Już 15 kwietnia utalentowany grappler Ronaldo Souza wejdzie do oktagonu, aby w Kansas City zmierzyć się z młodym Robertem Whittakerem. Brazylijczyk świetnie radzi sobie w UFC czym mógł zasłużyć sobie na walkę o pas mistrzowski, jednakże po zestawieniu Michaela Bispinga z Georgesem St. Pierrem w kategorii średniej powstał pewnego rodzaju zator. Pierwszy w kolejce jest bez wątpienia Yoel Romero, jednakże Kubańczyk dostanie swoją szansę dopiero po walce Anglika z Kanadyjczykiem. Brazylijczyk wyjaśnia, że chciał rewanżu z Soldier of God, jednakże Kubańczyk woli poczekać na swoją szansę.

Chciałem walki z Lukiem, jednakże jak wszyscy widzieliśmy on unika pojedynku ze mną, nie chce tego starcia. Zapytałem też UFC o zestawienie mnie z Romero, ale ten chce czekać na walkę o pas dlatego zdecydowali się dać mi Roberta. To świetny sportowiec, młody, twardy zawodnik, ale ja jestem skupiony. Mam na tę walkę dobrą strategię. Wejdę tam i go poddam. To mój plan.

Czuję się jak mistrz, wierzę, że mogę pokonać każdego w tej dywizji. Tak właśnie zachowuje się posiadacz tytułu. Muszę pracować i występować w oktagonie. Jeśli nie zawalczyłbym z Timem Boetschem, ile wtedy musiałbym czekać na kolejne starcie? Każdy przecież widzi, że długie przerwy rzadko przynoszą korzyści zawodnikom MMA. Moim celem jest być aktywnym. Wreszcie zdobędę pas mistrzowski.

Co ciekawe jak podał dziennikarz MMAFighting.com Ariel Helwani, walka z Robertem jest ostatnią na kontrakcie z UFC Brazylijczyka. Po potencjalnej wygranej będzie mógł on szukać nowego pracodawcy, bądź też negocjować lepsze warunki umowy z największą organizacją na świecie.

UFC on FOX 24 odbędzie się 15 kwietnia w Kansas City. Pełna rozpiska dostępna jest TUTAJ.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.