FAME MMA 12 już w najbliższą sobotę, 20 listopada. Ofertę kursów przed tym wydarzeniem oferuje Betclic, jako bukmacher posiadający wyłączność na gale tej organizacji.

⇒ Oferta powitalna dla nowych graczy! Cashback aż do 550 zł! Zarejestruj się, postaw swój pierwszy kupon i jeśli kupon okaże się przegrany, otrzymaj zwrot postawionej stawki!

Przed najbliższą galą przygotowaliśmy podsumowanie dostępnych zakładów i wybraliśmy najciekawsze z nich.

Pojedynkiem, którym rozpocznie się gala FAME MMA 12, a właściwie jej karta wstępna, jest pojedynek Jakuba Kaczmarskiego z Adrianem Wieliczką. Faworytem jest tu Wieliczko, na którego zwycięstwo wystawiono kurs 1.30. Zawodnik ten poprawnie jest uznawany za faworytem, bo na amatorstwie prawdziwie zachwyca, wygrywając najczęściej przez poddania. Wygranej Wieliczki nie dodajemy jednak do naszego sobotniego kuponu, gdyż Kaczmarski również jest mocnym zawodnikiem. W ostatnim starciu pokonał Rogera Irlika pokazując, że jest w stanie wyłączyć mocne płaszczyzny rywala. Może się tu wydarzyć dosłownie wszystko, dlatego też walkę omijamy, jeśli chodzi o nasz typ, jednak trzeba przyznać, że będzie to bardzo mocne rozpoczęcie FAME MMA 12.

W propozycji kuponu omijamy również walkę Kamili Smoguleckiej z Martą Rentel. Wygrana „Zusje” wyceniana jest na 1.22, co jest w tym przypadku bardzo małym kursem. Powinna ona bez większych problemów wygrać ten pojedynek, jednak być może „Martirenti” od momentu debiutu zanotowała ogromny postęp i zaskoczy czymś w sobotę.

Trzecim pojedynkiem, który omijamy w tej części przeglądu jest również starcie Patryka Karasia z Kornelem Regeliem. Początkowo mieliśmy stawiać wygraną „Ryby” po kursie 1.42, jednak tak naprawdę nic nie wiemy o jego rywalu. Niepokonany w FAME MMA Karaś wygrywał z „Filipkiem” i Olegiem Riaszeńcewem, „Koro” wychodzi z czystą kartą i trudno tu cokolwiek wywnioskować z jego przygotowań. Doświadczenie na tym poziomie jest bardzo ważne, dlatego też skłanialibyśmy się w stronę Karasia, jednak ostatecznie omijamy to starcie.

Anna „IFBB PRO” Andrzejewska vs Kamila „Kamiszka” Wybrańczyk
Zwycięzca walki: Kamila „Kamiszka” Wybrańczyk
Kurs: 1.35

Pierwszą propozycją w przeglądzie kursów przed FAME MMA 12 jest wygrana Kamili Wybrańczyk. Jej pierwsza walka z Kamilą Smogulecką pokazała, że jest w stanie stać się jedną z najmocniejszych zawodniczek pod szyldem tej organizacji i prawdopodobnie tak się stanie. Andrzejewska nie powinna być problemem dla „Kamiszki”. Jeśli uda jej się zniwelować przewagę siły i uciekać od klinczów czy sprowadzeń, to Wybrańczyk powinna bez większych problemów wypunktować rywalkę na pełnym dystansie. Niewykluczone, że zobaczymy tu wyłącznie walkę w stójce, w której kopnięciami i prostymi „Kamiszka” będzie zdobywać kolejne punkty. Jeśli jednak da się sprowadzić Andrzejewskiej, to może mieć ogromne problemy.

Maciej „Szewcu” Szewczyk vs Krystian „Krycha” Wilczak
Zwycięzca walki: Krystian „Krycha” Wilczak
Kurs: 2.00

Kurs na wygraną Wilczaka spada od momentu wystawienia go przez Betclic. Początkowo był jeszcze większy. Jest to o tyle zaskakujące, że „Krycha” ma na swoim koncie już pięć pojedynków, z których cztery zwyciężył. Przegrał tylko z Kamilem Stępińskim. Ostatnio, mimo problemów, wygrał na punkty z Aleksandrem Muzheiko. W tym roku będzie to już trzeci występ, a częstotliwość starć na tym poziomie jest bardzo ważna. „Szewcu” do klatki wejdzie po rocznej przerwie, a dwa pojedynki w swojej karierze stoczył właśnie w 2020 roku – przegrał na punkty z „Ambro” i przez poddanie z Gamou Fallem. Wilczak wejdzie do klatki nieco ponad miesiąc po swojej ostatniej walce, dlatego też cały czas jest w treningu, w nowym dla siebie klubie. Poprzednie występy pokazywały, że walczy coraz ciekawiej i jest w stanie kontrolować swoich przeciwników. Starcie z Szewczykiem będzie testem, jednak kursy powinny być odwrotne, nawet z większym wskazaniem na „Krychę”.

Piotr „Bestia” Piechowiak vs Krzysztof Radzikowski
Wygrana na punkty: Nie
Kurs: 1.20

Trudno uwierzyć, żeby starcie ogromnych mężczyzn w wadze ciężkiej trwało pełne trzy rundy. „Bestia” w swoich walkach już pokazywał, że nie będzie chciał ze spokojem kontrolować rywala i dążyć do wygranej na punkty. Raczej zobaczymy ponownie styl z ostatnich występów, czyli głównie chaos i chęć skończenia walki jak najszybciej. Podobnie może być w przypadku Radzikowskiego, który z pewnością będzie dążył do sprowadzenia i rozbicia rywala w parterze. Treningi w Ankosie MMA mogą dać mu ogromne pole do popisu w tej płaszczyźnie, jednak w tej kategorii wagowej wszystko może zakończyć się jednym ciosem. Typowanie zwycięzcy jest tu bardzo ryzykowne, dlatego idziemy w stronę skończenia przed czasem, które wydaje się niemal pewne.

Propozycja kuponu na FAME MMA 12:

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.