Organizacja Bellator MMA dokonała kolejnego wzmocnienia – tym razem Scott Coker podpisał kontrakt z zawodnikiem ścisłej czołówki kategorii półciężkiej, Ryanem Baderem. Amerykanin większość swojej kariery spędził w UFC. Po długich negocjacjach postanowił on związać się z aktualnie drugą organizacją na świecie. W wywiadzie dla Ariela Helwaniego Darth zdradził kilka ciekawych szczegółów dotyczących podpisanej umowy.
Bader twierdzi, że podpisał kontrakt na 6 walk, za które otrzyma stałą stawkę. Według niego dzielenie wypłaty na dwie części, za występ oraz wygraną nie ma większego sensu, stąd takie założenie.
To jeden z lepszych kontraktów w MMA. Może poza tymi, które posiadają mistrzowie UFC z punktami PPV i tego typu zapisami.
Co ciekawe, ma on również klauzule w kontrakcie dotyczącą zapewnionych walk przez organizację. Jeśli nie będzie on kontuzjowany, federacja ma zorganizować mu 3 walki w roku. Jeśli nie zdołają tego zrobić – zapłacą mu za brakujące pojedynki.
Ryan wyznał także, iż ważnym aspektem podpisania umowy z Bellator MMA byli sponsorzy. Amerykanin jak sam twierdzi przed wejściem Reeboka do UFC nigdy nie zarobił mniej niż 35 tysięcy dolarów z umów sponsorskich. Największe kwoty jakie otrzymał były w okolicach 80 tysięcy dolarów.
Teraz Amerykanin prawdopodobnie zmierzy się z mistrzem kategorii półciężkiej Bellator MMA, Philem Davisem. Będzie to rewanż obu Panów – pierwszy pojedynek wygrał właśnie Darth.
Brawo Bader 🙂 główka pracuje 🙂