Prezentujemy aktualizację rankingu polskich zawodników mieszanych sztuk walki obejmującą wydarzenia z ostatnich 90 dni. W aż pięciu kategoriach wagowych zaszły zmiany na podium w tym aż trzy dywizje mają nowego lidera.
Pierwsze zmiany na szczycie zaszły w kategorii królewskiej gdzie reprezentanci S4 Fight Club zamienili się miejscami. #1 Marcin Tybura po zwycięstwie nad Luisem Henriquem Barbosą de Oliveirą zepchnął z fotela lidera #2 Daniela Omielańczuka, który zaznał drugiej porażki z rzędu, tym razem z rąk Tima Johnsona.
Na szczególną uwagę zasługuje awans o cztery oczka #5 Michała Andryszaka z Ankosu MMA Poznań. „Longer” po raz siedemnasty wygrał w pierwszej rundzie, tym razem w pokonanym polu zostawił Denisa Smoldareva podczas ACB 52 w Austrii.
W wadze półciężkiej, po ponad rocznej przerwie, witamy olsztynianina #5 Karola Celińskiego, który na gali ACB 53 pokonał, występującego na codzień w wadze ciężkiej, Łukasza Parobca.
Jedyny awans wśród półciężkich zanotował kolejny reprezentant Berkutu Arrachionu Olsztyn #9 Adam Kowalski po zwycięstwie nad Princem Aounallahem podczas szóstej edycji Spartan Fight.
W wadze średniej miały miejsce trzy ważne wydarzenia. Dwa pierwsze dotyczą powrotów do MMA po długich przerwach. Zaraz za podium melduje się #4 Oskar Piechota, który po pełnej zwrotów akcji walce, pokonał solidnego Nikosa Sokolisa. Dwa miejsca niżej ląduje #6 Piotr Strus, który w równie emocjonującym pojedynku zwyciężył z mocno faworyzowanym Michaiłem Tsarevem.
Warty uwagi jest również debiut #13 Grzegorza Siwego, który po dość jednostronnym pojedynku pokonał Sylwestra Borysa na gali Spartan Fight 6, wyrzucając tym samym olsztynianina z rankingu.
Depczący po piętach #3 Aslambeka Saidova, #2 Peter Sobotta wykorzystał porażkę reprezentującego Polskę Czeczena i wskoczył na drugą pozycję. Saidov przegrał z Brettem Cooperem podczas grudniowej edycji ACB w Rosji. Niedawna wygrana podopiecznego duetu Bońkowski/Derlacz z Ionem Pascu nie była na tyle cenna aby mógł wrócić na pozycję wicelidera dywizji.
„Najmocniejsza półśrednia w Polsce” w organizacji FEN, co raz lepiej radzi sobie w naszym rankingu. Dzięki pojedynkom dla wspomnianej federacji dwa oczka wyżej melduje się #9 Albert Odzimkowski, a #12 Kamil Gniadek powraca do zestawienia.
W kategorii lekkiej swoje długie panowanie kończy #2 Marcin Held po kontrowersyjnej porażce z Amerykaninem Joe Luzonem. Jego naturalnym następcą jest klubowy kolega z Ankosu MMA #1 Mateusz Gamrot. Również i w tej dywizji mamy debiutantów, obaj z klubu Berserkers Team Szczecin. Po wygranych nad odpowiednio Aslambekiem Arsamikovem i Adrianem Golonkiewiczem, do rankingu zawitali #11 Gracjan Szadziński oraz #12 Mateusz Rębecki.
Kolejna zmiana lidera, tym razem w wadze piórkowej. Po porażce z Gabrielem Silva na gali FEN 16, #2 Kamil Łebkowski musi ustąpić miejsce #1 Marcinowi Wrzoskowi z Shark Top Team. W górę, o trzy pozycje pnie się młody #12 Kacper Formela po ostatniej wygranej nad Jakubem Wieczorkiem podczas Slugfest 9.
Na czele wagi koguciej bez zmian. Na uwagę zasługuje #4 Dawid Gralka, który czyni zakusy do wejścia na podium. Podopieczny Łukasza Zaborowskiego awansuje o trzy pozycje po wygranej nad #6 Jakubem Wikłaczem na grudniowej gali Spartan Fight.
Ze względu na ostatnie porażki ranking zawodników bez podziału na kategorie wagowe opuścili Aslambek Saidov oraz Kamil Łebkowski. Na ich miejsce wskoczyli #9 Marcin Tybura i #10 Marcin Wrzosek. Analogicznie do sytuacji w kategorii lekkiej, miejscami zamienili się #4 Marcin Held i #3 Mateusz Gamrot.
W rankingu P4P kobiet żegnamy nieaktywne od ponad roku Izabelę Badurek i Sylwię Juśkiewicz. Na ich miejsce wchodzą, walczące dla Ladies Fight Night, #4 Martyna Czech oraz #5 Weronika Zygmunt.
Dużo błędów: Parobiec ostatnio walczył w półciężkiej a nie ciężkiej, Mateusz Ostrowski nie walczy w półciężkiej tylko zszedł do średniej, Pasternak raczej powinien być w półciężkiej niż średniej, chociaż w one są inne zasady na ważeniu, co w rankingu robi Bartłomiej Kurczewski jeszcze tak wysoko po 3 porażkach?
Gdzie ta zapowiadana imba? Bo nie dostrzegłem.