Roy Nelson już 12 października powróci do klatki Bellatora i zmierzy się w niej z Sergeiem Kharitonovem. Jak sam mówi, cieszy się, że spotka się w walce z doświadczonym zawodnikiem, który stara się zawsze zostawiać w starciu całe swoje  serce, chociaż zdaje sobie sprawę, że może to być trudna przeprawa.

Patrząc z perspektywy fana, to jest bardzo ekscytujące. Z perspektywy zawodnika natomiast wygląda to trochę gorzej, bo zdajesz sobie sprawę, że będzie bolało. Ten koleś będzie naprawdę chciał walczyć.

Nelson w audycji MMAjunkie Radio powiedział, że dziś niestety brakuje już takich zawodników z dawnych dni, takich, którzy stawiali głównie na walkę.

Trzeba zawsze iść mocno do przodu, tak długo jak to tylko możliwe. Dziś natomiast zawodnicy ciągle jęczą: och boli mnie palec, bolą mnie plecy, o mój Boże! Wszyscy skupiają się na wypłacie. Nie są już zakochani w tym sporcie. Ciągle myślą tylko o tym jak zarobić.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.