Jak poinformował portal Onet.pl, Salim Touahri opuści areszt tymczasowy, w którym spędził ponad rok. Zadecydował o tym Sąd Okręgowy w Krakowie.
Sprawa Touahriego rozpoczęła się w ubiegłym roku, kiedy to trafił on do aresztu na wniosek Prokuratury Krajowej. Ta z kolei zadecydowała o tym po zesnaniach małego świadka koronnego, który na początku 2021 roku został skazany pracomowcnym wyrokiem za składanie fałszywych zeznać.
– Uważamy, że decyzja sądu jest słuszna. Co ważne, Prokurator nie sprzeciwił się decyzji sądu, który zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze. Teraz rozpocznie się kolejny etap walki o prawdę, mający na celu oczyszczenie Salima z wszelkich zarzutów – skomentował w rozmowie z Onetem mecenas Jakub Walawski, który jest obrońcą zawodnika mieszanych sztuk walki.
WIĘCEJ O CAŁEJ SPRAWIE PRZECZYTACIE NA ONET.PL KLIKAJĄC TUTAJ
Touahri w ostatnich latach walczył pod szyldem organizacji UFC, gdzie stoczył trzy pojedynki. Kolejno decyzjami sędziów przegrywał z Warlleyem Alvesem, Keitą Nakamurą i Mickeyem Gallem.
Wcześniej zawodnik z Krakowa kontynuował serię pięciu wygranych z rzędu, podczas której pokonywał takich zawodników, jak Tomasz Romanowski Matt Inman czy Bayzet Khatkhokhu.