Niesamowitą dyspozycję zaprezentowała mistrzyni kategorii koguciej podczas odbywającego się w Roi de Janeiro UFC 190! Rousey zdemolowała swoją rywalkę, nokautując ją “czysto” w niewiele ponad trzydzieści sekund!
Najlepsza zawodniczka MMA bez pardonu podeszła do pojedynku z Bethe Correirą (MMA 9-1, UFC 3-1). Od pierwszych sekund ruszyła w jej kierunku, wyprowadzając kombinacje ciosów sierpowych. Już po chwili Rousey znalazła się na tyle blisko rywalki, by wyhaczyć jej nogę i w ten sposób przewrócić ją na ziemię. Brazylijka zdołała co prawda przytomnie wykonać przewrót w tył i powrócić w ten sposób do walki, lecz wpadła tym samym z deszczu pod rynnę – prosto po kolejną nawałnicę ciosów pod siatką. “Rowdy” wystrzeliła w rywalkę całą kanonadę sierpowych na głowę i korpus, trafiła również celnym kolanem, a całą akcję wykończyła potężnym prawym sierpowym w okolice ucha, po którym Bethe padła nieprzytomna.
Ronda Rousey (MMA 12 – 0, UFC 6-0) zadebiutowała w MMA w 2011 roku, wchodząc w świat mieszanych sztuk walki jako wybitna judoczka (medalistka olimpijska z Pekinu) i wielki talent w kobiecych kategoriach. Szybko udowodniła, że zasługuje na to miano. W 2012 roku pokonując Mieshę Tate zdobyła pas mistrzowski Strikeforce, który obroniła kilka miesięcy później w walce z Sarą Kaufman. Po tych sukcesach Rousey – w wyniku wchłonięcia Strikeforce przez UFC – znalazła się w największej organizacji świata, gdzie niejako specjalnie dla niej utworzono kategorię kobiecą, której została niepokonaną do dziś mistrzynią. Niezwyciężona w MMA “Rowdy” wszystkie swoje walki kończy błyskawicznie, czego najlepszym obrazem jest fakt, iż tylko raz w swojej karierze doczekała rundy drugiej.
Ona jest niesamowita:applause:
Nic Rondzie ujmuje ale chyba sami widzicie z jakimi zawodniczkami ona walczy xd.
To fakt. Wiele osób to tłumaczy "ejże! Dywizja jest mocna! To Ronda jest lepsza 10 razy od rywalek.", ale to takie pieprzenie. Dywizja jest tak słaba, że taka Bethe doczłapała się do walki o pas walcząc z resztą tej "mocnej" dywizji i efekty widzieliśmy: face first. Na dodatek za chwilę ósma walka Rondy z Misehą Tate – bo Tate jako jedyna wybija się jeszcze przed szereg i nie mam pojęcia jak ją będą promowali "ostateczne wyjaśnienie"? Czy może "Tate zaliczyła spory progres i tym razem może zagrozić Rondzie, to będzie ekscytująca walka!"? Dywizja jest naszpikowana słabiutkimi zawodniczkami wśród których króluje jedna, która faktycznie jest niesamowita. Cały zawodowy sport żeński jest zresztą tyle warty, a idealnym potwierdzeniem na to jest Holly Holm. Tysiąckrotna mistrzyni świata z boksu, mistrzyni świata z kickboxingu, a walki daje tak słabe, że aż się spać chce, choć walki toczy tylko w stójce – a stójkę tę ma tak słabą, że aż dziw bierze. Dlatego Ronda wybija się tu jak diament rzucony na stos węgla. Rousey nie robiła dawniej nic prócz judo i w MMA poddawała rywalki znając tylko tę dyscyplinę. Teraz po wielu latach wdraża powoli boks do swego arsenału. Wychodzi jej to nawet nieźle, bo reżim treningowy z judo jej bardzo tu pomaga. Ciało wytrenowane od lat na poziomie olimpijskim. Siła, fizyczność. Stąd babka, która całe życie się kulała, nokautuje w 30 sekund inną kobietę, która rzekomo powinna być pretendentką czy rzuca rywalkami (Davis) jak kukłami i je zabija kilkoma ciosami. Różnica jest potworna. Różnica jest kolosalna między sportowcem uprawiającym całe życie jedną dyscyplinę, ale na poziomie olimpijskim, a kobietą, która po prostu poszła na sekcje MMA i uznała, że to dobry sposób na życie – bicie się. Jak na tacy to widać. Powtórzę co powiedział Las Griffin: żeńskie MMA jest jeszcze sto lat za imigrantami szturmującymi tunel La Manche. Jedna kobieta z innego sportu wystarczy by zabetonować dywizję na 10 lat. A i nie każda, bo Holm idealnie pokazała, że to nie reguła. Germaine de Randamie również. Sara McMann również. Spadam spać. Ten hejt mnie zmęczył D:
Biedna Bethe posrała się z tego wszystkiego.
