Już w sobotę odbędzie się gala KSW 65, podczas której kibice zobaczą dziesięć pojedynków. Przed kolejnym wydarzeniem największej organizacji MMA w Polsce przyjrzeliśmy się kursom Betclic i przygotowaliśmy przegląd najciekawszych pojedynków z karty walk.

>>> POPRZEDNIE PRZEGLĄDY KURSÓW BETCLIC

⇒ Oferta powitalna dla nowych graczy! Cashback aż do 550 zł! Zarejestruj się, postaw swój pierwszy kupon i jeśli kupon okaże się przegrany, otrzymaj zwrot postawionej stawki!

Anita Bekus (MMA 4-2-0) vs Magdalena Sormova (MMA 11-3-0)

Najciekawsze kursy:
Rezultat końcowy: Magdalena Sormova KO, TKO, DQ, Poddanie @ 2.30
Wygrana na punkty: Nie @ 1.80

Zawodniczka z Czech w sobotę może okazać się poprzeczką nie do przeszkoczenia dla Anity Bekus. Magdalena Sormova w swojej karierze wielokrotnie pokazywała, że bardzo dobrze radzi sobie w każdej płaszczyźnie z doświadczonymi rywalkami. Wygrane pod szyldem takich organizacji, jak OKTAGON, Invicta FC czy WWFC doprowadziły ją do KSW, gdzie jest w stanie stać się bardzo mocną reprezentantką kategorii słomkowej, o ile nie na ten moment najmocniejszą.

Anita Bekus słusznie do tego starcia wyjdzie z pozycji underdoga. Jednym z najcenniejszych zwycięstw w jej karierze do tej pory było znokautowanie w 15 sekund Kamili Porczyk. W pozostałych starciach pokonywała zawodniczki debiutujące lub z ujemnymi bilansami. Ostatni pojedynek 31-latki pokazał, że w swoich walkach Bekus może starać się korzystać głównie z zapasów, bo właśnie w tej płaszczyźnie zdominowała ona Elizę Kuczyńską. Czeszka postawi tam jednak spory opór, a dokładając do tego dobrą stójkę i parter, bardzo prawdopodobne jest to, że zobaczymy skończenie przed czasem. Przed Bekus naprawdę bardzo trudne wyzwanie.

Damian Piwowarczyk (MMA 4-0-0) vs Marc Doussis (MMA 7-0-0)

Najciekawsze kursy:
Liczba rund: Poniżej 2.5 @ 1.48
Wygrana na punkty: Nie @ 1.30

Obaj zawodnicy prezentują styl, który zdecydowanie przybliża do trafienia typu na zakończenie przed czasem. Doussis ani razu nie słyszał wyczytywania punktacji, Piwowarczyk tylko raz w swojej karierze pozostawił decyzję w rękach sędziów. Polak w ostatnich walkach pokazywał, że walczy efektownie i dąży do skończenia starć przed czasem. Mało co wskazuje na to, żebyśmy akurat tym razem nie zobaczyli nokautu lub poddania.

Pojedynki niepokonanych zawodników dodają pewnego „smaczku”, który pojawia się również tym razem. Niemiec będzie najbardziej doświadczonym rywalem Polaka. Doussis wciąż nie jest jednak sprawdzonym zawodnikiem, bo w siedmiu dotychczasowych starciach rywale mieli łączny rekord 19-19. Piwowarczyka rywale w czterech walkach mieli rekord 6-2. Zarówno dla jednego, jak i drugiego będzie to ważny pojedynek, ważny test i możliwość pokazania, na jakim jest się etapie w mieszanych sztukach walki.

Michał Kita (MMA 20-13-1) vs Marek Samociuk (MMA 3-1-0)

Najciekawsze kursy:
Rezultat końcowy: Michał Kita KO, TKO, DQ, Poddanie @ 1.60
Liczba rund: Poniżej 2.5 @ 1.40

Michał Kita do klatki wniesie coś, co jest niezwykle ważne w tego typu starciach. Doświadczenie. Gdy „Masakra” wchodził do swojej debiutanckiej walki w Wielkiej Brytanii, Marek Samociuk miał zaledwie 10 lat. 15 lat później to dla jednego ponad 30 starć w zawodowym MMA, dla drugiego dopiero 4 pojedynki na tych zasadach. Czy to da się w ogóle przeskoczyć?

