Fight.Nights.BaM.14.Poster

Relacja i wyniki z Moskwy po kliknięciu.

Popularny Kameruńczyk Rameau Thierry Sokoudjou (MMA 14-12, UFC 1-2) nie będzie dobrze wspominał wczorajszego wyjazdu na galę Fight Nights: Battle At Moscow 14. Weteran PRIDE, UFC, Dream oraz Strikeforce powinien trwale zapisać sobie w pamięci nazwisko Erokhin. Po ostatniej porażce w maju z Evgeniyem Erokhinem (MMA 5-4) przyszła pora na kolejną kompromitację w starciu z mocnym Konstantinem Erokhinem (MMA 5-1). Rosyjski karateka po raz piąty udowodnił, że posiada „żelbet” w łapie a najlepsi rosyjscy ciężcy mogą się już zacząć bać. Erokhin poradził sobie z „Afrykańskim Zabójcą” w dwie i pół minuty. Po dwóch niskich kopnięciach uwolnił się z próby sprowadzenia i spokojne regulował celownik w stójce. Ostatecznie dynamiczną kombinacją prawy – lewy sierpowy położył na deski byłego mistrza KSW i dobił go uderzeniami w parterze.

Mistrz Rosji i medalista Mistrzostw Europy w Sambo Bojowym, przekrojowy Mikhail Mokhnatkin (MMA 4-1) zaliczył na piątkę najtrudniejszy sprawdzian w dotychczasowej karierze. 23-letni petersburżanin sprawił tęgie lanie weteranowi wszechstylowej walki wręcz – Holendrowi Valentijnowi Overeemowi (MMA 30-30). „Pyton” łatwo sprowadził walkę do parteru, ale nie potrafił nic zdziałać, rywal kurczowo zablokował mu ręce i sędzia może trochę zbyt szybko podniósł pojedynek do góry. Mohnatkin nie zastanawiając się długo, wyprowadził soczyste niskie kopnięcie, które powaliło starszego z braci Overeem. Na dokładkę zawodnik Golden Glory otrzymał kilka ciosów młotkowych, w tym jeden bardzo mocny na wątrobę i Valentin Tarasov przerwał walkę po werbalnym poddaniu się Holendra.

Półśredni Dagestańczyk Magomed Magomedkerimov (MMA 11-3) piekielnymi uderzeniami na wątrobę i splot słoneczny szybko ostudził zapał Weguimara de Luceny Xaviera (MMA 17-6-1). Początkowo konfrontacja wydawała się być wyrównana. Brazylijczyk punktował niskimi kopnięciami, Rosjanin odpowiadał zamaszystymi cepami i z sukcesem bronił sprowadzeń. Po wybronieniu trzeciej próby obalenia zasypał przeciwnika gradem ciosów.

Wychowanek kostromskiej szkoły rukopasznego boju – mocny rosyjski piórkowy Oleg Borisov (MMA 9-1) znokautował obytego w klatkach Brazylijczyka Joao Paulo Rodriguesa de Souzę (MMA 34-16-2). Zawodnicy sporo klinczowali, ale w końcu Rosjanin znalazł okazję i ładnie w tempo najpierw utorował sobie drogę prawym, a następnie ściągnął przeciwnika lewym sierpowym. „Sprzedane w promocji” uderzenia w parterze były już niepotrzebne.

Utalentowany dwudziestolatek z Dagestanu – Marif Piraev (MMA 8-0) kontynuuje fantastyczną passę ośmiu wygranych z rzędu. Sambista z Machaczkały błyskawicznie zweryfikował parter czołowego niemieckiego średniego – Benjamina Brinsy (13-1), dopisując pierwszą porażkę do jego rekordu. Niemiec obalił, ale natychmiast wpakował się w ciasne duszenie trójkątne. W wadze lekkiej wywodzący się z sandy i mający na koncie mnóstwo osiągnięć w tej dyscyplinie Akhmet Aliev (MMA 5-3) nie dał szansy udanie powrócić Richowi Crunkiltonowi (MMA 19-4, UFC 0-1). Weteran WEC wszedł do klatki po trzyletniej przerwie i od razu zaliczył ciężki nokaut. Aliev po minucie badania rywala wyprowadził celny prawy podbródkowy, który łatwo przeszedł przez dziurawą gardę Amerykanina. Dagestańczyk jeszcze dobił nieprzytomnego Crunkiltona młotkiem i było po sprawie. Pełne wyniki:

Dla zainteresowanych – całą galę udostępnił niezastąpiony użytkownik VoRaNeK w forumowym dziale Wideo z walk. Dzięki VoRaNeK!

Walka wieczoru:

Open: Konstantin Erokhin pok. Rameau Thierry’ego Sokoudjou przez TKO (uderzenia w parterze), 2:27, runda 1.

Główna karta:

Open: Mikhail Mokhnatkin pok. Valentijna Overeema przez TKO (uderzenia w parterze), 4:35, runda 1.
77 kg: Magomed Magomedkerimov pok. Weguimara de Lucena Xaviera przez TKO (uderzenia w parterze), 2:20, runda 1.
66 kg: Oleg Borisov pok. Joao Paula Rodriguesa de Souzę przez KO (lewy sierpowy i uderzenia w parterze), 3:49, runda 1.
77 kg: Marif Piraev pok. Benjamina Brinsę przez poddanie (duszenie trójkątne nogami), 2:25, runda 1.
70 kg: Akhmet Aliev pok. Richa Crunkiltona przez KO (prawy podbródkowy), 1:05, runda 1.

Pozostałe:

70 kg: Daniil Voevodin pok. Slobodana Maksimovica przez jednogłośną decyzję, 5:00, runda 2.
Open: Sergey Antipov pok. Amila Khamadokova przez TKO (uderzenia w parterze), 1:20, runda 2.
70 kg: Timur Termirbulatov pok. Ivana Kozachenko przez jednogłośną decyzję, 5:00, runda 2.

Karol Dąbrowski
"Miłośnik" MMA. W roli publikującego na Rocksach od 2010 roku. Ogólnie rzecz ujmując Mieszane Sztuki Walki z regionu postsowieckiego. Tłumaczenia cyrylicy, kontrola dostaw gazu do Polski oraz pędzenie 90-cio procentowego bimbru. Na co dzień ponadnormatywny kołchoźnik, amator wódki, pierogów (niekoniecznie ruskich), kartofli, zsiadłego mleka i oddany fan Vyacheslava Datsika.

2 KOMENTARZE

  1. Brinsa nie potrzebował walki w UFC do weryfikacji umiejętności. Wystarczył wypad do Rosji.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.