Rafael Fiziev nie zapłacił za trzy miesiące wynajmu? Klub z Tajlandii publikuje ciekawe informacje

Ciekawe informacje opublikował Phuket Top Team z Tajlandii. Jak informuje osoba zarządzająca kontem klubu na Twitterze, Rafael Fiziev (MMA 12-1-0) nie zapłacił za trzy miesiącu wynajmu podczas swojego pobytu w tym kraju.

Wszystko zaczęło się od wpisu Renato Moicano, który skomentował to, że Fiziev w walce z Justinem Gaethjem nie jest faworytem. Chwilę później odpowiedział klub Phuket Top Team.

– #ZapłaćSwójCzynsz, Fiziev od trzech lat jest winien właścicielowi domu w Tajlandii trzymiesięczny czynsz. Pisał do nich, że zapłaci kilkukrotną wartość, ale nigdy tego nie zrobił. Nie kwestionuje w żaden sposób należnego czynszu, po prostu nie chce go zapłacić. Justin Gaethje, prosimy o odbiór czynszu – napisała osoba odpowiedziała za konto Phuket Top Team.

#PayYourRent Fiziev owes 3 months rent for over 3 years to Thai house owner.
Has written to them saying he would pay multiple times, but never has.

Doesn’t dispute owing rent just doesn’t want want to pay it.@Justin_Gaethje please collect the rent 👊🏼

— Phuket Top Team (@PhuketTopTeam) January 16, 2023

Niedowierzający Moicano, postanowił zapytać, czy to prawdziwa informacja.

– Sto procent. Dokumenty i wiadomości to potwierdzają. Ostatecznie jednak wszystko, czego chcą, to zapłata za wynajem za trzy miesiące – czytamy na Twitterze.

Sam Fiziev na ten moment nie skomentował całej sprawy.

– Czekamy na odpowiedź Rafaela. Nie chcemy publikować jego umowy, prywatnych wiadomości i tak dalej. Wszystko, czego chce właściciel, to trzymiesięczny czynsz. Pomijając niedotrzymaną umowę, brak zapłaty procentów za stoczone walki, to coś, o co inni się nawet nie upominają. Tylko czynsz, bracie. Trzy lata czekania – napisał klub Phuket Top Team.

„Ataman” przez lata trenował w klubie Phuket Top Team. Ostatecznie jednak przeszedł do Tiger Muay Thai, czyli konkurencyjnej marki w tamtym regionie.

Fiziev aktualnie kontynuuje serię sześciu wygranych z rzędu, podczas której decyzjami sędziów pokonywał Alexa White’a, Marca Diakiesego i Boby’ego Greena, przed czasem natomiast odprawiał nokautami Renato Moicano, Brada Riddella i Rafaela dos Anjosa.

Najbliższy pojedynek 29-latek stoczy już 18 marca na gali UFC 286 w Londynie. Jego rywalem będzie Justin Gaethje. Zwycięzca tego starcia bardzo mocno zbliży się do walki o tytuł mistrzowski UFC w kategorii lekkiej.