Portal TMZ dotarł do dokumentów sądowych w sprawie pobicia Rachael Ostovich w których zdarzenie opisane zostało bezpośrednio przez Rachael. Opis jest drastyczny:
Arnold ciągle mnie uderzał po głowie, twarzy, żebrach. Sprawił, że upadłam na podłogę. Krztusiłam się krwią, ledwo łapałam oddech, wymiotowałam. Udało mi się uciec przez balkon. Złamał mi kości oczodołu.
Według tych dokumentów, mąż Rachael znęcał się nad nią już w przeszłości, a ostatni incydent tego typu miał miejsce w maju tego roku. Sąd tymczasowo zadecydował, że Arnold Berdon nie może zbliżać się do żony na odległość mniejszą niż 30 metrów. Policja w USA poważnie podchodzi do takich zgłoszeń i Berdon został już zatrzymany pod zarzutem usiłowania zabójstwa drugiego stopnia. Za tego typu oskarżenie grozi nawet dożywocie jeśli oskarżony zostanie skazany z pełną surowością wyroku.
Co ciekawe rodzina napastnika tłumaczy, że to Berdon się bronił przed żoną i to nie on był inicjatorem tej agresji. Rachael przebywa obecnie w domu w którym kuruje się po poniesionych obrażeniach.