(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)

W zeszłym tygodniu portal MMAFighthing ujawnił, że jeden z najlepszych zawodników wagi lekkiej Khabib Nurmagomedov doznał kontuzji żeber. W związku z tym Dagestańczyk musiał wycofać się z finału TUF-a 22, w którym zmierzyłby się Tonym Fergusonem w drugiej walce wieczoru.

Wieści te zawiodły również obecnego mistrza Rafaela dos Anjosa, który miał nadzieję na konfrontację z Khabibem. Ta dwójka spotkała się już w 2014 roku. Wtedy to Nurmagomedov był górą. Porażka ta nieco uwiera Brazylijczyka, dlatego w wywiadzie dla Fox Sport oznajmił, że liczy w przyszłości na rewanż z Khabibem.

W chwili obecnej skupiam się na walce z Cerrone, jednak po niej chciałbym Khabiba, ponieważ chcę wyczyścić tę porażkę z mojego bilansu.

Dos Anjos wspomniał nawet o tym, że walka ta interesuje go bardziej niż bój z Conorem McGregorem.

Nie obchodzi mnie Conor McGregor. On jest małym gościem, zgniótłbym go. Jeśli chce zabrać mi tytuł, z przyjemnością bym go zmiażdżył, ale na chwilę obecną nie uważam, że on jest wielkim wyzwaniem. Są większe nazwiska do pobicia.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

8 KOMENTARZE

  1. No ok, ale musisz poczekać. Bo przecież teraz pas odbierze Donald. Khaibbowi dadzą najpierw walkę o pas z Donaldem, potem będzie kolej na Ciebie.

  2. Jeśli RDS chce polatać, niech wsiądzie do samolotu. Linia Lotnicza "Nurmagomedov" już nie kursuje. Szkoda, że taki przekot jak Khabib jest tak szklanego zdrowia.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.