Przedstawiamy podsumowanie kolejnego odcinka magazynu “Puncher”, wyemitowanego 22 maja 2017 roku. Gośćmi Mateusza Borka w części MMA byli Robert Złotkowski, Tyberiusz Kowalczyk i Martin Lewandowski.
Robert Złotkowski:
- Karta walk jest taka ze prawdziwego fana MMA na pewno nie zabraknie na Narodowym.
- Wszystkie sporty walki są bliskie mojemu sercu i cieszę się że mogę je przekazywać moim podopiecznym.
- MMA jest dla mnie teraz bliższe bo jednak większość moich zawodników trenuje mieszane sztuki walki.
- Nasi zawodnicy sparują również z pięściarzami i nie odstają od nich z czego się ciesze, nie ma odmiennych technik boksu, jest jedna i staram się ją przekazać swoim podopiecznym.
- Nie będę uczył Popka prawdziwego boksu tylko skutecznego boksu, trenował ciężko do tej walki z nami trenerami i dietetykiem i zobaczymy efekt.
- Jak Popek trafi to mało kto ustoi.
- Damiana Janikowskiego trzeba mocno trzymać bo jest aż za ambitny i trzeba go hamować bo chce czasami za dużo.
- Zostawię dla siebie kto ma lepszą stójkę czy Mamed czy Borys. Oboje mogą zaskoczyć.
Tyberiusz Kowalczyk:
- Jestem przygotowany na pojedynek z Mariuszem nawet jutro czy dziś i mógłbym się z nim bić nawet za darmo.
- Mariusz myśli że poradzi sobie ze mną jak w Strongmenach i lekceważy mnie jako zawodnika.
- Nie boję się dostać o gębie.
- Od odwołanej walki w Londynie siedzi we mnie chęć tego starcia z Pudzianem i to mnie w dużej mierze trzymało w treningach.
- Zmieniłem swoją posturę bo wiadomo ciężki trening wykonuję na co dzień.
- Doświadczenie przemawia za Mariuszem, jest silny, może i parter jest jego ale jeśli chodzi o sytuacje kończące to mi wyjdzie lepiej, ja jestem dużym facetem i idę na wojnę.
- Ciężko mi powiedzieć co będę czuł w klatce na Stadionie, ja idę i widzę tylko Mariusza.
- Mariusz miał dwóch trenerów, zostawił ich, zmienia ich jak rękawiczki, jest nielojalny.
- Widziałem zawodników co mają 60 kg i w trzeciej rundzie oddychali już uszami, ja jestem jednak przygotowany kondycyjnie i mam nadzieję że wyjdzie to o mojemu.
- Cały czas się uczę, czerpię wiedzę od innych i chcę rozwijać się dalej.
- Nie odczuwam presji że patrzy na mnie rodzina.
Martin Lewandowski:
- Europejski rekord pobiliśmy, Pride już nie do pobicia ale liczymy ze UFC wyprzedzimy w nadchodzącą sobotę.
- Cale pozwolenia które dostaliśmy od władz miasta szacowano na 65 tyś. które można pomieścić na Narodowym, ale mamy ograniczenia przez scenę, klatkę, światła, zostaje nam około 60 tysięcy.
- Nie mogliśmy oszacować jaką moc ma KSW bo myśleliśmy że to jednak będzie 48 tysięcy.
- Zmieniliśmy trochę scenę bo chcemy pomieścić jak największą ilość osób, nie będzie jednak tak, że będzie ona niewidoczna.
- Ustalono limit 82 kg na walkę wieczoru i tak raczej zostanie, były plany zestawienia walki o tytuł, bo wiadomo każdy chce być posiadaczem dwóch pasów ale jednak jest to bardzo ciężkie i w jednym i w drugim przypadku więc zostaje 82 kg.
- Nie jest zdecydowana przyszłość Mameda, na pewno chce sobie po tej gali na Narodowym zrobić dłuższą przerwę i w 2017 już go nie zobaczymy chyba że poczuje głód walki, w ACB może zostanie twarzą organizacji, kto wie.
- Staramy się układać z Maciejem walki tak, by dawały one duże emocje i były nieprzewidywalne.
Jak Bóg da to Mamed zostanie a jak nie da to nie ale co znowu?znów się wypalił?
To jest totalna żenada że Pudzianowi zaglądają do sypialni 🙁 Taki typowo polski "trasztok" wymuszony, żeby jeszcze dostukać te kilka tys ppv i biletów. Cały czas była cisza a teraz na tydzień przed galą "temat żony" haha