Wielkimi krokami zbliża się pierwszy finał turnieju walk na gołe pięści — GROMDA. Agresywny i brutalnie nokautujący uliczny wojownik — Krystian Kuźma zmierzy się z Mateuszem Kubiszynem o 100 tysięcy złotych. Organizatorzy potwierdzili trzecią edycję gali, nadal nie wiadomo, jednak kiedy odbędzie się wydarzenie. Nie znamy dokładnej daty, ale znamy szczegóły. Podczas najbliższej transmisji na pewno zobaczymy extra fighty i start nowego, 16-osobowego turnieju o kolejne 100 tysięcy złotych. Tylko stójka, mały ring 4×4, bez decyzji sędziowskich. Projekt Mateusza Borka oraz Mateusza Grabowskiego spotkał się z wielkim uznaniem na polskiej scenie sportów walki, GROMDA bardzo szybko uzyskała rozgłos w mediach i stała się rozpoznawalna. Na pochwałę zasługuje tutaj przede wszystkim pomysł i sama organizacja. Promotorzy idealnie wstrzelili się z zasadami, dlatego też walki są dynamiczne i pełne emocji, bez dwóch zdań są na czele, jeżeli chodzi o pojedynki na gołe pięści w Polsce.

Rywal Tysona — Mateusz Kubiszyn został zwycięzcą drugiego turnieju, pokonał on w finale faworyzowanego Dawida Żółtaszka przez TKO. Żółtaszek spokojnie prowadził pojedynek, spychał rywala w kierunku lin i bił mocnymi uderzeniami. Kubiszyn bazował na szybkości, „Don Diego” nie bał się pójść na wymianę z „Maximusem”. Dawid ponownie posłał Mateusza na deski i mieliśmy już trzecie liczenie. Po wznowieniu akcji Żółtaszek został rozcięty w okolicach oka prawym prostym! „Don Diego” precyzyjnym uderzeniem trafił „Maximusa”, który nie był w stanie kontynuować starcia.

Tyson w drodze po 100 tysięcy złotych rozprawił się w ostatniej walce z Michałem  Bławdziewiczem. Krystian od pierwszej odsłony nieustannie wywierał presję i starał się zamykać przeciwnika w narożniku. W końcu udało mu się złapać swojego rywala w 3 rundzie i było po wszystkim. Kuźma odniósł trzy zwycięstwa w walce na gołe pięści.

A tak prezentowała się druga gala GROMDA:

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.