(Fot. Dave Mandel/Sherdog.com)
Rashad „Suga” Evans (MMA 19-3-1, 3. w rankingu MMARocks) od dłuższego czasu wspomina o zejściu do niższej kategorii wagowej. Wygląda na to, że aktualnie jest bardzo blisko podjęcia ostatecznej decyzji. Rashad, który w dywizji półciężkiej UFC bije się od dziewięciu lat, nie wyklucza, że w niedalekiej przyszłości zawita w kategorii średniej. Jako jeden z głównych powodów podaje chęć uniknięcia konfrontacji z jednym ze swoich kolegów klubowych z Blackzillians, Anthonym Johnsonem (MMA 18-4, 5. w rankingu MMARocks). Rashad nie chciałby stanąć „Rumble’owi” na jego drodze do pasa UFC. Sytuację przedstawia w podcastcie Chaela Sonnena:
Myślałem o tym sporo w ostatnim czasie. Mój sparingpartner, mój brat, „AJ” wspina się w rankingach i to jest jego czas w dywizji półciężkiej.
Evans miał dłuższą przerwę od startów w MMA z powodu kontuzji kolana. Ostatnią walkę stoczył w listopadzie 2013 roku. Urazy zostały zaleczone i jego powrót planowany jest na 2015 rok. „Suga” przyznaje, że czasie przerwy nie potrafił utrzymać ciała w najwyższej formie. W pewnym momencie ważył prawie… 113 kilogramów, co było wartością, do której nigdy wcześniej w swoim życiu się nie zbliżył:
[Przejście do dywizji średniej – przyp. red.] może być dla mnie zbawienne. Musiałbym zacząć lepiej się odżywiać i powoli gubić zbędne kilogramy. Nie mogę więcej tak się zapuścić, mówię ci.
„Suga” nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, w jakiej kategorii wagowej stoczy najbliższe starcie, ale nie może się już go doczekać. Kilkunastomiesięczny rozbrat z oktagonem rozpalił ponownie w zawodniku ogień:
MMA jest moją pracą i kocham to robić. Po tym jak nie mogłem się bić, pojawiło się we mnie dużo więcej pasji do walki. Poczułem głód rywalizacji.
Wróć Rashad, byłeś, jesteś i będziesz moim ulubionym zawodnikiem!
English wersion if you read this my friend:
Rashad please come back! Kick more ass and you will be a champion again!
Jak by dal rade zbic bez zadnych problemow, to ja jestem za.
A ja bym chętnie jeszcze zobaczył starcie z Cormierem. Szkoda, że do tej walki nie doszło…
Niby dobrze, ale za dużo ich już uciekło do 185. Ale z drugiej strony otwiera się kieszeń dla Janka, im mniej lolów w półciężkiej tym szybicej dojdzie do TSa.
Orest
Machida zmielił Sugara, to DC by nim wytarł oktagon – to by była egzekucja.
Nie twierdzę, że nie. Jednak jara mnie to starcie niemiłosiernie ;). Wolałbym, żeby DC dostał najpierw Rashada, potem Jonesa. Mam nadzieję, że jeszcze zawalczy w 205, tam według mnie jego miejsce.
słynna matematyka mma http://www.reactiongifs.us/wp-content/uploads/2014/02/blowing_kiss_christian_bale.gif
haha, co sie dzieje na cohones, coraz wiecej osob wpierdala msg w angielskim do zawodnikow, na pewno Rysiek czyta!!! 😀
Rasialdo w MW bylby bestia, propsuje.
matematyki mma nawet nie komentuje, bo to padaka w chuj i nie chce mi sie juz do tego przekonywac. PUDZIAN MISTRZEM WSZECHSWIATA, PAMIETAJMY. @Puczi DAWAJ TEGO JPEG, WJEBIE DO SYGNY. <3
W zasadzie z jednej strony fajnie, bo mocny top MW dostałby kolejnego kozaka (a myślę, że wyglądałby w tej kategorii jeszcze lepiej i może dopchał się nawet do TSa), a z drugiej w LHW nędza będzie jeszcze większa.
i po chuj ma byc mniejsza nedza skoro JBJ zajety na caly rok praktycznie? DC, potem Gus/AJ, ktos sie wyklaruje, a rewanzu z Ryskiem nie widze jakos zbytnio! 😀
#DCchuj #szymekwieszotym
Szkoda, bo myśle, że dałby rade zbić jeszcze pare osób w LHW. Pasa by raczej nie zdobył, ale byłby dobrym kandydatem i rewanż z Bonsem mógłby sie dobrze sprzedać.
Jak przeczytałem tytuł to myślałem, że Rashad idzie do ciężkiej, to byłoby naprawdę solidne wzmocnienie, ale w średniej też może zamieszać.
Z Johnsonem bic się nie chce w LHW, ale już Vitek mu w MW nie przeszkadza, tez blisko pasa, no chyba , że ten po wtopie z Weidmanem powie wszystkim nara, a jak jednak zdobecie pas , czego jemu jak i sobie życze
Nie no, jak już Gus poskłada Jonesa to może zbić Rysia, ale potem mu tylko rewanż z Jonesem zostanie, rewanż z Davisem, streaka jakiegoś nabije DC znowu i tyle 🙁 Serio, ta waga poza mistrzem i top 5 prezentuje słaby poziom obecnie niestety, Maldonado w top 15 jest.
Nie miałem na mysli 'matematyki’, zwyczajnie nawet zapaśniczo Rashad sobie nie radził. WIdomo, Lyoto to magik stójki, ale DC ma na bank sporo mocniejszy cios i jest jakies 2x silniejszy niż Machida. To miałem na mysli…Ale żeby nie było – też płakałem jak odwołali to starcie.
Rasiak zaczynał chyba od HW w tufie nie?
Rashad w średniej to rozpierdol. Top 5 w 93 a ma dużo gorsze warunki od pozostałych.
Moim zdaniem Rashad miałby teoretycznie większe szanse z Weidmanem niż Jonesem, ale… i tak by pasa nie zdobył. Kibicuję mu dość mocno, lubię gościa
Jego łatwo polubić po obejrzeniu TUF'a w którym był trenerem 😉
W sumie przy jego warunkach to dziwie się, że dawno nie zdecydował się na ten krok. Może być naprawdę świetne wzmocnienie średniej. I szczerze powiedziawszy to będzie 3 siła tej kategorii, po Krzyśku i Łukaszu. Tylko odejście Evansa i za jakieś 1,5roku Jonesa może boleć LHW. Rumble też nie jest dla mnie takim pewniakiem. Coś czuję, że też może chcieć uciekać do HW. A na świecie nie widać zbyt wielu prospektów w tej kategorii.
Cieszy powrot Rashada.Klasowy zawodnik ktorego walke z DC czy z Weidmanem z checia bym obejrzal.