![[IMG]](http://i.imgur.com/oqJGtiT.jpg)
Dzięki za strzałki. Nie zauważyłbym normalnie.
Becza i Romero obowiązkowo czarne spodenki w oktagonie
ciekawe które to fotomontaż :crazy: na taśmie niestety nie spojrzałem a tu fota ze strony UFC ^
Ronda jest simply the best i wuj.
nie rób mi tego, miałem nadzieję, że pitbull zaczął szczekać dupą, eh.
W ogóle te całe kobiece MMA jest na mega słabym poziomie. Kategoria wagowa w której występuje Jędrzejczyk wcale nie jest lepsza, tam poza Jędrzejczyk jest tylko Gadelha, a reszta jest na załosnym poziomie.
Taka Rousey zarabia więcej niż wielu dobrych zawodników męskiego MMA, a walczy z zawodniczkami na mega żałosnym poziomie. W męskim MMA w żadnej kategorii wagowej nie ma tak łatwo jak ona ma.
No tak, Bones też mial łatwo, bo dominował.
Bones dominował ale zobacz ile walk kończyło się decyzjami, zobacz walkę z Gustafssonem, mega zacięta i wyrównana, dopiero w ostatniej trochę wyraźniejsza przewaga. Jones jest mega dobry ale byli tacy, którzy potrafili mu się mocno postawić, do tego stopnia, że koleś ledwo wychodził z oktagonu, a co z Rondą? Po każdej walce wychodzi bez żadnych oznak tego, że w ogóle walczyła. Tak wiem, kobiety nie mają tyle siły co mężczyźni ale są też nieporównywalnie bardziej delikatne i taka 70kg babka (po nawodnieniu) może już konkretnie przyłożyć.
Z całej walki najlepsza była muzyka która leciała przy wyjściu Bethe Correia.
Ktoś wie co to, albo czy ona zawsze wychodzi przy tym?
Ej, a ta walka tez byla ustawiona? Prosze o zdanie expertow.
Nie rozumiem tego deprecjonowania zwycięstw Rondy. Może jej dywizja nie jest mocna, ale to ona jest piekielnie dobra.
ale kto mówi, że nie jest dobra, ona po prostu za bardzo odstaje poziomem od reszty i przydałby się w tej dywizji ktoś, kto coś potrafi a nie myśli, że potrafi.
Jestem expertem. Potwierdzam. Ronda jest żyłą złota dla federacji UFC i Dana nie może pozwolić, aby przegrała. Następny rewanż z Tate sprzeda się niesamowicie, dlatego Brazylijka dostała kasę pod stołem, żeby się podłożyć.
Jedynym i prawdziwym testem dla Rondy będzie tylko pojedynek z Cyborgową o ile ta zejdzie do kategorii 61 kg. Bo nie oszukujmy się w tej chwilii w UFC nie ma nikogo kto by mógł jakkolwiek zagrozić Rondzie nawet Miesha Tate, która jak widać jest takim #2 w tej dywizji. Ktoś wie może jak obecnie wygląda sytuacja kontraktowa u Cristiane Justino? Ma kontrakt z Zuffą ale z samym UFC już nie?
Całe kobiece mną jest słabe. Jest Ronda ktora jest poza zasięgiem wszystkich w swojej wadze, potem Miesha ktora jest lepsza od całej reszty jednak na mistrza za słaba a potem szrot. Taka sama sytuacja w wadze Asi. Mistrzyni poza zasięgiem wszystkich. Potem Gadelha ktoś jest lepsza od całej reszty jednak za słaba na mistrzynie a potem szrot.