Często w takich starciach bardziej doświadczony zawodnik rozprawia się w stylu „profesorskim” ze swoim przeciwnikiem. Kita mimo 41 lat wciąż pokazuje się z dobrej dobry, pokonując w ostatnich latach między innymi Michała Andryszaka czy Igora Pokrajaca. Przegrane z Philem De Friesem czy Darko Stosicem pokazują, że niektóre zestawienia dla „Masakry” będą aktualnie bardzo trudne. Czy tak będzie również w walce z Samociukiem? 25-latek oczywiście może zaskoczyć, jednak w poprzednich walkach widać było elementy, które sprawne i doświadczone oczy Kity będą w stanie wykorzystać, doprowadzając do skończenia walki przed czasem.

Roman Szymański (MMA 14-6-0) vs Mateusz Legierski (MMA 7-0-0)

Najciekawsze kursy:
Rezultat końcowy: Roman Szymański przez decyzję @ 2.50
Wygrana na punkty: Tak @ 1.80

Bardzo ciekawe starcie w wadze lekkiej. Pierwotnie do tej walki miało dojść w lipcu 2020 roku, jednak wtedy kontuzji doznał Legierski. Teraz obaj skrzyżują rękawice w pojedynku, który jeszcze przed rozpoczęciem zapowiada się na głównego kandydata do „walki wieczoru” sobotniego wydarzenia.

O Szymańskim wiemy nieco więcej, niż o Legierskim. „Dynamit” w ostatniej walce nie pokazał się z dobrej strony. Mimo, iż ją wygrał. Wygrana z Francisco Barrio większościową decyzją pokazała aspekty, których w swoich walkach Mateusz Legierski może unikać. Argentyńczyk jest jednak zawodnikiem niewygodnym, próbującym dążyć do klinczu i tam zyskiwaniu kolejnych sekund kontroli. Szymański będzie całkowicie innym rywalem. Jak zdążył nas już przyzwyczaić jest on bardzo mobilny na nogach, preferujący walkę w stójce, a gdy tylko zajdzie potrzeba, skutecznie dąży do parteru, dając tym samym znać o swojej przewadze. Raczej nie powinniśmy spodziewać się tutaj skończenia przed czasem, bo obaj wielokrotnie w swojej karierze pokazywali, że preferują walki na pełnych dystansach. Czy Legierski zdoła jednak wyciągnąć wnioski z wygranych Ziółkowskiego i Parnasse’a? Czy jednak bardziej doświadczony Szymański nie da żadnego pola na popis rywalowi i odbierze mu w klatce wszystkie argumenty?

Daniel Torres (MMA 12-4-0) vs Salahdine Parnasse (MMA 15-1-1)

Najciekawsze kursy:
Rezultat końcowy: Salahdine Parnasse przez decyzję @ 2.20
Liczba rund: Powyżej 2.5 @ 1.35

Najgorszym scenariuszem dla Daniela Torresa była druzgocąca przegrana i utrata tytułu mistrzowskiego. Okazuje się, że może być jeszcze gorzej. Torres już w piątek stracił pas, a ewentualna przegrana w sobotę sprawi, że straci on nie tylko sportowo, ale również wizerunkowo. Może to również oznaczać, że nie zobaczymy go w tej kategorii wagowej, a kolejne pojedynki będzie musiał toczyć w wadze lekkiej.

Niespotykany nokaut, który wszyscy pamiętają z gali KSW 58 nie może wydarzyć się ponownie. Sam Torres zapewne nawet nie podejrzewał, że może wygrać właśnie w taki sposób. Zastanawiać może plan na walkę „Tucanao”, bo jedyną opcją jest prawdopodobnie utrzymywanie starcia w stójce i tam liczenie na powtórzenie nokautu lub punktowanie rywala. To będzie jednak bardzo trudne. Parnasse ma wszystkie narzędzia, żeby wygrać to starcie (bo o skończenie będzie tu mimo wszystko niezwykle trudno). Mało kto spodziewa się tu jednak parteru – bo raczej nie będzie tego szukał tej płaszczyzny Parnasse, a niezwykle mobilnego Francuza będzie trudno sprowadzić. Wiele osób za pierwszym razem typowało wygraną Parnasse’a na punkty i takie typowanie można ze sporym prawdopodobieństwem powtórzyć – o ile nic „dziwnego” tym razem się nie wydarzy.

