Już 14 września odbędzie się gala KSW 98, podczas której kibice zobaczą dziesięć pojedynków. Pełną ofertę kursów przed tym wydarzeniem znajdziecie u naszego partnera TOTALbet.
Aktualne kursy na galę KSW 98 (stan na 13.09.2024 13:32):
- Radosław Paczuski 1.42 – 2.65 Laid Zerhouni
- Damian Piwowarczyk 1.95 – 1.76 Marcin Wójcik
- Bogdan Gnidko 1.55 – 2.30 Dominik Humburger
- Artur Szczepaniak 1.35 – 2.95 Krystian Kaszubowski
- Zuriko Jojua 1.30 – 3.20 Werlleson Martins
- Krzysztof Głowacki 3.10 – 1.32 Dawid Kasperski
- Daniel Skibiński 1.85 – 1.85 Leonardo Damiani
- Mariusz Joniak 1.43 – 2.60 Islam Djabrailov
- Borys Borkowski 1.75 – 1.96 Steven Krt
- Kacper Fornalski 1.40 – 2.72 Aleksander Budziłek
Ciekawa może okazać się walka wieczoru gali KSW 98. Każdy wie, jak walczy Radosław Paczuski (MMA 6-2-0) i czego można się po nim spodziewać w klatce. 31-latek dąży głównie do walki w stójce i jak dotąd nikt nie przetestował jego parteru. Być może zrobi to Laid Zerhouni (MMA 13-8-0), który bardzo często ląduje w tej płaszczyźnie – przez poddania wygrywał osiem, a przegrywał sześć razy. Wszystko rozchodzi się oczywiście o to, czy Francuz zdoła sprowadzić Polaka do parteru, a o to może być trudno. Paczuski raczej Zerhouniego nie podda, ale nie powinna nikogo zdziwić wygrana 28-letniego zawodnika właśnie w tej sposób. Jeśli oglądać będziemy walkę głównie w stójce, to niewykluczone, że zobaczymy starcie na pełnym dystansie – Zerhouni w swojej karierze przez nokaut nie przegrywał, a w ostatniej walce widzieliśmy Paczuskiego, który walczył nieco zachowawczo po dwóch przegranych z rzędu.
Pojedynek na szczycie kategorii półciężkiej, w której wygrany może dostać walkę o pas. Marcin Wójcik (MMA 19-9-0) wejdzie do kaltki po przegranej z Rafałem Haratykiem. W swojej karierze 35-latek wygrywał z dobrymi rywalami, zdobywając doświadczenie w wielu organizacjach. „The Giant” popełnia czasami błędy, tak jak w starciu z Ederem de Souzą czy Rafałem Haratykiem, co może chcieć wykorzystać Damian Piwowarczyk (MMA 8-3-0). „Damsyn” na tej samej gali co Wójcik walczył z Rafałem Haratykiem, z którym dał wyrównaną walkę, a wcześniej tego samego wieczoru znokautował Klebera Silvę. Patrząc głównie na ostatnie występu, nieco lepiej prezentował się w nich Piwowarczyk, jednak trzeba mieć wciąż na uwadze fakt, że jest to zawodnik mniej doświadczony, który ma na swoim koncie między innymi przegraną w 5 sekund z Bogdanem Gnidką – która mogła być oczywiście dziełem przypadku.
Interesująco zapowiada się debiut Daniela Skibińskiego (MMA 21-9-0) pod szyldem KSW. Jeszcze kilka lat temu był to zawodnik, o którym głośno się mówiło w kontekście UFC dzięki serii dwunastu wygranych z rzędu, ale nagle nadszedł gorszy czas dla „Skiby” i w ostatnich siedmiu pojedynkach wygrywał on tylko trzy razy, w tym raz bardzo kontrowersyjnie z Leonardo Damianim (MMA 12-7-1). Między tymi zawodnikami dojdzie teraz do rewanżu i Włoch stanie przed świetną szansą na pokonanie Polaka przed własną publicznością. Damiani co prawda nie ma ostatnio najlepszej serii, ale przegrywał głównie z solidnymi rywalami. Walka po raz kolejny zapowiada się wyrównanie.
Propozycja kuponu:
No replies yet
...wczytuję komentarze...
Cohones4Life
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/75902/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>