Zapraszam do środka na wywiad z uczestnikiem zbliżającej się gali IRON FIST, Grzegorzem Szatkowskim
Jak przygotowuje się pan do Gali IRON FIST?
– Przygotowania prowadzę już od końca kwietnia tego roku. Wówczas dowiedziałem się,że będę walczył podczas gali. Trenuję od trzech, do czterech razy dziennie. Ćwiczę „parter” razem z trenerami, czyli Mariuszem i Maćkiem Linke oraz chłopakami z klubu. Przygotowania prowadzę także w „stójce” w boksie oraz w boksie tajskim.
Walczy pan w bardzo atrakcyjnej formule MMA. Liczy pan, że to przyciągnie kibiców do hali Szczecińskiego Domu Sportu?
– Mam nadzieję, że tak. Szczecin słynie z najlepszego jiu-jistu w Polsce oraz bardzo dobrego MMA. Będzie to największa gala, jaka organizowana była kiedykolwiek w Szczecinie. Mam nadzieję, że przyciągnie to bardzo wielu widzów.
Czyli uważa pan, że dobrze się stało, że taka gala zostanie zorganizowana w Szczecinie?
– Sądzę, że tak. Jest to dobry sposób na promocję miasta oraz zawodników ze Szczecina, którzy wystąpią na tej gali.
Liczy pan, że Gala IRON FIST pozwoli spopularyzować sztuki walki w Szczecinie? Mimo międzynarodowych osiągnięć wasza popularność jest wciąż nieadekwatna do sukcesów.
– Dokładnie tak. Jednak trzeba jasno powiedzieć, że to nie zależy jedynie od osiągnięć. One przecież są. Polscy zawodnicy osiągają przecież sukcesy na arenach międzynarodowych. Problemem jest promocja sportu. Moim zdaniem, naszym sztukami walk powinny zainteresować się regionalne ośrodki telewizji. Jeśli nasze zmagania byłyby pokazywane w telewizji, wówczas więcej ludzi mogłoby zainteresować się sztukami walki i poznać ten sport.
Czego oczekuje pan po swojej walki podczas Gali IRON FIST?
– Na pewno zwycięstwa. Mam nadzieję, że walka potrwa tylko kilka minut i szybko ją zakończę.
Jak chciałby pan zachęcić kibiców do przybywania na Galę IRON FIST?
– Sądzę, że zarówno ja, jak i moi trenerzy, pokażemy na ringu „mega” dobry poziom. Zachęcam do kupowania biletów, poniważ jest ich coraz mniej. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszam.
Czyli kibice mogą liczyć na dobre widowisko w waszym wykonaniu?
– To na pewno. Na sto procent pokażemy dobre show.
Rozmawiał Krzysztof Ulfand