Mamed Khalidov (MMA 35-7-2) vs Roberto Soldic (MMA 19-3-0)

Najciekawsze kursy:
Wygrana na punkty: Tak @ 3.20
Liczba rund: Powyżej 2.5 @ 1.60

Walka, w której wydarzyć może się wszystko. Zdziwić może chyba tylko scenariusz, w którym Roberto Soldic poddaje Mameda Khalidova. Chorwat faworytem jest słusznie, bo to prawdziwa maszyna do nokautów, która niszczy kolejnych rywali. Czy Khalidov wejdzie w grę „Robocopa” i da się rozbić przed czasem?

Mimo, iż obaj preferują skończenia przed czasem i rzadko kiedy toczą pojedynki na pełnym dystansie, to mimo wszystko jest szansa, że walka będzie trwała aż 25 minut. Mamed Khalidov – 44 walki, w tym 35 zakończonych przed czasem (79%). Roberto Soldic – 22 walki, w tym 18 zakończonych przed czasem (81%).

Jest spora szansa na to, że będzie to bardzo taktyczny pojedynek, w którym żaden nie będzie chciał podejmować ogromnego ryzyka. Soldic obawiać się powinien niespotykanych akcji ze strony Khalidova i ewentualnej próby przenoszenia pojedynku do parteru. Khalidov unikać powinien głównie metodycznego obijania i rozbijania przez rywala, które robi ogromną robotę w kontekście walki trwającej potencjalnie 25 minut. Do klatki wejdzie dwóch wirtuozów i każdy z nich ma coś do udowodnienia. Pierwsze minuty, a nawet rundy, mogą być zapoznawcze, a im dalej w starcie, tym trudniej może być o skończenie. Kto wie, może jednak będziemy świadkami długiej i taktycznej walki, która zakończy się bardzo bliską decyzją sędziów?

Propozycje kuponów:

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

No replies yet

...wczytuję komentarze...

Avatar of MMARocks.pl
MMARocks.pl

Cohones4Life

3,101 komentarzy 3,187 polubień

Już w sobotę odbędzie się gala KSW 65, podczas której kibice zobaczą dziesięć pojedynków. Przed kolejnym wydarzeniem największej organizacji MMA w Polsce przyjrzeliśmy się kursom Betclic i przygotowaliśmy przegląd najciekawszych pojedynków z karty walk.

>>> POPRZEDNIE PRZEGLĄDY KURSÓW BETCLIC

Oferta powitalna dla nowych graczy! Cashback aż do 550 zł! Zarejestruj się, postaw swój pierwszy kupon i jeśli kupon okaże się przegrany, otrzymaj zwrot postawionej stawki!

Anita Bekus (MMA 4-2-0) vs Magdalena Sormova (MMA 11-3-0)

Najciekawsze kursy:
Rezultat końcowy: Magdalena Sormova KO, TKO, DQ, Poddanie @ 2.30
Wygrana na punkty: Nie @ 1.80

Zawodniczka z Czech w sobotę może okazać się poprzeczką nie do przeszkoczenia dla Anity Bekus. Magdalena Sormova w swojej karierze wielokrotnie pokazywała, że bardzo dobrze radzi sobie w każdej płaszczyźnie z doświadczonymi rywalkami. Wygrane pod szyldem takich organizacji, jak OKTAGON, Invicta FC czy WWFC doprowadziły ją do KSW, gdzie jest w stanie stać się bardzo mocną reprezentantką kategorii słomkowej, o ile nie na ten moment najmocniejszą.

Anita Bekus słusznie do tego starcia wyjdzie z pozycji underdoga. Jednym z najcenniejszych zwycięstw w jej karierze do tej pory było znokautowanie w 15 sekund Kamili Porczyk. W pozostałych starciach pokonywała zawodniczki debiutujące lub z ujemnymi bilansami. Ostatni pojedynek 31-latki pokazał, że w swoich walkach Bekus może starać się korzystać głównie z zapasów, bo właśnie w tej płaszczyźnie zdominowała ona Elizę Kuczyńską. Czeszka postawi tam jednak spory opór, a dokładając do tego dobrą stójkę i parter, bardzo prawdopodobne jest to, że zobaczymy skończenie przed czasem. Przed Bekus naprawdę bardzo trudne wyzwanie.

