Rafael Fiziev krótko zareagował na przegraną z Mateuszem Gamrotem, do której doszło na UFC Vegas 79 w zeszły weekend w UFC Apex w Las Vegas. Walka zakończyła się przez TKO na korzyść Polaka, gdy w drugiej rundzie Ataman doznał kontuzji kolana.
Fiziev wchodził do walki z Gamrotem jako numer 6. rankingu kategorii lekkiej UFC. Wybitnie utalentowany stójkowicz w pierwszej rundzie wygrał z Gamrotem na kartach punktowych, ale w drugiej rundzie, po jednym z kopnięć, doznał kontuzji kolana i nie był w stanie kontynuować pojedynku. 30-latek po walce trafił do szpitala, gdzie byli także Bryce Mitchell oraz Michelle Waterson-Gomez i krótko zareagował na porażkę z Gamerem.
Druga runda, zdarzyła się kontuzja. Wszyscy tutaj są. Co za biznes, co? Co za biznes… Najlepszy biznes na świecie. Wszyscy są tutaj.
Dla Fizieva (12-3 MMA) była to druga przegrana z rzędu. Do pojedynku z Gamrotem wchodził po przegranej przez decyzję sędziowską po świetnym starciu z Justinem Gaethje. W przeszłości wygrywał z m.in. Rafaelem dos Anjosem, Bradem Riddellem czy Bobbym Greenem. 9 z 12 zwycięstw w karierze zdobywał przez skończenia przed czasem. Nie wiadomo jak długa przerwa czeka teraz zawodnika przez kontuzję kolana, ale prawdopodobnie nie zobaczymy go już w oktagonie w tym roku.
No replies yet
...wczytuję komentarze...
Cohones4Life
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/69846/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>