Cyborgowa musi najpierw zawalczyć w Invicta w wadze do 135 funtów, to jedyny wymóg żeby zacząć walczyć w UFC.
To czy Gadelha jest taka słabsza to się dopiero okaże, poprzednia walka była bardzo wyrównana i szczerze to myślałem, że przegraliśmy :P.
Rondzia jak zwykle w formie :3
Prawda jest taka, że Cyborgową też zniszczy. Może w trochę gorszym stylu, ale zniszczy.
Co do walki to była dla mnie lekko zabawna. Patrząc na te wymiany miałem wrażenie, że zaraz złapią się za włosy i – piszcząc – zaczną sobie oczy wydrapywać. Urok kobiecego MMA 😉
I tak właśnie sobie wyobrażałem tę walkę. Tylko Cyborg jest w stanie cokklwiek zrobić.
Po prostu Ronda <3 Widok padającej na twarz brazylijki bezcenny 🙂
Tak, medalistka olimpijska w judo dostała na pożarcie kickboxerkę, która ledwo przekroczyła poziom "początkujący":beer:.
Correia ciężkiej klasy ogór… A może cukinia?
To wyglądało jak ktoś z grupy początkujacej zabłąkał sie na grupę zawodnicza. Zalosc
powiem szczerze babskie mma mnie nie jara az tak bardzo, no z wyjątkiem walk polek, które sie ogląda z ciekawością, ale jak słysze Dana White z tym Maywatherem, to zal po tym co obejrzałem…
Podobno następna walka Cyborgowej będzie w 140, następnie spróbuje iść po Rondę. Czekam i jaram się.
Imo Gadelha jest na tym samym poziomie co Asia.
A co do kategorii Rondy, Cat > Miesha
Ja już to chyba też napisałem ze 100 razy na tym forum. Zastanawiam się zawsze która dywizja kobiet jest bardziej chujowa? Rondy czy Aśki? Chyba na równi niestety…
Ja już to chyba też napisałem ze 100 razy na tym forum. Zastanawiam się zawsze która dywizja kobiet jest bardziej chujowa? Rondy czy Aśki? Chyba na równi niestety…
no taaa, Cat 14 sekund, Miesha 3 rundy. Widziałeś wgl walke Mieshy z Cat? Pewnie nie.
no taaa, Cat 14 sekund, Miesha 3 rundy. Widziałeś wgl walke Mieshy z Cat? Pewnie nie.
Wynik tego starcia jest dla mnie totalnym zaskoczeniem! :facepalm:
Od początku pisałem, że to zestawienie jest śmiechu warte, ale "walka" okazała się niestety jeszcze gorsza…
Wynik tego starcia jest dla mnie totalnym zaskoczeniem! :facepalm:
Od początku pisałem, że to zestawienie jest śmiechu warte, ale "walka" okazała się niestety jeszcze gorsza…
Ronda jak tam? Bez zmian ; )
Szybka i łatwa kasa dla Pyzy i tyle w temacie.
Ronda jak tam? Bez zmian ; )
Szybka i łatwa kasa dla Pyzy i tyle w temacie.
Widzialeś walke z Gadhelą ? Moze nie bawmy sie tutaj w fanboyostwo tylko chociaz poczekajmy do rewanzu, bo jak na razie to gdyby Gadhela miala troszke wiecej szczescia to ona bylaby mistrzynią.
Widzialeś walke z Gadhelą ? Moze nie bawmy sie tutaj w fanboyostwo tylko chociaz poczekajmy do rewanzu, bo jak na razie to gdyby Gadhela miala troszke wiecej szczescia to ona bylaby mistrzynią.
:bomb::arab:wyobrażam sobie nagłówek "Taisumov eksplodował w Bostonie!"
:bomb::arab:wyobrażam sobie nagłówek "Taisumov eksplodował w Bostonie!"
Mam nadzieję, że pomysł pojedynku z Cyborg nie rozejdzie się po kościach.
Mam nadzieję, że pomysł pojedynku z Cyborg nie rozejdzie się po kościach.
😀 dobre!
😀 dobre!
Nie zgodze sie. Gdyby Gadelha miała troche więcej szczęścia to pokonała by Asie.