Damian Piwowarczyk (MMA 4-0-0) vs Marc Doussis (MMA 7-0-0)

Najciekawsze kursy:
Liczba rund: Poniżej 2.5 @ 1.48
Wygrana na punkty: Nie @ 1.30

Obaj zawodnicy prezentują styl, który zdecydowanie przybliża do trafienia typu na zakończenie przed czasem. Doussis ani razu nie słyszał wyczytywania punktacji, Piwowarczyk tylko raz w swojej karierze pozostawił decyzję w rękach sędziów. Polak w ostatnich walkach pokazywał, że walczy efektownie i dąży do skończenia starć przed czasem. Mało co wskazuje na to, żebyśmy akurat tym razem nie zobaczyli nokautu lub poddania.

Pojedynki niepokonanych zawodników dodają pewnego "smaczku", który pojawia się również tym razem. Niemiec będzie najbardziej doświadczonym rywalem Polaka. Doussis wciąż nie jest jednak sprawdzonym zawodnikiem, bo w siedmiu dotychczasowych starciach rywale mieli łączny rekord 19-19. Piwowarczyka rywale w czterech walkach mieli rekord 6-2. Zarówno dla jednego, jak i drugiego będzie to ważny pojedynek, ważny test i możliwość pokazania, na jakim jest się etapie w mieszanych sztukach walki.

Michał Kita (MMA 20-13-1) vs Marek Samociuk (MMA 3-1-0)

Najciekawsze kursy:
Rezultat końcowy: Michał Kita KO, TKO, DQ, Poddanie @ 1.60
Liczba rund: Poniżej 2.5 @ 1.40

Michał Kita do klatki wniesie coś, co jest niezwykle ważne w tego typu starciach. Doświadczenie. Gdy "Masakra" wchodził do swojej debiutanckiej walki w Wielkiej Brytanii, Marek Samociuk miał zaledwie 10 lat. 15 lat później to dla jednego ponad 30 starć w zawodowym MMA, dla drugiego dopiero 4 pojedynki na tych zasadach. Czy to da się w ogóle przeskoczyć?

Często w takich starciach bardziej doświadczony zawodnik rozprawia się w stylu "profesorskim" ze swoim przeciwnikiem. Kita mimo 41 lat wciąż pokazuje się z dobrej dobry, pokonując w ostatnich latach między innymi Michała Andryszaka czy Igora Pokrajaca. Przegrane z Philem De Friesem czy Darko Stosicem pokazują, że niektóre zestawienia dla "Masakry" będą aktualnie bardzo trudne. Czy tak będzie również w walce z Samociukiem? 25-latek oczywiście może zaskoczyć, jednak w poprzednich walkach widać było elementy, które sprawne i doświadczone oczy Kity będą w stanie wykorzystać, doprowadzając do skończenia walki przed czasem.

Roman Szymański (MMA 14-6-0) vs Mateusz Legierski (MMA 7-0-0)

Najciekawsze kursy:
Rezultat końcowy: Roman Szymański przez decyzję @ 2.50
Wygrana na punkty: Tak @ 1.80

Bardzo ciekawe starcie w wadze lekkiej. Pierwotnie do tej walki miało dojść w lipcu 2020 roku, jednak wtedy kontuzji doznał Legierski. Teraz obaj skrzyżują rękawice w pojedynku, który jeszcze przed rozpoczęciem zapowiada się na głównego kandydata do "walki wieczoru" sobotniego wydarzenia.

O Szymańskim wiemy nieco więcej, niż o Legierskim. "Dynamit" w ostatniej walce nie pokazał się z dobrej strony. Mimo, iż ją wygrał. Wygrana z Francisco Barrio większościową decyzją pokazała aspekty, których w swoich walkach Mateusz Legierski może unikać. Argentyńczyk jest jednak zawodnikiem niewygodnym, próbującym dążyć do klinczu i tam zyskiwaniu kolejnych sekund kontroli. Szymański będzie całkowicie innym rywalem. Jak zdążył nas już przyzwyczaić jest on bardzo mobilny na nogach, preferujący walkę w stójce, a gdy tylko zajdzie potrzeba, skutecznie dąży do parteru, dając tym samym znać o swojej przewadze. Raczej nie powinniśmy spodziewać się tutaj skończenia przed czasem, bo obaj wielokrotnie w swojej karierze pokazywali, że preferują walki na pełnych dystansach. Czy Legierski zdoła jednak wyciągnąć wnioski z wygranych Ziółkowskiego i Parnasse'a? Czy jednak bardziej doświadczony Szymański nie da żadnego pola na popis rywalowi i odbierze mu w klatce wszystkie argumenty?

