(fot. Eduardo Ferreira / Tatame.com)
Ostatnie kilka dni nie było łaskawe dla Alexandre “Cacareco” Ferreiry (MMA 18-6, UFC 0-1). Najpierw Fighters Only podało informację, że brazylijski grappler wycofał się z walki z Rousimarem Palharesem (MMA 11-3, UFC 4-2) planowanej na galę UFC Live 3 marca. “Cacareco” za powód podał sprawy rodzinne, mówiąc, że niektórzy jego przyjaciele i cżłonkowie rodziny stracili życie podczas niedawnych osunięć ziemi w Rio de Janeiro. Równolegle z tym Ferreira został wydalony z Chute Boxe, gdzie trenował przez ostatnie kilka lat. Rudimar Fedrigo, szef tego obozu, powiedział Fighters Only, że Ferreira stracił w ostatnich tygodniach motywację do treningów.
19 stycznia Heavy.com jako pierwsze podało informację, że miejsce Ferreiry zajmie Dave Branch (MMA 8-1, UFC 2-1), będzie więc to starcie dwóch zawodników, którzy w UFC pokonywali Tomasza Drwala. Branch ostatnio walczył w grudniu pokonując przez jednogłośną decyzję Richa Attonito.
Caceraco ma powód do wycofania się, to jest powód.. A decyzji Chute Boxe nie rozumiem, skoro koleś ma mega problemy, umierają mu bliscy to chyba na tym skupia uwagę.
Popieram malinowsky ma rację 🙂
Cacareco obijał się zanim ziemia zawaliła się w Rio.
Kto chce – znajdzie sposób. Kto nie chce – znajdzie wymówkę.
Hmm, wydawało mi się, że Branch też wyleciał z UFC po walce z Tomkiem, mimo zwycięstwa…
Za Palhares’em – -by skrętówka 😉
Palhares go zje.
Czyzby “Cacareco” kumplowal sie z Cro Copem?