Oficjalny plakat oraz rozpiska gali UFC 225: Whittaker vs. Romero 2 w Chicago
UFC 225: Whittaker vs. Romero 2
Data: niedziela, 10 czerwca 2018, 00:00
Transmisja: Pay Per View, Karta wstępna: Fox Sports 1
Organizacja: Ultimate Fighting ChampionshipPromotion Links:
Miejsce: Chicago, Illinois, United States
Liczba walk w MMA: 13
Rozpiska gali UFC 225: Whittaker vs. Romero 2
Walka wieczoru
185 lbs: Robert Whittaker (MMA 19-4-0) vs. Yoel Romero (MMA 13-2-0) | | 5 rund
Karta główna
170 lbs: Rafael dos Anjos (MMA 28-9-0) vs. Colby Covington (MMA 13-1-0) | | 5 rund
145 lbs: Holly Holm (MMA 11-4-0) vs. Megan Anderson (MMA 7-2-0) | 3 rundy
170 lbs: CM Punk (MMA 0-1-0) vs. Mike Jackson (MMA 0-1-0) | 3 rundy
265 lbs: Andrei Arlovski (MMA 27-15-0) vs. Tai Tuivasa (MMA 9-0-0) | 3 rundy
Karta wstępna
265 lbs: Alistair Overeem (MMA 43-16-0) vs. Curtis Blaydes (MMA 9-1-0) | 3 rundy
115 lbs: Cláudia Gadelha (MMA 15-3-0) vs. Carla Esparza (MMA 13-4-0) | 3 rundy
145 lbs: Mirsad Bektic (MMA 12-1-0) vs. Ricardo Lamas (MMA 18-6-0) | 3 rundy
265 lbs: Rashad Coulter (MMA 8-3-0) vs. Allen Crowder (MMA 9-3-0) | 3 rundy
Karta przedwstępna
205 lbs: Rashad Evans (MMA 19-7-1) vs. Anthony Smith (MMA 28-13-0) | 3 rundy
125 lbs: Sergio Pettis (MMA 16-3-0) vs. Joseph Benavidez (MMA 25-4-0) | 3 rundy
155 lbs: Clay Guida (MMA 34-17-0) vs. Bobby Green (MMA 24-8-1) | 3 rundy
145 lbs: Mike Santiago (MMA 21-11-0) vs. Dan Ige (MMA 8-2-0) | 3 rundy
Więcej informacji o gali UFC 225 znajdziesz tutaj
Rozumiem, że CM Skunk jest z Chicago, ale dawać go na karcie głównej, a konkretnie na PLAKACIE reklamującym galę, podczas gdy na głównej walczy taki Koń, to jest barbarzyństwo. To ma serio sprzedać galę tam niby lepiej? Serio? Czy to nie tak, że z WWE tylko Lesnar generuje duże pieniądze? (no, chyba że Rondzia by wróciła ; )Nota bene, narzuca się przykład z NBA, ile wspólnego z potęgą starej dynastii Byków miały późniejsze drużyny z tego miasta (praktycznie do dziś, nawet jeśli były awansy do playoffów)… wcześniej Chicago Bulls – teraz Chicago bullshit. Taki CM Punk trochę wpasowuje się w ten trend (z drugiej strony nie przypominam sobie dobrych zawodników MMA z tego miasta, ale to inna sprawa).
Ze względu na strefy czasowe lepiej, żeby Arlovski i Tuivasa walczyli wcześniej.