Nie zgodze sie. Gdyby Gadelha miała troche więcej szczęścia to pokonała by Asie.
Według bardzo wielu osob juz w pierwszej walce ją pokonala . A pisanie ze Asia jest poza zasiegiem wszystkich w swojej wadze po obejrzeniu tej walki to jest zwykle fanboyostwo.
Według bardzo wielu osob juz w pierwszej walce ją pokonala . A pisanie ze Asia jest poza zasiegiem wszystkich w swojej wadze po obejrzeniu tej walki to jest zwykle fanboyostwo.
A na pewno większość mimo kibicowania było zaskoczona wynikiem.
A na pewno większość mimo kibicowania było zaskoczona wynikiem.
W tym ja tez .Tuz po walce przed werdyktem plulem sobie w brode ,ze bylo tak blisko a jednak sie nie udalo.
W tym ja tez .Tuz po walce przed werdyktem plulem sobie w brode ,ze bylo tak blisko a jednak sie nie udalo.
Ronda! :heart:
Ronda! :heart:
Rozniosła szmatę jak gnój po polu.
Ale czego się spodziewać jak Correia ma stójkę jakby trenowała miesiąc.
Rozniosła szmatę jak gnój po polu.
Ale czego się spodziewać jak Correia ma stójkę jakby trenowała miesiąc.
nie fanboystwo a obiektywizm
nie fanboystwo a obiektywizm
"Becz Kohejra ma dobrą stójkę"
taa jasne, Ronda jest po prostu przezajebista
"Becz Kohejra ma dobrą stójkę"
taa jasne, Ronda jest po prostu przezajebista
Pięknie uciszyła ujadającego Pitbulla. :applause:
Pięknie uciszyła ujadającego Pitbulla. :applause:
Chyba jamnika 😀
Chyba jamnika 😀
Ronda to maszyna. długo, długo nikt jej nie zagrozi. uważam, że nawet Cyborgową by usadziła.
Ronda to maszyna. długo, długo nikt jej nie zagrozi. uważam, że nawet Cyborgową by usadziła.
A pomyśleć, że to jest niby jej domena. Przecież to wyglądało żałośnie.
A pomyśleć, że to jest niby jej domena. Przecież to wyglądało żałośnie.
Chciałbym ją zobaczyć w walce z Asią, ale tutaj jest za duża różnica wagi i byłoby ciężko. Wiem że to tylko gdybanie, ale myśle że gdyby chodziły w jednej wadze to Asia miałaby duże szanse na wygraną.
Chciałbym ją zobaczyć w walce z Asią, ale tutaj jest za duża różnica wagi i byłoby ciężko. Wiem że to tylko gdybanie, ale myśle że gdyby chodziły w jednej wadze to Asia miałaby duże szanse na wygraną.
Jej stójka wyglądała żałośnie już na embedded. Nawet na tych filmikach widać było różnicę w szybkości pomiędzy nią a Rondą.
Jej stójka wyglądała żałośnie już na embedded. Nawet na tych filmikach widać było różnicę w szybkości pomiędzy nią a Rondą.
Rondzia, to w ogóle ma fajną karierę. Hype nakręcili (oczywko słuszny, bo miażdży wszystkie panie w dywizji). Wychodzi sobie na kilkadziesiąt sekund do oktagonu, wybiera sposób w jaki skończyć rywalkę, nieobita śmiga sobie wesoło po sążną wypłatę i kariera/legenda sobie trwa :applause:
Rondzia, to w ogóle ma fajną karierę. Hype nakręcili (oczywko słuszny, bo miażdży wszystkie panie w dywizji). Wychodzi sobie na kilkadziesiąt sekund do oktagonu, wybiera sposób w jaki skończyć rywalkę, nieobita śmiga sobie wesoło po sążną wypłatę i kariera/legenda sobie trwa :applause:
No coz ,z fanbojem nie ma gadki.