Daniel Torres (MMA 12-4-0) vs Salahdine Parnasse (MMA 15-1-1)

Najciekawsze kursy:
Rezultat końcowy: Salahdine Parnasse przez decyzję @ 2.20
Liczba rund: Powyżej 2.5 @ 1.35

Najgorszym scenariuszem dla Daniela Torresa była druzgocąca przegrana i utrata tytułu mistrzowskiego. Okazuje się, że może być jeszcze gorzej. Torres już w piątek stracił pas, a ewentualna przegrana w sobotę sprawi, że straci on nie tylko sportowo, ale również wizerunkowo. Może to również oznaczać, że nie zobaczymy go w tej kategorii wagowej, a kolejne pojedynki będzie musiał toczyć w wadze lekkiej.

Niespotykany nokaut, który wszyscy pamiętają z gali KSW 58 nie może wydarzyć się ponownie. Sam Torres zapewne nawet nie podejrzewał, że może wygrać właśnie w taki sposób. Zastanawiać może plan na walkę "Tucanao", bo jedyną opcją jest prawdopodobnie utrzymywanie starcia w stójce i tam liczenie na powtórzenie nokautu lub punktowanie rywala. To będzie jednak bardzo trudne. Parnasse ma wszystkie narzędzia, żeby wygrać to starcie (bo o skończenie będzie tu mimo wszystko niezwykle trudno). Mało kto spodziewa się tu jednak parteru - bo raczej nie będzie tego szukał tej płaszczyzny Parnasse, a niezwykle mobilnego Francuza będzie trudno sprowadzić. Wiele osób za pierwszym razem typowało wygraną Parnasse'a na punkty i takie typowanie można ze sporym prawdopodobieństwem powtórzyć - o ile nic "dziwnego" tym razem się nie wydarzy.

Mamed Khalidov (MMA 35-7-2) vs Roberto Soldic (MMA 19-3-0)

Najciekawsze kursy:
Wygrana na punkty: Tak @ 3.20
Liczba rund: Powyżej 2.5 @ 1.60

Walka, w której wydarzyć może się wszystko. Zdziwić może chyba tylko scenariusz, w którym Roberto Soldic poddaje Mameda Khalidova. Chorwat faworytem jest słusznie, bo to prawdziwa maszyna do nokautów, która niszczy kolejnych rywali. Czy Khalidov wejdzie w grę "Robocopa" i da się rozbić przed czasem?

Mimo, iż obaj preferują skończenia przed czasem i rzadko kiedy toczą pojedynki na pełnym dystansie, to mimo wszystko jest szansa, że walka będzie trwała aż 25 minut. Mamed Khalidov - 44 walki, w tym 35 zakończonych przed czasem (79%). Roberto Soldic - 22 walki, w tym 18 zakończonych przed czasem (81%).

Jest spora szansa na to, że będzie to bardzo taktyczny pojedynek, w którym żaden nie będzie chciał podejmować ogromnego ryzyka. Soldic obawiać się powinien niespotykanych akcji ze strony Khalidova i ewentualnej próby przenoszenia pojedynku do parteru. Khalidov unikać powinien głównie metodycznego obijania i rozbijania przez rywala, które robi ogromną robotę w kontekście walki trwającej potencjalnie 25 minut. Do klatki wejdzie dwóch wirtuozów i każdy z nich ma coś do udowodnienia. Pierwsze minuty, a nawet rundy, mogą być zapoznawcze, a im dalej w starcie, tym trudniej może być o skończenie. Kto wie, może jednak będziemy świadkami długiej i taktycznej walki, która zakończy się bardzo bliską decyzją sędziów?

Propozycje kuponów:

Odpowiedz polub

click to expand...