Kyoji Horiguchi zanotował kolejne zwycięstwo w swojej karierze. Doświadczony Japończyk pokonał Nkazimulo Zulu jednogłośną decyzją sędziów na gali RIZIN 49: Decade, która 31 grudnia odbyła się w Saitamie w Japonii. 34-latek obronił tym samym mistrzostwo organizacji RIZIN w kategorii muszej.

👉 RIZIN 49: Suzuki vs Erbst – wyniki sylwestrowej gali

Chwila badania się w stójce i szybko Kyoji Horiguchi przeszedł do wyniesienia rywala, którym następnie rzucił na matę sprowadzając do parteru. Tam Japończyk zaczął pracować nad kontrolą pozycji, ale Nkazimulo Zulu zdołał z tego uciec do stójki. Dwie minuty do końca i to Zulu ruszył po sprowadzenie, które mu się udało, jednak już po chwili Horiguchi świetnie przetoczył rywala i szybko zapiął uchwyt, który wskazywał na gilotynę. Zulu z tego wyszedł, walka wróciła do stójki, a tam krótkim sierpem Zulu naruszył Horiguchiego, który zaczął chwiać się na nogach. Kilka sekund później to Japończyk trafił dobrą kontrą i pod jego rywalem ugięły się nogi.

Szybkie przejście do obalenia ze strony Horiguchiego na samym początku drugiej rundy. Tym razem 34-latek dobrze kontrolował przeciwnika z góry, od czasu do czasu zadawał kolejne uderzenia, ale sędzia zdecydował się nakazać powrót do stójki na minutę przed końcem rundy. Znów świetne uderzenie ze strony Zulu, po którym Horiguchi zachwiał się na nogach. Jak z automatu Japończyk ruszył jednak po sprowadzenie, w którym dotrwał do końca rundy.

Trzecia runda to już kontrola ze strony Horiguchiego, który nie chciał skupiać się na stójce, w związku z czym dążył do klinczu, a następnie do parteru. Tam Japończyk przez cały czas kontrolował walkę z góry, zadając kolejne uderzenia i zapisując kolejne minuty przewagi na swoje konto.

Kyoji Horiguchi (MMA 34-5-0) w poprzednich pięciu pojedynkach nie poniósł ani jednej przegranej – wygrywał z Yuto Hokamurą, Hiromasą Ougikubo, Makoto Shinryu oraz Sergio Pettisem. Ostatnie lata 34-latek spędził wyłącznie pod szyldem organizacji RIZIN oraz Bellator, wcześniej natomiast walczył w UFC.

Nkazimulo Zulu (MMA 16-7-1) wszedł do ringu z serią trzech wygranych z rzędu, podczas której pokonywał przed czasem Musę Sethwapego, Gifta Walkera i Jo Araia. Była to dla niego druga walka pod szyldem RIZIN. Wcześniej 35-letni zawodnik walczył głównie w EFC, gdzie zdobywał tytuły mistrzowskie w wadze muszej i koguciej.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

R
Rulimajk

M-1 Global
Heavyweight

3,893 komentarzy 11,480 polubień

Horiguchi w UFC przegrał tylko na sekundę przed końcem walki z Myszą. Potem pas bellator, rizin. Nie wiem czemu zrezygnowali z niego w UFC się tutaj chyba więcej hajsu wyciąga

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Siedem
Siedem

Vale Tudo
Open

21,504 komentarzy 56,231 polubień

Teraz pytanie, czy Horiguchi jest po drugiej stronie rzeki i zjeżdża w dół, czy to murzynek zaskoczył?
Kyoji nie zachwycał w tej walce.

Odpowiedz 1 Like