. Salim nabił sobie tylko rekord, choć brawa dla jego rywala że chciał z nim walczyć. Co do kilogramów, to wczoraj w tej walce szło widać tą mase u Salima.

  26. Pablo na Twitterze potwierdza, że Salim ma już klepniętą kolejną walkę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.