Jan Błachowicz po wygraniu z Israelem Adesanyą z chęcią zmierzyłby się z Jonem Jonesem, jednak ten ma znacznie inny plan na swoją karierę po przenosinach do wagi ciężkiej.

Po tym, jak Jan Błachowicz znokautował Coreya Andersona i był o krok od starcia z Jonem Jonesem, ten postanowił przenieść się do wagi ciężkiej. Mimo że Amerykanin obiecał Polakowi walkę o pas podczas spotkania na mieście, to teraz jest daleki od jakichkolwiek negocjacji. Jan Błachowicz najprawdopodobniej w drugiej obronie mistrzostwa podejmie Glovera Teixeirę, jednak cieszyłby się, jeżeli na horyzoncie pojawiłaby się szansa spotkania z Jonem w klatce.

Jon Jones jest gdzieś blisko i mam nadzieję, że kiedyś pojawi się szansa na spotkanie w oktagonie — mówi Błachowicz dla BJPenn — myślę, że dużo osób chciałoby zobaczyć naszą walkę. Może w przyszłości, obiecał mi tę walkę, ale to już robi się nudne, więc nie proszę o taką szansę. Dał mi słowo po walce z Coreyem, a co wyjdzie, to zobaczymy w przyszłości.

Jeżeli UFC wyśle mi kontrakt na walkę z Jonesem, to razem z moim narożnikiem znajdziemy sposób, aby go pokonać. Uważam, że przebieg pojedynku mógłby być podobny do tego z Adesanyą.

Tymczasem Brazylijczyk, który jest wyznaczony jako pretendent do tytułu wagi półciężkiej, także komentuje swoją sytuację w dywizji. Glover Teixeira nie widzi problemu w tym, aby poczekać na Jana Błachowicza, kiedy ten powróci po przerwie od startów w MMA. Polak po walce z Adesanyą zapowiedział, że potrzebuje pół roku przerwy. Teixeira jest także ciekawym rywalem dla Błachowicza, ponieważ ten nie ma absolutnie niczego do stracenia, a może wiele zyskać.

Nie ma problemu, jeżeli mam poczekać. Mam 41 lat i zrobię wszystko, aby zdobyć pas. Napiszmy historię, będę kolejnym mistrzem w 2021 roku!

1 KOMENTARZ

  1. To by było możliwe wyłącznie jakby Coco zgarnął Złoto w HW, a Danka pozwolił na zrobienie super-fightu Mistrz vs. Mistrz. Innej opcji nie widzę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.