robbie_lawler
(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)

W pojedynku o miano pierwszego pretendenta do tytułu, lepszy okazał się Robbie Lawler (MMA 24–10, 1NC), który dość pewnie (choć nie bez problemów) wypunktował Matta Browna (MMA 19-12) w walce wieczoru gali UFC on Fox 12. Zawodnicy już od pierwszych sekund zaczęli wymieniać się zamachowymi, mocnymi technikami bokserskimi. Bardziej poukładany Robbie zaczął zdobywać przewagę w trafionych ciosach, lecz Matt rewanżował mu się okazyjnymi prawymi sierpami. Jeden z takich sierpów już w pierwszej rundzie bardzo mocno naruszył Lawlera. Sam Brown również był w wielkim niebezpieczeństwie w pierwszej odsłonie pojedynku. Szaleńcze tempo w stójce ciągnęło się przez pełne 25 minut. Walczący raz po raz odnajdywali luki w gardzie oponenta. Była to istna szachownica ciosów, a lepszym strategiem okazał się „Ruthless”, którego kontry wchodziły celnie i często na idącego w brawl Matta.

Tym zwycięstwem Robbie zapewnił sobie kolejne starcie z obecnym mistrzem dywizji półśredniej, Johnym Hendricksem (MMA 16-2). Obaj walczyli już ze sobą w marcu tego roku, jednak wtedy, po bardzo wyrównanej walce,  górą był Johny. Ponowny bój o tytuł, to szansa dla Lawlera na odwrócenie werdyktu, tym razem z korzyścią dla niego. Data przyszłego starcia mistrzowskiego nie jest jeszcze znana.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

3 KOMENTARZE

  1. no nie byl to Lawler z walki z Johnym, ani nawet z Rorym. Mysle ze Brodacz troche pewniej go wypuntkuje, a nawet znokautuje. Chyba ze Dolce znowu zawali robote

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.