(Fot. Monika Mielczarek)

Krótka relacja i wyniki poniżej.

W sobotni wieczór zawodnicy MMA JJ Bytom Team zwyciężyli 6:4 z reprezentantami znanych śląskich klubów w towarzyskim meczu MMA. Ta lokalna impreza odbywała się w ramach Weekendu Sportów Walki, który zawitał do hali Na Skarpie – nowoczesny obiekt zlokalizowany w bytomskiej dzielnicy Szombierki powinien na przyszłość zwrócić uwagę organizatorów gal. Skromna liczba kibiców (ok. 150 os.) była świadkami ciekawych i emocjonujących pojedynków, rozgrywanych na dystansie dwóch pięciominutowych rund. Mimo, że zawodnicy rywalizowali na zasadach profesjonalnego MMA – walki miały charakter amatorski i nie będą liczone do rekordu. Event ten był szansą dla młodych chłopaków do przysłowiowego przetarcia się na ringu. Do tej pory wielu z nich mierzyło się jedynie na matach w turniejach stricte amatorskich, walcząc w kaskach i ochraniaczach. Kameralna gala w mieście kopalń i hut dała im możliwość posmakowania odrobiny profesjonalnych mieszanych sztuk walki. Nie brakowało szybkich poddań i tylko dwie konfrontacje rozstrzygnięte zostały decyzją. Wszystkie pojedynki sędziował Bartłomiej Walczak – organizator gal MMA Challengers i w przeszłości zawodnik Bytomskiego Klubu JJ. Poniżej prezentujemy komplet wyników.

W ostatniej walce najstarszy z miejscowej rodziny Żabów – Marcin Żaba (MMA 2-1) rozbił uderzeniami gliwiczanina – Marcina Woźniewskiego (MMA 0-1). Zawodnik gospodarzy od razu skrócił dystans i obalił przeciwnika, cały czas spokojnie pracował z góry i obijał Woźniewskiego po żebrach, na półtorej minuty przed końcem pierwszej odsłony uzyskał dosiad i zakończył rywalizację gradem ciosów. W limicie średnim – najpierw najmłodszy z braci – Dawid Żaba (MMA 0-1) urwał piąte zwycięstwo dla bytomian szybko odklepując duszeniem zza pleców Damiana Górskiego (MMA 0-1) z Kodokanu Gliwice, z kolei później Hubert Żaba (MMA 0-2) został zastopowany uderzeniami przez silniejszego fizycznie Piotra Wołowika (MMA 0-0) z katowickiego Silesian Cage Club. Szalę na rzecz bytomskiego teamu przechylił Karol Czaja (MMA 0-0) poddając gilotyną Pawła Skupina (MMA 0-0) z klubu Kempo Ruda Śląska. Bardzo cieszy udany powrót na ring Mateusza Piórkowskiego (MMA 2-5). Mający na koncie siedem zawodowych walk – popularny Pióro po dłuższej przerwie rozpoczął treningi, a w sobotę stoczył pełną emocji walkę z mocnym podopiecznym Tomasza Brondera – Oliwierem Bulą (MMA 0-0). Bytomianin punktował solidnymi sprowadzeniami i dwukrotnie z sukcesem uciekał z balachy. Ostatecznie wygrał jednogłośną decyzją. Dobrze zaprezentowali się zawodnicy AKS-u Chorzów: w sztucznym limicie poniżej 73 kg Remigiusz Rajwa (MMA 0-1) trójkątem nogami zmusił do kapitulacji Łukasza Wieczorka (0-0), tą samą techniką po mocnych wymianach w stójce Mateusz Rumpel poddał Dawida Marszałka (MMA 0-1), zaś Łukasz Rumpel (MMA 0-0) błyskawiczną gilotyną na Kamilu Stępniu (MMA 0-0) zdobył prowadzenie dla gości. W wadze lekkiej pokaz techniki wykonał Arkadiusz Stanisławski (0-0). Wypracowując pierwsze punkty dla MMA JJ Bytom Team, Arek na trzy sekundy przed końcem walki płynnie z trójkąta przeszedł do dźwigni prostej na staw łokciowy Patryka Krzaka (MMA 0-0). W innym pojedynku Kamil Janik (0-0) nieznacznie wypunktował Damiana Seweryna (0-0), tym samym doprowadzając w meczu do remisu.

Główna karta:

90 kg.: Marcin Żaba pok. Marcina Woźniewskiego przez TKO (uderzenia z dosiadu), 3:17, runda 1.
84 kg.: Dawid Żaba pok. Damiana Górskiego przez poddanie (duszenie zza pleców), 1:36, runda 1.
84 kg.: Piotr Wołowik pok. Huberta Żabę przez TKO (uderzenia z dosiadu), 3:36, runda 1.
80 kg.: Karol Czaja pok. Pawła Skupina przez poddanie (gilotyna), 1:53, runda 1.
77 kg.: Mateusz Piórkowski pok. Oliwiera Bulę przez jednogłośną decyzję, 5:00, runda 2.
73 kg.: Remigiusz Rajwa pok. Łukasza Wieczorka przez poddanie (trójkąt nogami), 2:29, runda 1.
70 kg.: Kamil Janik pok. Damiana Seweryna przez niejednogłośną decyzję, 5:00, runda 2.
70 kg.: Arkadiusz Stanisławski pok. Patryka Krzaka przez poddanie (balacha), 4:57, runda 2.
62 kg.: Mateusz Rumpel pok. Dawida Marszałka przez poddanie (trójkąt nogami), 1:23, runda 2.
62 kg.: Łukasz Rumpel pok. Kamila Stępnia przez poddanie (gilotyna), 0:28, runda 1.

 

Karol Dąbrowski
"Miłośnik" MMA. W roli publikującego na Rocksach od 2010 roku. Ogólnie rzecz ujmując Mieszane Sztuki Walki z regionu postsowieckiego. Tłumaczenia cyrylicy, kontrola dostaw gazu do Polski oraz pędzenie 90-cio procentowego bimbru. Na co dzień ponadnormatywny kołchoźnik, amator wódki, pierogów (niekoniecznie ruskich), kartofli, zsiadłego mleka i oddany fan Vyacheslava Datsika.

5 KOMENTARZE

  1. czemu wszyscy maja stare rekordy wpisae tzn. te sprzed tej gali?????

    nędzny ten wozniewski z walki wieczoru %)

  2. łooo zakończenia walk na bogato:P szeroka gama poddań:P 8/10 skończone przed czasem, zdecydowanie kibice mieli co oglądać.

  3. Piórkowski vs Bula naprawde bardzo emocjonująca walka nie wiem jakim cudem Piórkowski wyszedł z jednej balachy nie zdziwił bym się gdyby miał jakoś uszkodzoną rękę.
    Ogólnie walki trzymały poziom i było na co popatrzeć.
    Hala naprawde nowoczesna świetne miejsce na organizowanie kolejnych eventów co do oprawy nprawde byłem zaskoczony światła,nagłośnienie oświetlenie ringu naprawde bardzo dobre.
    Jedyne minus to data dlaczego organizatorzy postanowili zrobić gale w ten sam dzień co finał ligi mistrzów jestem przekonany że był by komplet gdyby nie to.
    I sędzia ringowy naprawde tragiczny mam nadzieje że zajmie się organizcją gal a nie sędziowniem:)

  4. mmajster – proponuje czytać całe newsy a nie tylko oglądać obrazki i wyniki to sie dowiesz;)

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.