No coz ,z fanbojem nie ma gadki.
heh, przypomnę Ci to po tym jak Asia wyśle Gadelhe na OIOM. Ciekawe czy dalej będziesz twierdził że Asi jest ktoś w stanie zagrozić czy raczej zastanawiał sie kto następny straci w walce z nią kupę zdrowia
heh, przypomnę Ci to po tym jak Asia wyśle Gadelhe na OIOM. Ciekawe czy dalej będziesz twierdził że Asi jest ktoś w stanie zagrozić czy raczej zastanawiał sie kto następny straci w walce z nią kupę zdrowia
Czlowieku po czym mozesz stwierdzic teraz,ze Gadhela zostanie zmasakrowana przez Asie? Moze i zostanie zmasakrowana ,wcale nie twierdze ze nie ale na razie nie ma zadnych przeslanek ku temu .Jak mozesz napisac ,ze Claudia nie ma zadnych szans po wlasciwie remisowej walce jaka stoczyly ,gdzie by nie bylo zadnej krzywdy jakby wynik poszedl w druga strone ? Nie opierasz sie na obiektywnych przeslankach tylko jestes wyznawca kultu Asi.
Czlowieku po czym mozesz stwierdzic teraz,ze Gadhela zostanie zmasakrowana przez Asie? Moze i zostanie zmasakrowana ,wcale nie twierdze ze nie ale na razie nie ma zadnych przeslanek ku temu .Jak mozesz napisac ,ze Claudia nie ma zadnych szans po wlasciwie remisowej walce jaka stoczyly ,gdzie by nie bylo zadnej krzywdy jakby wynik poszedl w druga strone ? Nie opierasz sie na obiektywnych przeslankach tylko jestes wyznawca kultu Asi.
'
To Twoja opinia. Moim zdaniem jest na dużo gorszym poziomie – słabsza stójka, w tej płaszcczyznie nie ma szans z Asią, kondycji na dwa, może trzy sprowadzenia, nie wiadomo czy udane patrząc na zapasy obronne Asi. Tutaj kondycja zaecyduje. Ciężko mówić, że Gadhela jest na takim samym poziomie jeżeli sił jej starczy na dwie próby obalenia w peirwszej rundzie a potem może byc już tylko obijana.
'
To Twoja opinia. Moim zdaniem jest na dużo gorszym poziomie – słabsza stójka, w tej płaszcczyznie nie ma szans z Asią, kondycji na dwa, może trzy sprowadzenia, nie wiadomo czy udane patrząc na zapasy obronne Asi. Tutaj kondycja zaecyduje. Ciężko mówić, że Gadhela jest na takim samym poziomie jeżeli sił jej starczy na dwie próby obalenia w peirwszej rundzie a potem może byc już tylko obijana.
Ma ktoś jakiegoś linka?
Ma ktoś jakiegoś linka?
No to aż dziwne, że jej Aśka nie skończyła skoro z Klaudyny robi się taki trup po 5 minutach. Przypomnę tylko, że w ich pierwszej walce Aśka według wielu obserwatorów wygrała tylko pierwszą rundę.
No to aż dziwne, że jej Aśka nie skończyła skoro z Klaudyny robi się taki trup po 5 minutach. Przypomnę tylko, że w ich pierwszej walce Aśka według wielu obserwatorów wygrała tylko pierwszą rundę.
Dlaczego? Dlatego, żę wtedy Claudia stosowała się do mniej rygorystycznych cykli, miała Caridio niemal jak Cain przed walkami zWerdumem, gdy mógł koksić bardziej swobodnie.
Wiadomo, że nadal teraz każdy koksi, ale teraz będą wymiękać Ci którzy przed nowymi zasadami kosili bardziej niż inni. Zwłaszcza po brazylijczykach to widać. Po Asi widać, że pod nowe zasady już dawno dobrzze była przygotowana.
Dlaczego? Dlatego, żę wtedy Claudia stosowała się do mniej rygorystycznych cykli, miała Caridio niemal jak Cain przed walkami zWerdumem, gdy mógł koksić bardziej swobodnie.
Wiadomo, że nadal teraz każdy koksi, ale teraz będą wymiękać Ci którzy przed nowymi zasadami kosili bardziej niż inni. Zwłaszcza po brazylijczykach to widać. Po Asi widać, że pod nowe zasady już dawno dobrzze była przygotowana.
Biła w worek jak totalny amator i jeszcze robiła miny jak jakiś osiedlowy napinacz.
Biła w worek jak totalny amator i jeszcze robiła miny jak jakiś osiedlowy napinacz.